Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja pamiętam, gdy jeszcze mieszkałem w Krakowie, jak zastukał do moich drzwi młody człowiek z prośbą o wsparcie finansowe. Okazało się, że chciał być pisarzem i nie miał czasu na pracę. Wolał chodzić i żebrać. Myślę, że nie napisze/napisał niczego dobrego, aczkolwiek mogę się mylić. Nazwiska niestety nie poznałem, więc trudno się przekonać.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Mistrz mówi chyba o tych bez talentu. Poeta który ma talent jest postawiony przed innym wyborem — kasowo czy ambitnie, być docenionym po śmierci i żyć w biedzie, czy pisać badziewie i żyć jak Jaśnie Pan

 

 Jak to jest być poetą bez talentu?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Talent jest ważny, i przyznam, jest warunkiem koniecznym, ale tylko jednym z warunków, niczego nie gwarantującym. Tak samo ważnymi są pracowitość, wytrwałość,  talent do podejmowania dobrych decyzji w ważnych sprawach, inteligencja, w tym emocjonalna, umiejętność zjednywania sobie ludzi, wiedza, przez niektórych zwana mądrością i tak dalej. Poza tym posiadany majątek pomaga, bo można pisać bez presji i nie na zlecenie, termin, ilość, co wielu twórców zniszczyło. 

Dzięki za koment i pozdrawiam. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Piękna, dojrzała fraszka z mocnym przekazem i subtelną puentą. Porusza tematy bliskie każdemu i czyni to z klasą.
    • @Waldemar_Talar_Talar To dojrzały, refleksyjny utwór. Mimo prostoty języka niesie głębokie przesłanie. Można go odczytywać jako próbę oswojenia się z tym, co nieuchronne – i to właśnie czyni go wartościowym. Twój wiersz porusza uniwersalne, trudne tematy: śmierć, smutek i żal. Są one ujęte jako nieuniknione elementy ludzkiego życia – „życiowe wariacje” – co jest trafnym i filozoficznym podejściem.
    • siedzę w tym barze z piwem za dwa dolce i dziwką, co pachnie jak spalony toast. wszyscy tu czekają — na koniec zmiany, na wygraną w totka, na śmierć z klasą. a klasa tu umarła w '87. facet obok gada o swojej kobiecie, że go zdradziła z pastorem. pastor podobno ma lepsze auto, i większe poczucie winy. może też większego fiuta — nie wiem, nie pytam. w łazience śmierdzi krwią i wybielaczem, jakby ktoś próbował zedrzeć z siebie czas paznokciem. kiedy wracam do stolika, kelnerka mówi mi, że wyglądam na zmęczonego. mówię jej, że to nie zmęczenie, to życie mnie przeżuło i wypluło jak pestkę wiśni. śmieje się. ma ładne zęby jak na kogoś, kto widział tyle, co ja. wracam do domu, pies szczeka, kot nie żyje, a listonosz zostawił rachunek za wodę, której nie mam i światło, którego nie chcę. odpalam papierosa, patrzę w ścianę, i myślę, że jutro będzie dokładnie takie samo. i to, kurwa, najlepsze, na co mogę liczyć.
    • śmierć smutek żal to życiowe wariacje z którym człowiek musi walczyć   uczyć się od nich powagi nie wmawiać sobie że to tylko chwila że to słaba nić   te trzy proste słowa to prawda o życiu której musimy się nauczyć
    • @Berenika97W punk super bardzo mi sie podoba!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...