Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Siedzę w pokoju
pokoju pełnym smutku
zamknięta w czterech ścianach
rozmyślam o jutrzejszych planach...
Zapijam to co kiedyś
było dla mnie wszystkim
Dziś jest na odwrót---
wszystko stało się niczym...
Chwila za chwilą ciągnie się
A ja wciąż nie mogę podnieść się
Wciąż skreślam minione dni
Gdy w głowie sama pustka tkwi...
To koniec...
Koniec mnie...
Już wszystko niedługo zakończy się...

Opublikowano

Kasiu, jeżeli masz 15-stkę (1989?) - to lepiej nie siedź, tylko idź na spacer.
Zdrowiej, raźniej, a i może jakiś pomysł wpadnie na wierszyk, bo pisanie tylko w czterech ścianach ogranicza, a w parku np. jest całe mnóstwo świata. I nic się nie kończy tak łatwo od siedzenia (ale nic się też nie zaczyna).
Zapraszam na spacer! ;)
pzdr. b

Opublikowano

Nie prosze pana,nie mam 15-nastki widac ze z matmy Pan słaby heh...nie skorzystam ze spaceru...pozdrowienia:)

Opublikowano

Obraża się Pani za nieprzychylne komentarze ale ten wiersz napisany w takiej formie no cóż to poprostu nic ciekawego może warto trochę nad nim popracować jeszcze spróbować wyrazić to samo ale innaczej?
Pozdrawiam życząc wytrwałości i umiejętności wyciągania z krytyki tego co dobre.
ama

Opublikowano

Dziekuję!popracuje nad tym i zastanowie sie...ale krytyke rowniez umie na spokojnie przyjmowac i nie wiem czemu Pan/Pani osadzil/a ze oburzam sie ...pozdrowienia:)

Opublikowano

Witam i o zdrowie pytam ;-). Tematyka wiersza właściwa dla Twojego wieku. Przypominam sobie siebie, kiedy zaczynałam przygodę z poezją. I powiem szczerze, jakie mam odczucia:
- wiersz, mimo tego, że mówi o smutku, to znajduję w nim również elementy pozytywne. Np. wers "rozmyślam o jutrzejszych planach" - znaczy się, plany jakieś są. To świetnie. Zakładam, że pozytywne ;-)?
- sięgając głębiej powiem tak: utwór wyraża to, co dzieje się w Tobie. To okres wielkich zmian, przeistaczania się z dziecka w dorosłego. Wiele rzeczy jest niezrozumiałych, pojawia się bunt, nastolatkowie stają się bardziej krytyczni w stosunku do otoczenia. Zaczynają bronić swojego zdania. Poszukują własnej tożsamości, chcą być odrębni, czasami się izolują.
Uświadamiają sobie, że dorośli wcale nie są doskonali, że czasami nie rozumieją swoich dzieci.
To fakt, dorośli to czasami fajtłapy, he he, przyznam szczerze. My poprostu nie nadążamy za wami, drodzy nastolatkowie. Wy się zmieniacie, to i my musimy szybko przygotować odpowiedni zestaw wzorców i zachowań odpowiednich dla tej sytuacji. Wszystkiego uczymy się na gorąco, niestety. Analizujemy, rozmyślamy o was, chcemy coś przekazać, zaszczepić w Was jakieś ideały.
Twórz dalej Kasiu. Uważam, że wszystko jest na dobrej drodze. Pozdrowionka.

P.S. Czyżby to była TA Kasia??? (heh ;-))

Opublikowano

a! jeszcze jeden pozytywny element:
"Gdy w głowie sama pustka tkwi.."
Pojawia się pustka, bo dawne wartości i ideały, marzenia przestały być ważne. W miejsce pustki trzeba teraz wbudować nowe rzeczy. A zatem zastanów się spokojnie co byś tam mogła umieścić. Daj sobie tyle czasu, ile potrzebujesz i powodzenia! :-))

Opublikowano

Dziekuje za pewne informacje...przemysle to...lecz nie wiem co ma ukrywac sie pod haslem CZY TO TA KASIA HEH?...mam wrazenie jakbym Pania znała...ciesze sie ze Pani tak ciepło a nie krytycznie podeszla do mego początku pisania ...Pozdrowienia:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      (...) ... czas gojenia bywa bardzo trudnym czasem, ale najważniejsze, że rany się.. goją... Pozdrawiam, Leno.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... podobno kobieta potrafi zmyślać... :) i jeśli jest to... ... bo,  ... pięknie jest ufać komuś. Całe "Rozświetlenie" wydaje mi się liryczne... przyjemna, wyciszona treść. Mnie się podoba.
    • – Jesteś? – Cały czas. – Ale milczałaś. – Bo trzeba było zostawić miejsce. – Na co? – Na echo. – Przyszło? – Nie. Ale przyszło słowo. (pauza) – To był on? – Nie wiem. Ty wiesz. – Zbyt wiele szczegółów. Tylko on mógł znać. – Ale przecież… – …przecież on nie żyje? – Może żyje w inny sposób. – A może nigdy nie umarł, tylko się schował. (pauza) – Przez piętnaście lat można urodzić troje dzieci i zdążyć je wychować. – I rozwieść się cztery razy. – I zapomnieć swoje imię. – I przestać szukać. – A ty? – Mam serce jak folder. I wklęsłe miejsce. – Tam trzymasz jego słowa? – Tak. – Nie boisz się? – Tylko tego, że już nigdy nie powie więcej. (pauza) – Pisał rymem. – I w tych rymach było wszystko: porządek, czułość, echo. – Kochałam je jak się kocha czyjeś spojrzenie, zanim jeszcze spojrzy. – Znałam je jak wiersz, którego nikt nie opublikował, ale i tak istnieje. (pauza) – To był prezent? – Może próba. Może żart. – A może pożegnanie. – A co jeśli wrócił tylko na chwilę? – To też coś znaczy. (pauza) – Co teraz zrobisz? – Nic. – Czekasz? – Nie. Piszę. Dla siebie. I dla duszy. – Ale żeby przeczytał? (pauza) – Tak. Ale niech nikt inny nie wie.
    • za samą muzykę serducho ale wiersz też dobry   urzeka piękno Warmii i Mazur tereny zda się dziewicze kiedy wędruję widzę od razu nasypy -martwe są dzisiaj   pozostałości tras kolejowych mosty przepusty wąwozy pozarastane zabudowane a mogłyby żyć dopowiem   jak kajakami ożyły rzeki hordy spływają Krutynią poza sezonem orła białego i czaplę bywa omijasz :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Masz z nim naprawdę bardzo dobry kontakt, jeśli Cię słucha, gdzie mu wolno wchodzić :-)   Każdy widać jakiś musi mieć problem, takie życie :-) Pozdrawiam serdecznie :-)   (Chyna duże kolorowe wiatraczki też przeganiają ptaki. Są też takle dźwiękowe odstraszacze
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...