obróbka skrawaniem

[iwonaroma]

nie licz na nadmiar

 

rodzina ludzka ma pewne 

 

granice

[Jan Paweł D. (Krakelura)]

Fajne, choć bardziej przypomina aforyzm.

[iwonaroma]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

No tak, w sumie tak. Dzięki 

[Gaźnik]

Bardzo zgrabne :) Aczkolwiek w przypadku obrabianego materiału to bardziej występuje "naddatek" jeśli pamięć mnie nie myli ;)

[jan_komułzykant]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

chyba myli, bo naddatek w skrawaniu, to nic innego jak odpad (wióry - stalowe, drewniane, inne).

W przypadku powyższego wiersza, co najwyżej może chodzić o plastykę (naddatek) np. pośladków ;)

W sytuacji niedostatku (piniendzy na operationen) mowy nie ma. Trzeba uzbierać.

 

Druga wersja może być taka, że to koleś np. z Providenta lub przyjaźnie nastawiony* komornik ;)

Trzeciej i pozostałych nie wykluczam.

Fajoskie.

 

*?

[iwonaroma]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Dzięki :) za bardzo się nie znam na technice :) intuicyjnie dobrałam to skrawanie do "idei" tego "utworu" :)   

 

 

 

 

No cóż...analiza twórcza bywa bardziej rozległa i wnikliwa od jej obiektu :) co uważam za paradoks, ale paradoksy to fajne sprawy.

Dzięki za serce :)

[Gaźnik]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Specjalnie sprawdziłem dokładne definicje i muszę przyznać Ci rację. Cały czas byłem pewny, że naddatkiem jest materiał, który ma dopiero zostać odpadem po wykonanej obróbce. Nawet mi pasowało do mojej interpretacji tekstu Pani Iwony. Gdybym wyciął irytujące mnie osoby ze swojej rodziny, zachwiał bym jej strukturę. Pozyskany kształt odbiegałby od tego zaprojektowanego. 

[TakitamWpis]

najpierw jest naddatek, po obróbce pozostaje odpad(ek)

oby jak najmniej

[W_ita_M.]

Rysuje się w sam raz na wymiar. 

Z niewielką odchyłką rzędu np 0,01 :) 

Można zrobić wycinankę łowicką, 

i bedzie piknie :) 

Edytowane 18 Grudnia 2019 przez ~Mari_nna~ (wyświetl historię edycji)

[iwonaroma]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

;)