Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Piękny, choć smutny wiersz, pełen subtelnych uczuć.

Czytelnik wczuwa się w stan emocjonalny Peela.

 

Mam jednak zastrzeżenia co do rytmu - wierszowi brakuje płynności. Dlatego proponuję następujące modyfikacje:

 

Odeszła stąd tak nagle i niespodziewanie,

Rwąc pomiędzy słowami nić subtelnej mowy,

Jak deszcz letni, jak kaprys fortuny chwilowy,

Pozostawiając pustkę; ciche dogasanie.

 

Nie ujrzałem jej nigdy, nim już pożegnanie

westchnieniem jej wybrzmiało - dźwięk bólem surowy...

Nie dotknąłem jej również, nim dobiegł mej głowy

Ostatni akord chwili, gdy nic nie zostanie.

 

Lecz przez ten czas czytałam sumiennie i szczerze

Blask jej włosów, błysk oczu, zmysłowy czar wdzięku,

I kolory uśmiechu na policzkach świeże,

 

Ze zdań pisanych do mnie miłą struną dźwięku

I atramentem światła na szklanym papierze

Z czułością zaufania, bez żadnego lęku.

 

Pozdrawiam

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Albo metrum trzynastozgłoskowca i konsekwentna średniówka, w lekko okaleczonej formie, bo do mistrzów daleko mi, albo rytm, trudny orzech do zgryzienia. Za uwagi dziękuję :) no i faktycznie, może ten pierwszy wers choć trosze doszlifuję...

Opublikowano

@huzarc

Jeśli Peel tak "sumiennie i szczerze" ją czytał i w sobie zapisywał, to nie odeszła do końca, utrwaliła się w jego sercu i historii jego życia :)

 

Podoba mi się łagodny , prawie pogodny "ton" tego sonetu, bo pomimo smutnego rozstania przekazuje wartość przeżytego piekna i sens doświadczonej bliskości.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Spodobały mi się słowa Duszki, że pomimo smutnego rozstania...

"przekazuje wartość przeżytego piękna i sens doświadczonej bliskości"...

Nie znam twardych reguł pisania sonetu, Twój podoba mi się, ale fajnie także wypadło 'wygładzenie'

WarszawiAnki.

Pozdrawiam.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • O rozmowie*             Pana Prezydenta Elekta Karola Nawrockiego z dyktatorem ukraińskim - Wołodymyrem Zełeńskim - poinformował w czwartek za pośrednictwem mediów społecznościowych pan Rafał Leśkiewicz - przyszły rzecznik prezydenta.             Jak przekazał: doszło do niej na prośbę ukraińskiego dyktatora - w czasie rozmowy wyżej wymieniony dyktator miał pogratulować Panu Prezydentowi Elektowi - Karolowi Nawrockimu - zwycięstwa w czerwcowych wyborach prezydenckich.              Pan Prezydent Elekt Karol Nawrocki miał podkreślić, że współpraca obu krajów musi być oparta na wzajemnym szacunku i prawdziwym partnerstwie - z komunikatu jasno wynika: przyszły prezydent potwierdził dalsze wsparcie dla Republiki Ukrainy w związku z trwającą wojną - będącą efektem agresji Federacji Rosyjskiej - de iure, natomiast: de facto - Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej.             Rosja to państwo neoimperialne - kolonialne - rządzone przez zbrodniarza wojennego jakim jest Władimir Putin** -zatem walcząca z reżimem Kremla - Ukraina - może liczyć na wsparcie Polski.             Jak przekazał pan Rafał Leśkiewicz - ważnym tematem rozmowy była polityka historyczna.             Pan Prezydent Elekt Karol Karol Nawrocki podkreślił, że jest głosem Narodu Polskiego, który pragnie zmiany podejścia Ukrainy do ważnych i dotąd nierozwiązanych spraw historycznych: to powinno ulec zmianie i przyszły prezydent zapowiedział - kwestie historyczne będą tematem dalszych rozmów z dyktatorem Ukrainy.   Źródło: Do Rzeczy   *zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian   **zbrodniarzem wojennym jest również Wołodymyr Zełeński, Benjamin Netanjahuj i Joe Biden   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • jakiś ktoś nie przeżył nocnej popijawy na przystanku autobusowym imię nazwisko nieistotne żadna pamięć nie przechowa tej osobowości na dłużej przyjadą zabiorą zakopią był ktoś nie ma ktosia i w jego sprawie tyle a co jeśli jutro wszystko trafi szlag i nie będzie tych od kopania i tych do kopania żadnych różnic pomiędzy tym a tamtym czasy dokonane i te co mają przyjść zatrzymają się w jednym miejscu i powstanie klimat jak na przystanku po ostatnim odjeździe
    • @Migrena Znowu drapiesz piórem jak skalpelem. Nie wiem, czy to jeszcze wiersz, czy już krzyk. To nie jest świat z moich snów - ale bardzo prawdziwy. I niestety, coraz bardziej znajomy. Dziurawisz kartkę - i duszę. To boli. @LeszczymJa też jestem, podobnie jak Ty, Michale. Zaraz zabraknie mi słów.
    • @Roma ale takim specjalnym. Tylko dla mnie. Bo ja... Proszę.
    • @Migrena uśmiecham się do Ciebie cały czas :) i nie mogłabym inaczej. Przy zmianie zdjęcia zapamiętam by nie zapomnieć o uśmiechu :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...