Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

w klinice strapionych umysłów

dni rozwijają się niemrawo

każdy mało że coś złapie

to przekazuje to dalej

taka jest cena minimalna

 

posiadania oczu i uszu

 

przerażająca to mieszanka

wczoraj i jutro dziś zginęło

jutro odejdzie nawet dzisiaj

a pojutrze będzie wczoraj

bo w tym miejscu stoi

 

tak zysk jak i strata

 

wyciągam ze zwojów słowa

czytam je na jeden głos

kiedy wydaję wysoki dźwięk

albo niskim operuję tonem

strapieni się kołyszą

 

balansują na szczęście

Edytowane przez Natuskaa (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To właśnie ta ostatnia ciągła mnie w kierunku publikacji, jest moją ulubioną. I cóż mogę podpowiedzieć... równoważnia :)

 

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...