Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

gdzie wyjątki stają się regułą


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

w codziennej
agonii treningu
z niedomkniętymi myślami
karłowate przesądy
szlachetne łgarstwa
w zbiorowości
ludzkich cyfr

zapomniałam
ugasić zdumienie

prawda obnaży
ludzką podszewkę

nie ratuj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'w agonii
codziennego treningu
z niedomkniętymi myślami' - wspaniale ujęte. Bardzo dobrym pomysłem było napisanie takiego wiersza, tworzy klimat dzięki któremu można go 'poczuć', zrozumieć w całej rozciągłości i zastanowić się nad paroma rzeczami w życiu...
Pozdrawiam +++

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mnie też robi wrażenie, podobają mi się sformułowania. Tylko, według mnie, to ostatnie (mnie) psuje efekt. Chyba jest zupełnie niepotrzebne, bo słowo "zapomniałam" precyzuje podmiot, więc dopowiedzenie jest niepotrzebne, a trochę pola do innej interpretacji tylko zwiększy wartość.
Pozdrawiam.
Ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od "zapomniałam ugasić zdumienie" pod wrażeniem jestem nieustannym. Acz w początku jeszcze można pewnie sprawę podrasować, co by od samego początku wiersz tak samo wciągał. Nie za bardzo potrafię tak na biało, ale coś wymyśliłem. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko :)

w codziennej
agonii treningu
z niedomkniętymi myślami
karłowate przesądy
szlachetne łgarstwa
w zbiorowości
ludzkich cyfr


Całość wiersza podoba mi się jednak bardzo: język bogaty, a przecież wiadomo, że lepiej młodym i bogatym, niż starym i biednym. Fajnie było przeczytać.

Pozdrawiam, Antoś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wam wszystkim za odwiedziny i komentarze, za słowa nawet jeśli miałaby być "najazdem"..."potopem" ;-)))

Vero -pewnie masz rację , że powinnam usunąć ten nawias , będzie o wiele
lepiej .Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :-)

Agnes , ubawiło mnie Twoje określenie wobec mnie ale nie mówię , że NIE !!!!
Walczę niejednokrotnie , czasem legnę na polu walki ale podnoszę się , by znów
stawić czoła przeciwnościom.Agnes(ko ), poezję trzeba lubieć, czasem zdarzają
się gnioty, na nie przymyka się oko , by nie podrażniały spojówek a bynajmniej du
cha.Co do nawiasu zaraz zmienię , pozdrawiam . ;-)

IZO , moja droga , zaraz zabieram się do pisania tego gniota, do słownego zakalca , tylko
uwaga - opuściła mnie Wena :-( zobaczymy czy coś da się stworzyć. Dziękuję za
Twoje odwiedziny i tak cenne słowo.Cmok.

Jacku -jesteś kolejną osobą , która sugeruje usunięcie nawiasu , zaraz to uczynię.Chcę,
by ten wiersz podobał się w pełni.Dziękuję Ci za komentarz i rady.Pozdrawiam ser-
decznie.

Antosiu :-) miło mi powitać Cię w moim okienku .Cieszę się , że wywarłam wrażenie i chętnie
wykorzystam Twoje sugestie . Rzecz jasna, że nie mam nic przeciwko wszelkim
podpowiedziom , dającym szlif całej sprawie , jestem na TAK ;-) Cha cha ciekawie
określiłeś ale i starsze kawałki inspirują ówczesnych piszących,
zawsze coś dopowiadają , swoją starzyzną wnoszą metafory w młodzieńcze
myśli .Dziekuję za wczytanie się i serdecznie pozdrawiam.

Alessio, witaj ;-)cieszę się , że odnalazłaś tu "coś" swojego, cieszę się również z pozosta-
wionego zdumienia, na pewno sama wiesz, jak wiele znaczy , jakim jest budują-
cym odczuciem i to w każdej dziedzinie .Dziękuję za komentarz i milutko pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...