Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Raczej "roztapia". Śnieg i lód się topią, cukier, sól - mogą się rozpuszczać.
Rozpuszczać można też wnuki ;o)

Haiku chyba bardzo dobre, ja się nie znam ale tak przeczuwam intuicyjnie.

Pozdrawiam

PS. Teraz to nawet myślę, że nie "topią" ale "topnieją".
Poszukiwanie ścisłości może być obsesją dla niektórych... ;o)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Raczej "roztapia". Śnieg i lód się topią, cukier, sól - mogą się rozpuszczać.
Rozpuszczać można też wnuki ;o)

Haiku chyba bardzo dobre, ja się nie znam ale tak przeczuwam intuicyjnie.

Pozdrawiam

PS. Teraz to nawet myślę, że nie "topią" ale "topnieją".
Poszukiwanie ścisłości może być obsesją dla niektórych... ;o)
Masz rację, Lenka. Roztapia byłoby lepsze . Wnuków nie mam. Rozpuszczam dzieciaki.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Raczej "roztapia". Śnieg i lód się topią, cukier, sól - mogą się rozpuszczać.
Rozpuszczać można też wnuki ;o)

Haiku chyba bardzo dobre, ja się nie znam ale tak przeczuwam intuicyjnie.

Pozdrawiam

PS. Teraz to nawet myślę, że nie "topią" ale "topnieją".
Poszukiwanie ścisłości może być obsesją dla niektórych... ;o)
Masz rację, Lenka. Roztapia byłoby lepsze . Wnuków nie mam. Rozpuszczam dzieciaki.

nie trzeba az tak wnikac. w sumie rozpuszcza jest calkiem dobre. roztapia troche za bardzo doslowne.
pietrek
Opublikowano

Maciejka Pomorska napisał:

mróz sadzi kwiaty
na szybie skrzące gwiazdki
rozpuszcza oddech

Pierwszy wers jest do kitu, wogóle nie haikowy. Mróz niczego nie posadzi!!!!!!!!




M. Senecki przesadza bo to haiku jest świetne

Opublikowano

Jeśli to takie dobre haiku proszę je spróbować zamieścić na jakiejś stronie, gdzie doboru dokonują "fachowcy". Życzę powodzenia. Uważam , że lepiej tu dostać zimny prysznic niż brnąć dalej w uliczkę bez wyjścia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @MIROSŁAW C.  tak to prawda. I cytat też bardzo dobry. Świat jest wywrócony do góry nogami dzięki
    • Zaprosił mułłę słynnego w Tule hodowca mułów na świeże mule. Uczony nosem swym czułem ocenił: "Mule czuć mułem, a dennych potraw nie jem w ogóle".
    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...