Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
pamiętasz drogi szepnęła cichutko
ściskają jego drżącą dłoń
dawno temu na tej ławeczce
powiedziałeś mi coś pięknego

tak mój skarbie - pamiętam to
powiedziałem że będąc razem
łatwiej nam będzie się starzeć
po czym przytulił całując ją w skroń

chwilę potem pomagając sobie
wzajemnie wstali i odeszli
a na ich ławeczce wietrzyk
położył dwa złote listki


 

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Bardzo wzruszająca pointa. Może być nawet jakimś przedstawieniem śmierci bohaterów tego liryku, niemniej jednak śmierci nie oznaczającej końca egzystencji, bowiem śmierć zawsze zostanie pokonana przez miłość.

 

 

Moim skromnym zdaniem, pomiędzy "swoją", a "jego" przydałby się przecinek, jednakże wiem, że nie używasz znaków przestankowych więc to tylko taka, mała sugestia. :-)

Edytowane przez Wędrowiec.1984 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dla mnie to krótkie, bardzo liryczne i piękne opowiadanie, bo jest w nim akcja, pasmo wydarzeń, Waldemarze... A "swoją" usunęłabym z tego wersu, bo bez tego słowa jest dobrze zrozumiały, za to do "przytulił" dodałabym "ją". Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj -  miło że czytasz - dziękuje za to i za serduszko.

                                                                                                               Pozd.

Witam i dziękuje.

                                                                                            Garść miłego życzę.

Witam serdecznie -  te dwa grzeszki poprawiłem  -fakt

teraz brzmi równiej.

Dziękuje za wszystko a zwłaszcza za przeczytanie.

                                                                                                     Dużo uroczych chwil ci życzę.

@Marek.zak1 -  dzięki.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj -  miło że zajrzałeś Czarku - dzięki wielkie.

                                                                                                               Pozd.

                                                                                                                    

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Toyer Twój wiersz to poruszająca metafora o odrodzeniu, drugich szansach i przezwyciężaniu trudności. Szczególnie porusza mnie końcówka - "co z tego że nie żyję odrodzę się znów, wybierając życie od nowa, a cierpienie w piasku zakopię". To tak pięknie oddaje tę ludzką zdolność do wstawania po upadkach, do rozpoczynania od nowa mimo ran.
    • @Nata_Kruk Pięknie i melancholijnie o cykliczności i o zawieszeniu między porami roku, kiedy jesień odbiera to, co wiosna ofiarowała. Szczególnie poruszające jest zestawienie kasztanów - "kasztanowe, jak niegdyś moje włosy" - z refleksją o czasie, który "ochoczo je popieli". Wiersz jak impresjonistyczny szkic.
    • @huzarc Świetny! Metafora "światłowodowa sierść" - połączenie czegoś organicznego z technologicznym. I ten kontrast między pozorną "miłością" a "tresowaniem" na końcu. Ta "złota smycz w brokatowej obroży" brzmi bardzo dwuznacznie. No bo właściwie kto kogo tresuje?
    • @LeszczymCałe nasze życie to ciągłe wybory. Dla mnie to są raczej nieprzewidziane skutki naszych wyborów. Tak, jak nieprzewidzimy naszej przyszłości, czy przyszłości kraju, świata. Bo jej się nie da przewidzieć. Czy wybierając np. kierunek studiów, jesteśmy świadomi, że to nasza decyzja? Dla mnie to oczywiste, mogę uzasadnić, dlaczego chcę to studiować. Ale nie mogę przewidzieć, czy po  ich skończeniu będę zadowolona. To też jest dla mnie oczywiste. Determinizm zakłada, że wybierając ten właśnie kierunek, nie robię tego z własnej wolnej woli, bo już jest "zapisany" mój los, i nie jestem tego świadoma. I to mnie przeraża przeraża. Tak, jak w poglądach religijnych Kalwina - jesteś zły i grzeszny, bo do tego zostałeś wybrany i nic nie możesz z tym zrobić. Ale to oczywiście skrajny determinizm - predestynacja. Ale masz rację, nad wszystkim można się pozastanawiać. :)
    • @LeszczymCzyli komfort w jak najszerszym rozumieniu tego słowa. A to już bardzo dużo w sobie mieści, bo można rozszerzać i rozszerzać .... :) A komfortowa piosenka może być komfortem dla naszych uszu, naszej estetyki muzycznej, odpoczynku, jazdy samochodem ... Świetnie, że taka powstanie. Pozdrawiam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...