Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Żal do ojca


Rekomendowane odpowiedzi

Napisałam kiedyś o Tobie piękny wiersz, lecz chyba smutki oddam gdzieś

Ty nic nie rozumiesz bo w kłamstwie swoim dalej brniesz. 

W swój świat uciekasz, mi zabraniasz mówić o moim życiu, zabierasz moją godność w ukryciu. Lecz silne ramiona, przy sobie miałam to mój mężczyzna, który nimi mnie otacza, serce moje pęka, swoim zachowaniem zmarnowałeś całe święta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smutny wiersz.

To bardzo przykre i bolesne, gdy podziały w rodzinie nie pozwalają na świąteczną radość...

 

Zapisałabym ten tekst inaczej:

 

Napisałam kiedyś o Tobie piękny wiersz,

lecz chyba smutki oddam gdzieś.

Ty nic nie rozumiesz, 

bo w kłamstwie swoim dalej brniesz. 

W swój świat uciekasz,

mi zabraniasz mówić o moim życiu,

zabierasz moją godność w ukryciu.

Lecz silne ramiona przy sobie miałam,

to mój mężczyzna, który nimi mnie otacza,

serce moje pęka,

swoim zachowaniem zmarnowałeś całe święta.

 

Lepszego Nowego Roku! :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iwa, zapis Ani - Warszawianki - jest lepszy, ale... jedną rzecz uwzględnię...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeżeli już, powinno być zapisane... zabraniasz mi mówić o moim życiu... a 'na upartego', można by w ogóle pominąć.

Prosta, ale bardzo ważna dla Ciebie treść... może przyjdzie czas, że tata opamięta się, czego Ci z serca życzę.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Łukasz Jasiński czasem pary rozumieją się bez słów:) żyję w wyidealizowanym świecie, patrzę na Boga przez pryzmat człowieka, tylko ludzie kochający Boga mnie zainteresują, bo za tym idzie duch, który prostuje ich ścieżki i nie ma mowy o jakimkolwiek nałogu:)
    • @violetta   Każdy dorosły człowiek jest odpowiedzialny za własne wybory życiowe, także: zdrowotne, a win i szampanów nie będę pił - są jeszcze bardziej niezdrowe od czystych wódek i piw, póki żadna dziewczyna mnie nie zechce - będę pił, zresztą: żadna dziewczyna nie ma prawa naruszać nietykalności cielesnej, umysłowej i duchowej mężczyzn, rządzić mogą sobie własnymi dzieciakami lub wnukami, większość dziewczyn to osoby ograniczone intelektualnie - lubią zmieniać charakter mężczyzn, rządzić nimi i decydować o ich życiu, kiedy mężczyzna dla świętego spokoju macha na to ręką i ustępuje kobietom - one to bezwzględnie wykorzystują, dalej: kiedy mężczyzna już zostanie doszczętnie wykorzystany - jest porzucany, zamiast: okazać im troskę i wziąć odpowiedzialność za własne czyny - to co zrobiły, proste i logiczne?   A poza tym świętuję rocznicę Powstania Styczniowego i mam jeszcze dziesięć piw w lodówce, nomen omen: kiedyś dostałem zaproszenie od nauczycielki z Kępna i kupiłem szampana na Sylwestra, wypiliśmy po lampce szampana i uprawialiśmy seks całą noc, natomiast: resztę szampana wylałem do zlewu w Nowy Rok, jeszcze jedno: najbardziej zdradliwe alkohole to alkohole słodkie - bardzo szybko uzależniają, oto przykład alkoholików - czerwone lub białe wino piją do obiadu - codziennie, natomiast: współczesna młodzież pije drinki - koktajle - mieszaninę różnych słodkich napojów alkoholowych i napojów energetycznych - to jest właśnie pułapka uzależniająca.   Łukasz Wiesław 
    • @violetta Bardzo dziękuję 
    • @Duch7millenium trochę prawdy
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...