Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Poznalam ja przez przypadek,
znienacka jak z wyroczni.

W srodku lasu ogrod nieogrod,
zamiast furtki grusza pustelnica,
wsrod dalii wskazywala droge
do domu Ainy.

Ona umie sluchac, od natury taka.
Prostolicowa z krotkimi wlosami,
przyslonila oczy kepsem.
Niebieskie jak blekit paryski,
zapraszaja na herbate z cukrem.

Bezglosnie nakrywa do prostego stolu,
jakby dla siebie wyciaga ciasto z pieca.
Nie ploszy glosu.Czeka, z cicha sie usmiecha.

Jutro nowy dzien.Spojrz,
slonce na rozowo zaciaga sie w noc.
Znajdziesz tyle sily w sobie. Przetrwasz,
to tylko wiatr szumi w tobie.





(przepraszam, nie mam polskich znakow)

Opublikowano

Komentarz :)
Teraz można czytać ;)
Serio: ja bym skrócił, a już zakończenie obowiązkowo.
"Mów mów" - to już jest potok słów.

Słońce na różowo zaciąga się w noc.
Przetrwasz
to tylko wiatr szumi w tobie.

tyle bym zostawił z końcówki.

Ogólnie: ciekawa opowieść.
pzdr. b

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...