Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sport wyczynowy


Rekomendowane odpowiedzi

 

Jadą koksiarze, wciąż pedałują.

Wszyscy kolarze świetnie się czują.

 

Z samego rana zastrzyki, prochy,

dieta dobrana, żadnej taniochy.

 

Nogi i serce zapierdalają,

po tej wyżerce dosyć nie mają.

 

Za metą sikam, mocz do kontroli.

Na chwilę znikam, kłamstwo nie boli.

 

Mocz od kolegi jest zawsze czysty,

proste zabiegi czymś oczywistym.

 

Jeszcze wieczorem się pokoksuję,

z moim doktorem wszak współpracuję.

 

Jutro od rana znowu zastrzyki,

horda naćpana mknie po wyniki.

 

Znowu koksiarze jadą do mety.

Tylko kolarze? No nie. Niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

-----------------

Jako okazjonalny astmatyk używam czasami wziewnych środków i jest to czysty doping. W jednej chwili oskrzela rozszerzają się i płuca pracują o wiele wydajniej, więc wystarczy zadeklarować, że się jest astmatykiem i brać ten środek lege artis.  Podobnie z Meldonium, który został wpisany na listę dopingową, czego nie zauważyła Szarapowa i została zdyskwalifikowana. To tylko wierzchołek góry lodowej, bo nowe środki wciąż powstają i dopiero po jakimś czasie zostają identyfikowane i zabronione. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...