Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ile trzeba odwagi

ażeby spróbować

duszę od człowieka odważyć ?

 

 

znieważają mnie

mając znaczną przewagę

ja

mam tylko siebie

z nadwagą

 

oni dalej to robią

na tyle skutecznie

myśląc że to koniec

odważyli się odejść

 

niedługo po tym na tyle

zrobiłem się lekki

aż lekceważący

 

zacząłem współistnieć z marzeniami

nieważki

nieprzydzielony do żadnych

fundamentów

 

latam

 

obsrywam ich

z góry

znieważali

teraz

ważą chamstwo

tonami

Opublikowano

Końcówka na nie, początek na tak. Podobne odczucia co Pi: garść niezłych zwrotów, pomysł jest.

Poniżej bym uprościła:

ile trzeba odwagi

żeby duszę człowieka

spróbować odważyć?

 

Pozdrawiam, bb

Opublikowano

@Jacek_Suchowicz

dzięki Jacku za skrawek słów.

pozdrawiam t.

@Sylwester_Lasota tak wiem, coś takiego było, ale to raczej poroniony pomysł. bardziej to różnica wagi przed i po śmierci. 

 

dzięki za czas. 

 

pozdrawiam t. 

@Pi_ taak. to miało być z przymrużeniem oka. nie wszystko musi się podobać. 

dzięki za odwiedziny. 

pozdrawiam t.

@beta_b dzięki za poświęconą chwilę. 

 

pozdrawiam t. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Witaj - piękny wiersz  - pachnie jesienią  -                                                                                    Pzdr.serdecznie.
    • @Nata_Kruk   to nie depresja  ani samotność    to miękki czarny aksamit nocy   kojący absolutną ciszą    -> to pewien stan należący do tej samej "rodziny" jak depresja czy samotność (ciemność), ale inny, możemy domniemywać jaki (jak kawałek jakiegoś materiału)       to nie depresja  ani samotność    to miękki aksamit nocy   kojący absolutną ciszą    -> tu niespodzianki nie ma, jest noc
    • IA jest jak  milutkie zwierzątko. Lubi być głaskane, jak się łasi, po tłustym brzuszku, po miękkim futerku, z światłowodowej sierści.   Nigdy nie ugryzie,  gdy aportuje za to poliże po gębie.   A każdy ją ma.   I też każdy lubi chodzić, na złotej smyczy  w brokatowej obroży. Tresowany.  
    • Zegar     Czeka na cofnięcie wskazówek, żal  czasem, że tylko w takim da się to zrobić. Wiosna rzuciała godziną przed siebie,  jesień z pokorą ją odda - ale w parku,  rok za rokiem - cztery pory Vivaldiego.   Wirują zbłąkane liście, rdza zaognia pustkę,  jedynie ławki czekają na dotyk człowieka. Przechadzka z parasolem to jednak coś miłego. Kiedy ziemia zaciąga się mgłami, po pniach  skaczą wiewiórki szukając szczęścia na zimę.   W pamięci szkicuję obrazy, będą na jutro. Na wzniesieniu prastare olbrzymy zrzucają  nasiona - pękają iglaste kulki - turlają się  kasztany - kasztanowe, jak niegdyś moje włosy. Dzisiaj, przewrotny czas ochoczo je popieli.      wrzesień, 2025    
    • @Annna2... @piąteprzezdziesiąte... :) dziękuję Wam Kobietki i.. niech tak będzie. @Starzec... miło to czytać... :) dziękuję.    

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        i niechby został, na każdym suple, a myśleć trzeba, po to mam głowę... ;) czasami tylko złoszczę się w myślach, bo stołki w górze, cały czas modne.     Pozdrawiam Was.       Jacku... bardzo, bardzo dziękuję.... :)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...