Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No myślę, że wreszcie na spokojnie przeczytawszy moje spokojne i merytoryczne odpowiedzi na twoje tak wielce krytyczne komentarze - WRESZCIE DOTARŁO - i zrozumiałeś, bo gdyby to była kolejna drwina i zaczepka - to okazałbyś się mocno "bezcharakterny", chce wierzyć, że tak nie jest. Bo jasno określiłem zasady tego "pantum", bardziej łopatologicznie nie potrafię Grzegorzu. Pozdrawiam, nie przeciągajmy, bo to nie ma sensu.

Edytowane przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Tomasz Kucina Ja już swoje zdanie jasno przedstawiłem i nic chyba dodawać nie muszę. Choć w sumie wpadła mi jeszcze jadna myśl do głowy. Abstrahując już od tych wszystkich komentarzy tutaj pod Twoim wierszem, trzeba oddać Panu Grzegorzowi, że nie tylko zainspirował kolejnych(Ty i Ais chociażby) do tego jakże ciekawego gatunku poetycznego, ale też pomógł na przykład mi w chęci dowiedzenia się o nim samym skąd jak kiedy i z czym to się pije i je. Być może i ja kiedyś spróbuję swoich sił "z" bądź "w" pantum (pantun), ale na pewno nie będę chciał usłyszeć oceny ani opinii Pana Grzegorza bo wydaje mi się, że wiem jaka ona może tylko być. Na marginesie mówiąc mam ją zresztą gdzieś ;) Pozdrawiam i do miłego!

 

Ps. How about that?? wrogów się nie robi, wrogów się bierze w posiadanie ;)

 

Pan Ropuch

Edytowane przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

O Kamuś??? Siem! ;)

Co do Grzegorza przypuszczam, że uzgodniliśmy z nim poprzez lajki w ostatniej wymianie zdań, że kończymy temat, więc nie chcę łamać tej zasady i milczę. Natomiast co do deklaracji napisania przez ciebie "pantum" - oczywiście! ;) i jak najbardziej, z miłą chęcią sobie poczytam. Na pewno z mojej strony żadnej obstrukcji się nie spodziewaj ;)) Nie jestem szczególnie wrażliwy na czyjeś próby szukania innych powołań w liryce. Zresztą po tobie spodziewam się czegoś wartościowego. 

  • 4 lata później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pozwólmy By nasze sny    Płynęły jak fale    I nie mówmy "ale"   Bo żyjemy  Tu i teraz    Starając się  Dotknąć dłońmi nieba    I myśląc o tym  Co przyniesie jutro    Gdy nieznane Stanie się poznanym    Już wkrótce...
    • @Robert Witold Gorzkowski Przy niedostatecznej ilości materiałów na wyjeździe muszę posiłkować się internetem. Kiedyś to nadrobię. Wiek wcześniej Gorzkowscy przeprowadzili rokosz względem króla w Krakowie i musieli udać się na banicję. Siedmiu synów rozpierzchło się na siedem stron świata i jeden trafił na Warmię stając się pradziadem Franciszka. Jak powszechnie wiadomo Franciszek był zwolennikiem konstytucji 3 maja oraz likwidacji pańszczyzny i poddaństwa chłopów. Należał do klubu jakobinów polskich. Uczestniczył w planowaniu i przygotowaniach do powstania kościuszkowskiego, w czasie którego brał udział w insurekcji warszawskiej pod przywództwem Jana Kilińskiego. Insurekcję w Wilnie przeprowadził gen. Jakub Jasiński. Po upadku powstania znalazł się na Podlasiu we wsi Cisie, gdzie został przywódcą spisku, organizacyjnie opartego na sieci parafialnej, mającego na celu walkę zbrojną o niepodległość a po wygubieniu wilczego rodu czyli wyzyskiwaczy chłopów do których zaliczył i księży, wprowadzenie ustroju republikańskiego. Środowisko chłopskie uznawał za ważną siłę polityczną. W czasie swojej działalności wśród niepiśmiennych chłopów kolportował ulotki zaopatrzone w rysunki. Po wykryciu prowadzonej agitacji, został w 1797 aresztowany wraz ze współpracownikami i uwięziony w Krakowie przez władze austriackie. Po długim śledztwie w 1802 skazany na karę śmierci. Cesarz Franciszek II Habsburg zamienił karę śmierci na banicję. Po pobycie na emigracji w 1807 zamieszkał w Warszawie, opracowując projekt uwłaszczenia chłopów. I być może projekt by ujrzał światło dzienne gdyby nie wybuch w 1830 roku powstania listopadowego pod przywództwem kapitana Piotra Wysockiego.    Sprawa chłopska była niewystarczająco uwzględniona podczas Powstania, co było kluczową przyczyną klęski zrywu. Elity polityczne były niechętne ustępstwom na rzecz chłopów i ograniczeniu własnych przywilejów, co było sprzeczne z potrzebami społecznymi. Tego samego roku umiera Franciszek nie doczekawszy się ziszczenia swoich postulatów. Gdyby nie umarł mógłby powiedzieć a nie mówiłem? Polak głupi przed szkodą i po szkodzie.
    • @Migrena toż to arcydzieło umierania jak: Śmierć nie jest krzykiem, lecz ciszą w płucach. Jak trafnie to ująłeś ból tysięcy istnień co noc po trochu tracących życie przez przeżywanie przy bezdechu. 
    • @Sylwester_Lasota dlatego jak śpiewał Młynarski róbmy swoje, róbmy swoje podoba mi się wiersz
    • @Roma dzięki, choć muszę przyznać, że aż za lekki. bukowina II zdaje się ambitniejsza (taki był zamysł)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...