Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Jestem samotny. Bez planów na przyszłość i wypłukany z marzeń. Upokorzony, zniszczony i na skraju kompletnego załamania. Jedna chwila dzieli mnie od całkowitej rozsypki. Kompletnie sam. Opuszczony przez klarowne powody do życia. Owładnięty przez sidła samego siebie. Wplątany w świat wartości i motywacji, nieadekwatnych do tej rzeczywistości, która tak bardzo mnie zawiodła. Trzymający się cienkiej, niemal niewidocznej nici racjonalności, łączącej mnie ze światem żywych. 
Spoglądając w dół, widzę przepaść osadzoną ociekającymi śluzem i krwią, ostrymi jak kontrast barw nieba i piekła zębiskami. Bestia jest wygłodniała i czeka z niecierpliwością na mój ostateczny upadek. Który zresztą nastąpi niebawem.
Ona nigdy nie śpi. Nie raz miałem okazję się o tym przekonać. Czyha już od chwili mojego pierwszego zawahania. Wyczekuje mnie, od kiedy tylko zawiły los postanowił sprowadzić mnie w mroczne korytarze jej otchłani. Bestia wiedziała, że w końcu znajdę się w jej zasięgu, a stamtąd już nie będę w stanie uciec. Teraz patrzy na mnie i szczerzy się szyderczo, widząc moją bezsilność. Z jej tysięcy ślepi można wyczytać pogardę. Szum powietrza, wydobywający się z przegniłych trzewi i towarzyszący temu chrapliwy odgłos rozdziawionej paszczy, nie znika ani na sekundę. Nie znika również jej złośliwy rechot, który dopełnia złowieszczą symfonię, pogrążającą resztki moich nadziei pod kolejną warstwą lęku i braku wiary.  

Dla bestii jesteś tylko kolejną ofiarą. Nie liczy się twoja rola. Żaden z ciebie wyjątek czy bohater. Dla niej jesteś tylko pokarmem, który pożre, strawi i wydali. Zabierze ci bliskich i bliskim odbierze ciebie. Nieustannie rośnie w siłę i pochłania wciąż nowe ofiary, za każdym razem stając się potężniejsza niż wcześniej. Odór truchła rozkładających się dusz będzie ostatnią wonią, jaką poczujesz zanim sam staniesz się jedną z nich. 
Bestia nigdy nie zasypia.
Czuwa zawsze.
 

Edytowane przez Wolnostylowy165 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Tekst bardzo depresyjny, ale taki jest też tytuł, więc można się było tego spodziewać.
Rozumiem, że autor chciał opisać wewnętrzny stan osoby chorej. To co ona czuje i jak odbiera rzeczywistość. Bestia, która zżera peela od środka nie pozwala normalnie żyć i znaleźć się w tym świecie. 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Świat wartości i motywacji nie jest niczym złym "nieadekwatnych do tej rzeczywistości"
Tej, czyli bohatera? Wymagania które stawiają inni przerosły peela? Nie radzi sobie z otoczeniem? Dobrze rozumiem?
Czasami warto próbować podjąć wyzwanie, pomimo choroby.
Rozumiem tekst, a przynajmniej tak mi się wydaje. Natomiast muszę powiedzieć, że mogłeś się bardziej postarać jeśli chodzi o zapis. Interpunkcja kuleje,a i trochę innych błędów by się znalazło.
Trzeba przeczytać zanim się wstawi, troszkę pomyśleć, poprawić. Co nagle to po diable.
Np tutaj

Powody Cię opuściły? To zdanie jest nielogiczne. Spróbuj zapisać inaczej.

Albo tu

A nie przypadkiem czeka?

To zdanie też należy przemyśleć

Te piekłakły, aż się proszą o zamiennik. Ewentualnie można by się pokusić o jakiś neologizm.

Pozdrawiam.

Opublikowano

@tetu  Taka interpretacja pasuje jak najbardziej. Dodam, że depresja ma być tutaj bezpośrednim porównaniem do Bestii, a zbliżanie się do niej, symbolizuje pogłębiającą się chorobę. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Miał kiedyś pewne wartości i motywacje, którymi się kierował i uważał je za właściwe. Ostatecznie jednak przyczyniły się do tego, że "ta rzeczywistość", czyli realny świat w jakiś sposób uprzykrzyła mu przez nie życie. Mogą tutaj oznaczać również podejmowane wówczas błędne decyzje czy właśnie wymagania innych. Obecnie nie jest w stanie odnaleźć dla nich żadnej alternatywy.  

 

Błędy w najbliższym czasie postaram się poprawić. Mile widzieć tak konstruktywną krytykę

Opublikowano

Nie wiem, czy to depresja czy nałożenie się kilku dołujących czynników. po pierwsze samotność, która sama w sobie działać może destrukcyjnie, plus brak wiary, że to się może zmienić. Złe doświadczenia, kompleksy itp. Po drugie, wymagania innych, często rodziców, mających wysokie oczekiwania w stosunku do swoich dzieci, które to nie są w stanie im sprostać. Wydaje mi się, że najlepszym wyjściem jest jednak reset i zaczęcie wszystkiego, może mniej ambitnego od początku. Polecam sport, bo endorfiny pomagają. Pozdrawiam i życzę powodzenia. 

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Bardzo przypadł mi do gustu Twój tekst! Pozwolę sobie nie interpretować go, bo napisałeś go tak, że czytelnik może sam sobie dopisać swoją bestię. I nie jest ważne co spowodowało cierpienie autora, tutaj ważny jest opis jego przeżyć, wewnętrznego świata, myśli. A do tego napisane dobrze, płynnie, przyjemny dla oka kawałek literatury.

 

Jeżeli mogę coś zasugerować. "Czuwa już chwili mojego pierwszego zawahania." Może lepiej "wyczekuje"?

 

  • 4 lata później...
Opublikowano (edytowane)

Lubię takie pisanie. Może trochę nadpobudliwe, czynnościowe, ultraprecyzyjne i denerwujące.

Ale depresja to przecież stres! Więc jak tu nie oddać tego klimatu słowami?

 

Sama piszę podobnie w prozie (przez to trochę mnie może drażni?), ale z pewnością lepsze to od "nudności" i "smutków", które często są obrazem depresji w literaturze;

to może z zewnątrz tak wyglądać.

Wewnętrzny świat człowieka cierpiącego na depresję to rollercoaster emocji. Przede wszystkim negatywnych. Dużo wściekłości, strachów i lęków. Poczucia presji i bezradności również.

Ale apatia i przygnębienie to raczej efekt powyższych, niż samozaistniałe stany. 

Świetnie to zobrazowałeś  :)))))))

 

Pozdrawiam

 

Deo

Edytowane przez Deonix_ (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tańczę tańczeniem świętych Nie, nie wstyd mi Tańczę z cieniami swoich  Ludzi sporo się zbiera Mnie gniew nie boli Tłum mi tłumi go Ja się nie opieram Walki będą przychodzić Być tylko bez przepychu Być szczerze tu.
    • Przewodniczący Knesetu: Palestynę załóżcie sobie w Paryżu lub Londynie!   Źródło: Do Rzeczy    A biorąc rzecz historiogeograficznie - Palestyna jest dużo starsza od samego Izraela, podobnie jak Słowiańska Polska - cała historia Izraela jest opisana w bajce pod tytułem "Biblia Starego Testamentu", a nie lepiej ten azjatycki ludek deportować na Madagaskar?   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • zastanawiam się jak z biegiem czasu osiada na stopach proch ziemi chociaż co wieczór obmywam swoje winy   zastanawiam się jak z biegiem rzeki płyną bez sił szkliste ryby umierają w sobie każda z nich jest zbiegiem przed sidłami losu   zastanawiam się może pod prąd chociaż trudniej tuż przed nigdy w trakcie schwytać  dzień w odwrotną stronę jest istotą udomowić cień   może za rękę mocno złapać głęboki sen nad rzeką przysiąść pozwolić niech płynie każde pytanie czy dobrze że echo jest zmęczone   nie wiem wiesz wiemy nie i to  tyle nikt nie utrzyma w garści motyla                                                
    • Szef rządu jasno dał do zrozumienia, że to on ustrojowo odpowiada za politykę Państwa Polskiego i błysnął doskonałą znajomością Ustawy Zasadniczej - Konstytucji Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej.   Źródło: Do Rzeczy    Tak, ustrojowo - tak, a jego rządy muszą być oparte o Ustawę Zasadniczą - Konstytucję Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, a nie o Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jednak: zwierzchnikiem Sił Zbrojnych jest Prezydent Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, także - podpisywanie jakichkolwiek ustaw po opinii ze strony Trybunału Konstytucyjnego Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej - to też leży w gestii głowy Państwa Polskiego, otóż to: w Polsce są trzy władze - ustawodawcza, sądownicza i wykonawcza, natomiast: władzę nadrzędną nad tymi władzami sprawuje po prostu Naród Polski i to władze publiczne mają obowiązek służyć Narodowi Polskiemu - nie na odwrót.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...