Piotr Stalowy Opublikowano 22 Stycznia 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2005 Portret czarny Wykułem w nocy jej portret zaciśnięta pięścią w twardej stali karminowej, płonącej na węglach waliłem odurzony w żelazo aż sczerniało zawiesiła go między płótnami nie słyszała żadnego z uderzeń mych dłoni ogniem zranionych dla niej patrzy na płótna podziwia mistrzów kolory już nie boli zmysły me leżą zabite Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
natalia Opublikowano 22 Stycznia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2005 hmm, temat niezwykle plastycznie przedstawiony, bardzo mi się podoba, choć sama forma wiersza niekoniecznie... ale taki surowy jest, nieoszlifowany i w takim klimacie chyba mu najlepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Stalowy Opublikowano 23 Stycznia 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ... wykuty po prostu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joanna_W. Opublikowano 25 Stycznia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2005 Uważam, że to niebanalna opowieść, starczy tylko posłuchać "uderzeń". Pierwsza strofa, jak skomentowała Natalia, twarda. Autor potwierdza: wykuta. Można podziwiać nie tylko produkt, który wyszedł spod ręki kowala/ rzeźbiarza/artysty, ale również wsłuchać się w rytm uderzeń (onomatopeiczne nagromadzenie specyficznych głosek). Niestety druga część nie do końca współgra z początkiem. Chodzi mi o te płótna, może zamienić je na obrazy i wtedy te z trzeciej części mogą zostać. W przeciwnym razie pojawia się pierwsze skojarzenie półcien-prześcieradeł rozwieszonych na sznurach pod wiatr. I jeszcze to, że "zabite zmysły" zabijają poezję. Prosze o wybaczenie i przemyślenie. A. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się