Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tinder, czyli kobietom jest łatwiej.


Rekomendowane odpowiedzi

Tysiąc zgłoszeń na Tinderze,

ja do dzisiaj w to nie wierzę.

Bardzo mnie to wciąż pokrzepia,

tylu chce mnie dziś przelecieć.

 

Przecież tylko pokazałam

małą cząstkę mego ciała,

a tu takie poruszenie.

Czuję w sieci podniecenie

 

singli, wdowców i żonatych.

Jestem ekstra, co wy na to?

Pewnie teraz zazdrościcie,

jakie to mam fajne życie.

 

On się musi napracować,

inwestować, proponować,

a ja nóżkę na Tinderze

i chcą wszyscy. Wciąż nie wierzę:).

 

 

 

Edytowane przez Marek.zak1 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Podobno to tak działa tylko u babek. Prawie tysiąc zgłoszeń na kawałek nogi. Czytalem, że w Polsce największe powodzenie mają Murzyni. To pewnie kwestia małej podaży:)

Edytowane przez Marek.zak1 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...