Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Trzy osoby i trzy cierpienia.., ale zadane przez jedną z nich, tę, która "kocha i chce zabić"... Zobaczyłam i poczułam tę tragedię Czarku .. :( Ale wiersz napisany pięknie, tym zadziwiającym "pięknem" smutku i cierpienia.., może dlatego, że jest w nich miejsce tylko na prawdę. Pozdrawiam ciepło.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Czarku, 

dobry opis, super tytuł.

Tylko na głębszym poziomie - on był pomieszany; jego uczucie do niej niedojrzałe a może i nie do niej była ta miłość dedykowana. Ale spokojnie mozesz moj komentarz olać. 

Pozdrawiam, bb

Opublikowano

Świetny wiersz, ja nie umiem pisać rymami o takich sytuacjach,

u mnie gdy skóra blednie to i mowa bieleje, nawet nie chcę tego modyfikować.

 

Co do miłości - podpinam się pod Betę,

to jest jakieś dziwne, patologiczne uczucie musiało być.

 

Odniosłam wrażenie, że ten wiersz ma elementy autobiograficzne,

że ten "lipcowy chłopak", to Ty...

Obym się myliła...

 

Pozdrawiam,

 

D.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dodałam wczoraj komentarz do tej wypowiedzi, a nie ma. To powtórzę w skrócie: w trzecim wypadku nie chodziło mi o realną inną osobę a przeniesienie, iluzję w głowie, własną wersję . Można pozornie kochać partnera a na głębszym poziomie swoje wyobrażenie o nim, albo podobieństwo do matki czy ojca. Hellinger to podobnie tłumaczy. Pozdrawiam, bb

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zaobserwowałem właśnie, że jest bardzo mało wierszy pisanych rymem, które mówią o sytuacjach 'brudnych', ciezkichy. Oczywiście mam na myśli współczesność. Postanowiłem zatem spróbować. 

 

Co do rodzaju miłości to ja również zgadzam się z uwagami Bety. 

 

Twoje wrażenia natomiast co do elementów autobiograficznych to niestety nie mylisz się... 

 

Pozdrawiam 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Okna są różne a my ... guru spojrzał przez zupę żurek jak małpa także to żenujące  ma pewnie swoje okno    Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia  @Berenika97

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Migrena toż przecie od razu zastrzegłem że człowiek strzela a a Panbucek kule nosi.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...