Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wolni
od ciężaru szat
kładziemy lekkość
na wadze ust.
Klejnot nagości
lśni w pierścieniu nocy.
Ciało jak
glob zabłąkany
wzięte nagle
w uchwyt gorliwszy od grawitacji
żarliwą pozą
tuli się w gwiezdne wytęsknione kształty.

Opublikowano

Wiersz ten zamieściłem już wcześniej.Zgodnie z sugestią Joanny W.
o zmianie tytułu,tak też uczyniłem.Pierwotnie był "Klejnot nagości",
a teraz jest "Czułość wagi ust".Być może brzmi lepiej.Myślałem też
o "Czuła waga ust".
Przepraszam Cię Joanno W.,
że wraz z wierszem usunąłem Twoją opinię,ale nie mogłem
inaczej zmodyfikować tytułu.Pozdrawiam(-:

Opublikowano

no już myślałam, że mam omamy, ale jednak powtórka wiersza, czy jednak lepsza? zmieniony został tylko tytuł? (na przyszłość, mogą go zmieniać moderatorzy, wystarczy to im zgłosić)
dalej przyciężkie wydają mi się te słowa, wiersz powinien, zważając na treść i tematykę, być lekki i przyjemny a taki nie jest.
waga ust? klejnot nagości? pierścień nocy? zbłąkany glob? mnie nie przekonują.

Opublikowano

Wolni
pamiętliwie skupieni
kładziemy lekkość
na wadze ust

klejnot nagości
lśni przytłoczony
spojrzeniem księżyca

ciało niczym
marionetka w szponach
bezopamiętania
kroczy
żarliwie odmawiając
znane sobie
formułki wierności
tuląc namiętnie
odwieczne marzenia

taki jest mój typ
pozdrawiam
JJK

Opublikowano

Do Mirosława Serockiego:Przyjmuję z pokorą,
bo wyglądasz na takiego,który o poezji ma pojęcie.
O ile to możliwe postaram się skorzystać z rad.

Do Natalii:Przyciężki?Przecież ta waga ust waży najlżejsze przedmioty
z dokładnością do 5 miejsca po przecinku(-:
A tak poważnie to w pełni rozumiem,że mógł nie przypaść do gustu.

Do JJK:musze przyznać,że remix nienajgorszy(-:

Do Oyey:nawet nie pamiętam co to imiesłowy itd.,
a wersyfikacje znam tylko z imienia.
Nigdy nie zaprzątałem sobie głowy stroną techniczną pisania,
żadne książki dotyczące poezji nie wylądowały przede mną.
Może stąd te błędy.Nie zaprzeczam.
Jaki tam dział dla zaawansowanych?
Widzę nazwę "poezja współczesna".
Zgodzę się z argumentem,
że może nie tworzę poezji,
ale jak najbardziej współcześnie,
bo w czasach współczesnych(-:
Zresztą nie mam pojęcia na czym polega ta poezja współczesna.

Nie oczekuj akcji odwetowych.Wojny pod wierszami,które tu wielokrotnie
widziałem są dla mnie rozbrajające.
Wiersz beznadziejny,ale przynajmniej koloru zielonego na tej stronie
nie brak(-:

  • 2 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Nela Ależ to jest z życia wzięte. Moc ekspresji, żal i złość. To jak antylaurka dla rodzica? Wiersz zrobił na mnie wrażenie. A o takie na tym portalu trudno. Pozdrawiam.
    • I ekipa nieudaczników pana Donalda Tuska oszukała miliony Polaków - nie dotrzymała obietnic i w efekcie przewaliła wybory nie do przegrania.   Adrian Zandberg
    • Muszę porozmawiać. Nie z tobą, nie z nimi. Z godziną, co płynie beznamiętnie w ciszy. Dokąd jadę – nie wiem. Bilet mam w kieszeni, lecz port się rozmywa w przedświcie i mgle. (Refren) A moja gitara wciąż zna mój głos. Nie pyta – nie karze, nie boi się łez. Na strunach cichutko rozpina mój los. Gdy świat nie odpowie – ona wie, że jestem. (II) Kocham ją – bez słowa, bo słowa są kruche. Poddaje się dłoni jak noc snom bez celu. Czasem zapłacze razem z moim ruchem, czasem zadrży jak skrzydło w tunelu. (Refren) A moja gitara wciąż zna mój głos. Nie pyta – nie karze, nie boi się łez. Na strunach cichutko rozpina mój los. Gdy świat nie odpowie – ona wie, że jestem. (III) Nie pytaj, co dalej. Nie wiem. I nie muszę. Podróż to nie mapa – to oddech, to cień. Czasem ją stroję z roztrzaskaną duszą, a ona wciąż mówi: „zagram, jeśli chcesz”. (Refren) Bo moja gitara to cały mój głos. Nie zdradzi, nie odejdzie, nie powie: dość. Gdy wszystko umilknie, gdy zgaśnie mój ton – z jej pudła unosi się jeszcze mój dom.
    • @Robert Witold Gorzkowski Tak pięknie napisałeś o kobietach, że aż musiałam przeczytać kilka razy. Postawiłeś płeć piekną na piedestał.  Mało jest takich wierszy.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

           
    • I poznaliśmy rozkład miejsc - jakie konkretni politycy zajmą podczas Zgromadzenia Narodowego i Pan Prezydent Elekt Karol Nawrocki zostanie w Sejmie Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej otoczony politykami Koalicji Obywatelskiej!   Źródło: wPolityce.pl   Pana Prezydenta Elekta Karola Nawrockiego do Sejmu Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej powinni wprowadzić kobiety z dziećmi - regulamin Sejmu Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej na to całkowicie pozwala.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...