Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Poezja na wigilię


Lahaj

Rekomendowane odpowiedzi

leży na ulicy 

pijana brudna i zgwałcona 

możesz jej użyć 

jak wielu przed tobą 

brutalnie wejść od tylu 

powiedzieć ty kurwo 

- wszystkie światła zgasną 

 

 

 

ale ty weź ją do domu 

napuść wody do wanny 

zmyj z niej brud poniżenie 

owiń w koc i daj kubek

ciepłego mleka z odrobiną

miodu na sen

 - zaśpiewaj lulajże

 

gdy uśnie

wyjdź na ulicę

szukać drugiej takiej poezji

Edytowane przez Lahaj (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli mogę - 1 wers: "leży na ulicy", ostatni wers: "szukać drugiej takiej poezji"

może byłoby bardziej (jednak) o... człowieku, coś na kształt (mam nadzieję że nie pompowanej medialnie) działalności obecnego papieskiego jałmużnika 

całość bardzo !!!

wesołych świąt :))

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Moja rzeczywistość a twoja, czym się różni mój panie? mój człowieku? Serce bije jak oszalałe, myśli krążą bez ustanku bez ładu i sensu, moje nie znane ja, próbuje posklejać kawałki mojego życia, nie wiem kim jestem? Moja rzeczywistość a twoja mój urojony kochanku i moja koleżanko jaka jest? Zastanawiam się czasami, lecz nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. Myśli błądzą bez ustanku, próbuję dojść do prawdziwości twojego ja, lecz, kto może, chyba tylko Ty mój Boże dojrzeć co siedzi w człowieku, co myśli, co czuje, co siedzi mu w jego duszy, chyba tylko słowa wypowiedziane i nie zakłamane. Jak poznać prawdziwą twą naturę, gdy moja myśl urojona, twoim widokiem zraniona, luźne treści chodzą po głowie, kto mi podpowie co jest prawdą w zakłamanej rzeczywistości w twojej głowie człowieku i w twojej mój urojony pożądany mężczyzno, bo nie wiem co siedzi w twej naturze, niech mi to podpowie moja wyobraźnia, która omylna jest i też zakłamana. Chyba jutro wstanę o poranku, wezmę łyk kawy z dzbanka i zaszyję się w mej wyobraźni mojego nierealnego ja i twojego. Bo co jest realne? słowa, czyny, czy gesty? a może wyśnione twoje jestestwo w mojej głowie, kto mi podpowie, chyba Ty mój Boże, czym jest rzeczywistość moja, twoja mój wymarzony kochanku i całego świata.
    • Pierwsza piosenka moja, nie pamiętam dlaczego to zrobiłem, dzisiaj wykonałbym inaczej i umiejętniej trochę... (Do textu: mão to znaczy kot również)     Drugi kot     Więcej kotów   Wszystko na komórce, nie mogłem za bardzo poszaleć...          
    • @agfka O, nie spodziewałm się tu niczego ciekawego, bo nie cierpię poezji śpiewanej, a jednak... Trawień mai wzdłuż – kwietni i majów, ale także trawień mai, umaja. To są właśnie brzmienia znaczeniowe... Ostatni wers też super, bliźni, blizna... Wieczór chłodnych dat... O drewnie i soli też, a pewnie wszystko. Godzinki to najpiękniejsza pieśń. Niech będzie pochwalony :)
    • @Leszczym włos na głowie jest gwoździem programu, to chyba pojedynczy, jeży się i puszy.:)) Pozdrawiam.
    • @Natuskaa dziękuje @poezja.tanczy dziękuje
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...