Bez granic

[Moondog]

dłońmi co słońce splatają z księżycem
gdy w oczach zdają się tonąć oceany
senne kwiaty czule muśniemy świtem
bez nocy bez dnia i bez granic

 

i połączeni w jeden głęboki oddech
szkicując spojrzenia daleko za gwiazdy
wszystko inne tłem staje się po drodze
istnieje ale przecież nic nie znaczy

Edytowane 3 Maja 2022 przez Moondog (wyświetl historię edycji)

[Waldemar_Talar_Talar]

Witam - uroczy wiersz - 

                                                Pozdr.

[w kropki bordo]

@Moondog91 nic nowego....niestety :((((

[Moondog]

@Waldemar_Talar_Talar dzięki

również pozdrawiam

@w kropki bordo może innym razem :)

[Marek.zak1]

Podoba mi się, bo klimat współgra z moimi emocjami, a one są odbiorcą. Pozdrawiam

[Moondog]

@Marek.zak1 dokładnie tak 

pozdrawiam również

[aMZ]

Super!:)

[lena2_]

Magiczny wiersz, bardzo mi się podoba:)