Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pędzę
łąką wyrosłą z twych słów
na której strapienie miesza się z żalem
a z rosą łzy

 

szybciej
by zdążyć na czas
bliżej nieokreślony
więc tonący w nadziei

 

wpadam w las
w nim dłonie w niebiosa wyciągam 
prosząc o żywy deszcz

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...