Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Piosenka lekko bujająca


Rekomendowane odpowiedzi

nic ująć nic dodać

bo cydr łzy i słońce

stanowi wierszotwór

zwiewny

niemęczący

 

jak leciutki wietrzyk 

co potrafi latem

odsłaniać krągłości

ciutładne

puchate

 

jak ciepłosłoneczny

jaśniejący ranek

co wyciąga z łóżek

senności

zaspane

 

niech dni szarobure

ktoś już pozamiata

wzdycham nieustannie

do lata

do lata

 

słowniczek autora:

wierszotwór - twór wierszowany

ciutładne  - nieładne

ciepłosłoneczny - w ciepłym słońcu

 

poozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jacek_Suchowicz Co za za poetycko zwiewny komentarz...! :-) Jestem pod takim wrażeniem, że zaniemówiłam, więc na razie tylko: dziękuję pięknie - prozą. :-) Kiedy/jeśli odzaniemówię, to potwierszyć spróbuję. ;-) 

Pozdrawiam, miłej soboty.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Franek K Chyba tak ;-)

A poważniej: 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pozdrawiam sobotnio i bardzo Ci dziękuję za dobre słowo.

Edytowane przez opal (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Radosław

Myślę, że udało się Tobie rozbujać, ja się lekko przebujałem. 

Utwór podrapał uczucia.  

Dużo barw zapachów, i lekkości w pisaniu. ( mimo tematu utworu).

Ciekawe , ciekawe. 

 

 

słowniczek: ;)  

podrapał = uruchomił 

podbujałem = rozbujałem, ale tak aby nie odlecieć, ale tak żeby nie stracić kontaktu z samym sobą ;) 

 

Pozdrawiam :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@huzarc Cieszę się, że są wyczuwalne :-) Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

@Waldemar_Talar_Talar A ja mile dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam serdecznie.

 

@Radosław Bardzo Ci dziękuję za podbujające ups podbudowujące słowa :-) Twój komentarz "podrapał" mile również moje uczucia, że pozwolę sobie zapożyczyć to słowo :-) Dziękuję serdecznie i ciepło pozdrawiam.

Edytowane przez opal (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@iwonaroma Baaardzo Ci dziękuję! :-) Pozdrawiam serdecznie, Iwonko.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

@Bogdan Brzozka Prawda! ;-) Pozdrawiam :-)

 

 

I jeszcze:

@Jacek_Suchowicz, @Franek K, @huzarc, @Waldemar_Talar_Talar, @Radosław, @Karina Westfall

, @Somalija, @iwonaroma, @Bogdan Brzozka, @Wątpiciel - gorące podziękowania za serca! :-)

Edytowane przez opal (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • "A poprawnie piszemy: żyd, katolik i sunnita - wobec jednostek personalnych, które należą do sekt monoteistycznych - judaizmu, chrześcijaństwa i islamu, natomiast: Izraelita, Niemiec i Irakijczyk - to członkowie danej narodowości posiadające własne państwo takie jak Izrael, Niemcy i Irak."   Filozof Łukasz Jasiński 
    • @Bożena De-Tre ... szkice.. jest świetnym słowem na tytuł wiersza, w takiej wiele można, a Ty to tutaj pokazałaś. Treść podoba mi się, ale forma.. zupełnie nie dla mnie. Interpunkcja raz jest, raz jej brakuje. Mam pytanie.. dlaczego aż tak bardzo "rozstrzeliłaś" całość, wg mnie, naprawdę niepotrzebnie. Jest 'cząstka' zapisana wielkimi literami. Rozumiem, to ważne słowa i czytelnik zna ich 'wagę'. Zeszło mi trochę... ale spróbowałam inaczej ułożyć wersy... popatrz i napisz, proszę.. jak Ci to leży. Serdecznie pozdrawiam.   Przyglądam się ostrydze - perła,  którą pokochały pokolenia, zanim się urodziła…  zniosła cierpienie. Ból egzystencjalny. Moja poezja  nie może być poezją, skoro bólu nie czuję. Przypływa, by odpłynąć, nie pozostawiając po sobie  wartościowej perły. Zostawia mnie...  na lotnisku, a wie, że boję się samolotów. Nocą księżyc jest tajemnicą. Nie opowiem Ci  o moim smutku… nie udźwigniesz go.  Zostawisz mnie z nim, tak po prostu.  Nie opowiem Ci o mojej miłości, o moim skrawku  ziemi nad przepaścią... o balkonie zawieszonym  wśród chmur, też Ci nie opowiem.   Z północnej strony nie ma tam słońca,  ale jest bardzo gorąco. Oparzysz sobie stopy  i nie uniesiesz się. O moich gołębiach  też Ci nie opowiem. Przylatują by zabrać moje listy,  które piszę codziennie.   Opowiem Ci, jeśli zrozumiesz sens słów... bez miłości jesteśmy niczym pusty dzban.   Gołębie kiedyś powrócą, by dać mi ostatnią lekcję.  Jeśli dostrzegę wrażliwość ich serca - wrócą.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję Marku za bardzo emocjonalny wg. mnie wpis. Mam nadzieję, że już czujesz się lepiej. Życzę zdrowia. Tak, wiem, że to tak działa. Chodzi o badania, wiem jakie, mogłabym je kupić. Jest sprzęt. Jest i grawerowana tabliczka z podziękowaniami.  Jest też wyczerpanie samych lekarzy w peozecie i na izbie. Frustracja. Poczucie utraty tego, co o już działało lepiej. Tak to zobaczyłam. Ciągła  walka z czymś niewidocznym, tak zmęczeni tym ludzie, którym limity i uprawnienia wiążą ręce. I jak ma wierzyć pacjent. Dziękuję. Pzdr

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

                Podobno tak piszę. Zapewne można lepiej, dziękuję     Dziękuję Sylwester. I Waldemar Talar - dziękuję:)
    • @bronmus45 gorzkie słowa... No i ryba zawsze psuje się od głowy. A skoro "głowa" ma za nic normy moralne i etyczne... 
    • @bronmus45 no nie wiem, czy to dobry sposób z tym "dolewaniem". ;)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...