Na noże

[dmnkgl]

Gładzę tobą policzki, w nabożnym skupieniu,
Dzierżę cię przy posiłku, ostrzę dla zabawy,
Gdy mnie najdzie ochota, rzeźbię kij koślawy-
Tak oto zapominam o twym przeznaczeniu.

 

Jeszcze stygnie Cezara twarz w pośmiertnej masce,
Jeszcze woła krew ofiar z azteckich ołtarzy,
Jeszcze Poloniuszowi umrzeć raz się zdarzy,
A ty wciąż, zimne ostrze, pozostajesz w łasce.

 

Lecz nie w tobie, a we mnie jest zalążek mordu.
Siłą on jest w mym ciele, warunkiem zwycięstwa,
Dźwiękiem wprost wydobytym z przetrwania akordu.

 

Wielu słodkim się zdaje posmak okrucieństwa.
Trzeba zatem mądrości w wydawaniu sądu,
Aby wiódł ku wyżynom, nie w stronę przekleństwa.

[huzarc]

Jak to mówił jegomość Peresada "fajny nóż. Dobry na zabawę";)))

[dmnkgl]

@huzarc  Kim był ów Peresada? Pierwszy raz o nim słyszę, a chętnie bym się dowiedział :)

Pozdrawiam

[huzarc]

Przesada to postać z powieści Edwarda Stachury "Siekierazada". Na YT jest dostępna, kapitalna sfilmowana wersja tej powieści.  

[Krzysic4 czarno bialym]

jakoś tak waszmość piszesz 
jakby kto ci bicki napompować kazał

a mi się zdaje że można ciut ciszej

w bardziej normalnej formie noże swe pokazać

Edytowane 18 Sierpnia 2020 przez Marcin Krzysica (wyświetl historię edycji)

[dmnkgl]

@Marcin Krzysica :) Czym jest ta ,,normalność" i czemu miałbym pisać inaczej, skoro zwyczajnie lubię tak jak powyżej?

Pozdrawiam

[huzarc]

Ano właśnie, jeszcze nie tak dawno, nóź był takim atrybutem jak telefon komórkowy obecnie... Normalność bywa względną. 

[Marek.zak1]

Bardzo mi się podoba, bo (niemal) każdy tak ma i ostrzy ten nóż. Przeważnie mądrość to hamuje, ale bywa, że nie. No sonetowa forma  z precyzyjnymi średniówkami  zawsze jest na duży plus. Pozdrawiam.

[dmnkgl]

@Marek.zak1  Myślę, że tę zdolność należy dostrzegać i nie bać się jej, ale ponad wszystko kontrolować. Dziękuję i pozdrawiam :)

 

[Krzysic4 czarno bialym]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Może  imć Zagłoba formie by przyklasnął

w jego wieku to była normalność

;)

teraz jednak trochę się inaczej gada

niż to było u Adasia

w wiekopomnych dziadach ;)

[huzarc]

A ja myślałem, że te czasy mają tą przewagę nad inszymi, że pluralizm słowa pozwala mówić, co i jak się chcę, byle rezonowało... Epoki różnie gadają, ale krąg ich zainteresowania zmienia się nie bardzo i pomimo tych różnić nie posługujemy się przypadkowo tworzonymi neologizmami a dziedziczymy kulturowo pewną logik języka.  A kto nie potrafi lub nie chce, z różnych powodów korespondować z nimi, ten chyba ma mniej do powiedzenia. 

Zresztą poezja jest też po to również, aby nie "gadać" przaśną teraźniejszością zwyczajności, a szukać dla niej kolorowych luster z nierówno dociętego i wypolerowanego szkła. Bo jak się gada dziś na ulicy to ja widzę przez okno docięte przez maszynę z certyfikatem ISO i nie potrzebuję tej dosłowności poetyzować. 

Pozdrawiam. 

[Krzysic4 czarno bialym]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

proponowałbym waści

poluzować ciut gumę z gaci

 

my tu 

na noże 

 

(a może 

tylko dla przekory)

 

podobno dobry utwór 
sam siebie obroni

azaliż po jajach 
autora nie lizać

bo noża może dobyć 

i 

coś tam uryzać :)

 

 

[Pan Ropuch]

@Marcin Krzysica @huzarc Aleście się Waszmościowie zbiesili na siebie (ku sobie)! @dmnkgl Jest poziom podtrzymany jak zwykle! Trzeba tylko skupienia w odczycie, a przyjdzie i radość z odczytu. 

 

@Marcin Krzysica Od kiedy różnorodność to wada? i od kiedy trzeba pisać na jedną bądż uwspółcześnioną modłę?

 

 

Pozdrawiam

Pan Ropuch

 

 

[Krzysic4 czarno bialym]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

(a może 

tylko dla przekory)

 

podobno dobry utwór 
sam siebie obroni

[Pan Ropuch]

@Marcin Krzysica tylko te podobno mnie martwi - jak zawsze. Jak w tym kawale podobno to chłop w szpitalu na oko umarł :)))

Dzisiaj masz tu taki miszmasz i czasem dobry przemyka kosztem kontrowersyjnego i prowokacyjnego. Wiem, bo sam takie popełniałem ;) Nie raz! :DDD

 

Ps. Jak widać na załączonym obrazku ^ przekornie tytuł wiersza wam się udzielił ;)

 

Pozdrawiam

Pan Ropuch

Edytowane 19 Sierpnia 2020 przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)

[Krzysic4 czarno bialym]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ja patrzę jedynie na lico Cezara

on w tłum w słuchany dłoń unosi w górę

zastyga na chwilę by w ciszy 
oznajmić swym kciukiem 
czy wiersz będzie żywy ;) 

[huzarc]

@Marcin Krzysica Wyraziłem jedynie swoją opinię, nie prosiłem o rady i żadnych ich personalnie nie udzielałem. Tym bardziej, że mój komentarz, ani autora, ani utworu się nie imał, a był moim spojrzeniem w dyskusji o sposób kreacji. Stwierdzeniem, że jednostronność nie koniecznie wzbogaca. 

No, ale tam gdzie kończy się meritum zaczyna  się recenzowanie opiniotwórcy.  Widać to taka jest ta współczesna forma i język.

I proszę mi do gaci nie zaglądać i moimi gumami się nie zajmować, to również z przekory:)

[Krzysic4 czarno bialym]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

jak widac można i z uśmiechem 
nożem rzucać w dechę ;) 

[huzarc]

Ja się źle nóż do lotu w cel wyważy,

To można stracić palce i pół twarzy.

 

Miłego wieczoru życzę:) 

[WarszawiAnka]

Świetnie skonstruowany sonet! Przeczytałam z prawdziwą przyjemnością.

Jeszcze nie widziałam tak pięknie przedstawionej prawdy, że przeznaczenie noża kryje się w umyśle użytkownika.

 

Szczere wyrazy uznania!