Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano



oblazły dokoła
i szarpią za ramię
me lęki
durnoty niechciane

i skrobią, i drapią
na rzęsach przysiadły
tak chciałabym
by mnie nie zjadły

a może przycupnę gdzieś w kącie
cichutko
a wtedy zapomną, odejdą
lub ucztę wyprawię
wyrodnym swym smutkom
spać pójdą
ja
zorzą
znów
wzejdę


Opublikowano

tutuł Moje Lęki...
i dlatego 3 wers ja bym wyciachał...
ale jak to ja... się nie znam na tym chyba...
wolę klimateryjność... nie mylić z klimatyzacją... wink.gif
bo klimacik w wierszu troszkę mi się podoba,
czyli jestem za!

Pozdrowionka,
Kai Fist

Opublikowano

zabieram wiersz do Mojego Ogrody..poznam z nim swoje lęki...
dziękuję Seweryno....
durnoty jak najbardziej słonko


a może przycupnę gdzieś w kącie
cichutko
a wtedy zapomną, odejdą
lub ucztę wyprawię
wyrodnym swym smutkom.....piekne


ściskam - Mirka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...