długopis

[Somalija]

tej nocy kiedy postanowiłam

umrzeć

musiałam odpocząć

bolała mnie głowa

samobójstwo to chwila

ale śmierć może potrwać

nim tkanki wypalą ostatnie

cząstki tlenu

może okazać się męcząca

warto ją jednak dobrze przeżyć

zważywszy na nieudane życie 

 

nie będę się żegnać

ale jedno muszę zapisać 

że chcę być spalona

 

nie będą już patrzeć

bracia z obrzydzeniem

ojciec powie a nie mówiłem

matka że zmarnowałam jej życie

moja nienarodzona córeczka

może się poruszyć

nie chcę jej odczuć

 

w proszku będę bezpieczna

 

zadzwoniłeś

 

 

 

Edytowane 10 Sierpnia 2020 przez Somalija (wyświetl historię edycji)

[[email protected]]

@Somalija Też Ago myślę czy się sproszkować,
                      lecz czy nie lepsza trumna bukowa?

Pozdrawiam poleciałaś po bandzie, wiersz na listopad.

[Somalija]

@[email protected] oj, Grześ czemu na lispad, statystyczne samobójców jest najwięcej w marcu w okolicy pełni księżyca. 

[[email protected]]

@Somalija Bo nie znoszę tego miesiąca ze względu na Święto Zmarłych... samobójców także.

[Somalija]

@[email protected] źle do tego podchodzisz, ja lubię listopad. To czas wyciszenia, rozmowy z przodkami.

[[email protected]]

@Somalija  No tak Ago ale ja zakładam jak wynika z Twojego wiersza, że będę już po drugiej stronie.

[Somalija]

@[email protected] @[email protected] nie stresuj mnie, że mój wiersz Ci coś przepowiada

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.

 

Cholewka, zjadłam kandyzowanego ananasa, majonez, parówkę na zimno i zagryzłam cebulą. To wszystko ze stresu.

Edytowane 10 Sierpnia 2020 przez Somalija (wyświetl historię edycji)

[[email protected]]

@Somalija Będziesz miała ciekawą noc, zamów miejsce w WC.