Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       

 małe nasionko

wspomnienia z liści wchłonęło

oślepione dobrocią drzewa

nie wiedziało czy tylko być

czy ciemność zapraszać

dla równowagi by nie szybować

do lepkich cząstek czasu

i tak jak one wolno śnić

  

wiedziało dużo lecz za mało

by myśli uchronić do jasnego świtu

przez cienkie drgania przyszłości

cały las ogarnąć a przez przeszłość

pokochać go jeszcze bardziej

długimi chwilami tęsknoty i lęku

  

kropelkami rosy

namalować deszcz

  

                                              

   

spójrz czy widzisz te rajskie ogrody

ozdobione cierniową wstążeczką

gdzie w przezroczystym rdzawym krysztale

mały kwiatek śni snem ostatnim

a poziomki czarną porzeczką

   

w strumieniu nadziei zmąconym mrokiem

w czasie płyną chwile skalane

małe nasionko leży samotne

myśli sobie czy będę wkopane

   

zgasło światło w pestce owocu

zasiane w ziemi zakwitnie w ciemności

lecz może z porzeczki źródło popłynie

płatki kwiatów oczyści z podłości

   

spójrz czy widzisz te rajskie ogrody

w całunie ciszy chusteczki białej

niebo jest nisko prawie przy ziemi

wyrastasz dotykasz

lecz znowu więdniesz

gdyż chęć wzrastania

zabrała ci wszystko

co posiadałeś

   

tam woda płynie

zmieni nie zmieni

no co nasionko

zaryzykuj

przestań płakać

wkop się do ziemi

  

                                  

  

w maleńkim nasionku

więziona nadzieja

wyjść biedna nie może

na zewnątrz spoziera

  

w miejscu tym szumi

drzewo potężne

pełne empatii

jego gałęzie

  

gdzie jesteś nadziejo?

we wszystkich konarach

nie dała mi zginąć

we wzrost drzewa wiara

 

z podciętego pnia

wypływa gęsta żywica

światłem jutrzenki

spowita

 

  

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Artysta siedzi przed radiem. Sprawia wrażenie zamyślonego.   Biegnie audycja o różnych artystach, nasz bohater ścisza odbiornik. Potem opowiadają o nim, twórca pogłaśnia radio.   Za drzwiami słychać sąsiada. Bohater włącza odbiornik, na „cały zakres”.                                              * Rozmawiają filozof z poetą.   Poeta : „ Jestem cesarzem.” Filozof : „Co ty powiesz !?” Poeta : „ Wymyśliłem krainę, w której rządzę  istotami i żywiołami.” Filozof : „Dzisiaj jesteś cesarzem, a jutro bogiem.” Poeta : „ Potrzebuję filozofa jako stróża.”                                      *            Piosenka :   SOS przyszedł bies wykrzywia się w „es”.   SOS przyszedł wąż wykrzywia się wciąż.   Satyra, satyra; udana para.                               * Poeta wywołuje duchy.   Mówi : „Maro przemów!” Duch nie reaguje. Potem dodaje : „miłośnie.” Duch wykrzywia się. W końcu mówi : „Przemów twórczo.” Duch pulsuje – świecąc.   Poeta bezwiednie pisze : Mickiewicz, Norwid, Słowacki, Kochanowski, Tuwim…                                  
    • puszysz się dumnie hołdując prostactwu mój ty pawie w ptaszarni, papugo narodów (wiele się chyba od wieków nie zmienia?)   każde jedno napęczniałe oczko w ogonie gbur i antyintelektualista spuchnięty poczuciem własnego znaczenia   dziesiątki, tysiące i miliony edków przetaczają się niby cyniczna szarańcza obżerać się lecą zanim legną trupem   szczerze, przytłacza mnie ogrom tej masy miliony przede mną i miliony po mnie samotna w nich wyspa i jeden wyrzutek   boję się mojej tu bezcelowości błądzić i chodzić wciąż w kółko na marne grzebany w ciepłym piasku sztuki atoli   na wyspy szczęśliwe odlecieć się marzy gdzie czeka już na mnie prawdziwy orzełek i kochać tam wszystkich - naprawdę! do woli!
    • @Rafael Marius skorzystam, uważaj na jajka, ptasia grypa :) święta bez jajek :)
    • Poeta z Czynowca daje spróbować razowca. Grać -wysławiać się - mieć… Kochać – lubić – chęć… Patrzy ze szybowca.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      zazwyczaj na ich własne życzenie :)) One są same w sobie jedną wspaniałą przyjemnością :)))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...