Śmierć

[Młoda]

Co to za strumień pośród ciemności

Błyszczący szaleńczo ciepłoty blaskiem

Kusi i nęci pięknem w nicości

Zgubione sumienie o piątej piętnaście

 

Odejdź do czorta rażące szczęście

Nie męcz wspomnieniem duszę zdręczoną

W chłodnym całunie zamkniętą szczelnie

Wciąż jeszcze tęskniącą lecz już osądzoną

 

Nie znajdzie wyjścia ani rozwiązań

Kamienne serce nie zmartwychwstanie

Nadziei blasku już nie rozpozna

Tak zmarło pragnienie wzbudzone nad ranem

[Wędrowiec.1984]

Bardzo ładne.

 

Czy godzina 5:15 ma jakieś znaczenie? A może chodziło o to by było do rymu?

Przypomniały mi się Dziady cz. IV i trzy, mające szczególne znaczenie, godziny.

Edytowane 21 Stycznia 2020 przez Wędrowiec.1984 (wyświetl historię edycji)

[Andrzej_Wojnowski]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Cóż  i tak wytrzymało bardzo długo.

Prawie całą noc.

Pewnie było warto.

 

 

Pozdrawiam

[Młoda]

@Wędrowiec.1984

Będąc całkiem szczerą, piąta piętnaście była godziną w której się przebudziłam :). Nie wiem czy to ma szczególne znaczenie...

Plus była do rytmu - to też jeden z czynników dlaczego się tutaj znalazła :D.

Dawno Cię nie wdziałam w tym miejscu! Cieszę się, że znów się tutaj spotykamy :)!!!

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Czy ja wiem czy wytrzymało całą noc...? A może po prostu tylko na chwilkę się pojawiło i odeszło równie nagle :)>?

 

Dziękuję Panowie, że zajrzeliście tutaj do mnie!

Pozdrawiam :)

[Wędrowiec.1984]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jak widać przebudziło Cię natchnienie więc miało to jakieś znaczenie. :)

 

W zasadzie mogę powiedzieć to samo o Tobie. :) Również bardzo mi miło.