Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Duilla

Jedediasz w Khan Yunes, Okręg Gazy,

krav magę ćwicząc robi wymazy.

Po każdym ciosie

ma muchy w nosie

- choć je wymazał już ze dwa razy.

 

@Annie

Pewnie tak, gorzej, że nie wiesz co Ci podają w restauracji.

Oby nieeee!!!! ;))))

 

Podziękowania dla wszystkich za

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zająkł - w słowniku jest forma długa: zająknął się, tu ważniejsza ilość sylab. Nie umiem tak ładnie limeryków pisać, to choć się wtrącę z ł.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Uściski. bb

Edytowane przez beta_b (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@beta_b

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Beatko, bardzo dziękują za odwiedziny i uważne czytanie, a wyobraź sobie J. Sthura czytającego ten limeryk

i reagującego, podobnie jak w scenie poniżej. No musi być "nie zająk", bo jakżeby inaczej, przecie

 to jak serek z Piątnicy je ;)))

Uścikowuję.
 

("no żeby chłop w windzie nie mógł...")

PS

Akurat w limerykach wszelkie 'byki" (w tym najczęściej formy niegramatyczne) bywają na miejscu -  oby zachowany został rym i dowcip. Pomijam błędy oczywiste, które nie pełnią żadnego zadania w limeryku i są po prostu wynikiem pomyłki, nieogarnięcia, niewiedzy. :)

Kucharka z Abo:
„Na talerz, żabo!
Bo wyjdę z nerw!" 

Ta: „Może wpierw
Usmaż mnie, babo!” 
  (Stanisław Barańczak)

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zastanawiam się czy nie warto czasem poświęcić kanon formany dla osiągnięcia lepszej klarowności przekazu. Tym razem odnoszę wrażenie, że forma nieco oksleczyła treść i wyszedł wiersz skłaniajacy się nieco w kierunku dadaizmu, chociaż jeszcze nie dadaistyczny.   Pozdrawiam :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      nieprawda - tylko chłodno myślimy Ja dwa razy się szczepiłem i dwa razy chorowałem po szczepieniach - żona też. Moja córka pracująca "na kasie w Lidlu"  ani razu się nie szczepiła i ani razu nie chorowała a zanim nastały pleksiekrany była opluwana jak wszystkie kasjerki soczystą mową klientów - fakty
    • Mam podobne zdanie jak Alicja. Pozdrawiam.
    • I co? Znowu to? Przepadło. Na samo dno. Widziałeś: oczy otwarte. Na zawsze chcesz iść w zaparte?   Rzeczy straszne - z finezją, Połącz rozkosz z amnezją.   Witaj na korytarzu Spodlonych, zbrukanych marzeń. Kolejno przez kotary, Przebądź znów ścieków opary.   I raniąc siebie i Boga, Wykrzeszesz sam z siebie wroga? Czy czaszkę swą obejrzawszy, Zakopiesz, odejdziesz na zawsze?   Przed tobą łzawe strumienie, Ciernie sumienia, kamienie, Co wreszcie spaść chcą z serca. Po cóż nadzieję uśmiercać?   Ocean odkryć niebawem -  Spóźnionyś? - okaże się stawem. A wątłą łódeczką porusza Zmierzwiona, zgubiona twa dusza.   "Stop! Żarty na bok, panowie!" "Łódz tonie!" - kapitan twój powie.   Zatrwożyć wypada słuchacza: Grom śmiechów co nie wybacza, Iskrzący zębami błyskawic, Na dnie kości twe pozostawi   W bełkocie ostatnich wynurzeń Zbyt łatwo okażesz się tchórzem.   Na pamięć chcę poznać swe życie, Nim zniknę w otchłani błękicie.   Dam głowę. Koło obok niej rzucone było ratunkowe.
    • @iwonaroma bardzo mi się podoba Twój komentarz:) Dziękuję pięknie:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...