Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pragnąc jutra

 


Potajemne spotkanie naszych ust…
Niespodziewane zetknięcie nagich dłoni…
Niecierpliwy kontakt nienasyconych dusz…
Czy to miałeś na myśli?
Chciałabym, byś nauczył mnie żyć…
Kto wie to lepiej od ciebie?
Twoje sponiewierane myśli pragną jutra;
niespokojne serce bije wstecz.
Mogłabym umrzeć już teraz,
ale wszyscy powtarzają, że nie warto,
że się nie opłaca, że trzeba jeszcze zaczekać,
aż zakwitną kasztanowce.
Piszę kolejny wiersz o twoich ustach
– nie potrafię zapomnieć ich pięknego kształtu.
Nigdy jednak nie pokażę ci tego wiersza;
tak jak nie pokażę miłości, która niezmiennie
tkwi w moim sercu jak drzazga.
Ten bagaż z przyszłością jest tak ciężki!
Nie wypada nie zatrzymać się i nie popatrzeć.
Często zaglądamy sobie do oczu,
lecz nikt nie widzi niczego więcej
poza tęczówką i czarną, szeroką źrenicą.
Przykro mi, mówi kardiolog, nie udało się
uratować pani serca. Tak, tak, często pan
tak do mnie mówi, panie doktorze…
Aż nie wypada umrzeć w tak zachwycającą noc.
Już nikt nie podejrzy naszych zespojonych zmysłów.

Opublikowano

Witaj -  aż mi dech zaparło - nie wiem  co odpowiedzieć

bo nie wiem  czy to  tylko wiersz czy prawda.

Potrafisz wzruszyć i to mocno...

                                                                                          Ładnego popołudnia ci życzę.

 

Opublikowano (edytowane)

Przykro mi, mówi kardiolog, nie udało się.

 

Dla mnie to oraz bagaż z przyszłością na plus.

 

Pozdrawiam.

 

PS. za dużo przecinków wielokropków i wszystkiego naraz - nawet wykrzyknik po ciężki przytłacza.

 

Edycja: Przepraszam, przecinki są ok. Treść jest, tylko trochę nie moja stylistyka. No ale ta ma być Autora, więc ok. Pozdrawiam raz jeszcze.

Edytowane przez Don_Kebabbo (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • kto ma oczko to niech mrugnie kto widoczny niech nią gniecie kto zaocznie miałby wśród niej wdzięk rozłożyć w bransoletkę   kto ma dziubek, niechaj wróbla precz wstręt daje auto'braniem kto dopuszcza, ciałem zrównać armat turę w ciągłość sprawną; któż nie zmusza się w atrament do warunków międzyrzecznych ciemnych ścianek nieraz danym wymalować wniosek sprzeczny    
    • @natalia Bardzo ciekawe opowiadanie, psychologiczne, obrazujące zachowanie młodego człowieka wobec swojej rówieśniczki, często niemiłe, rzadziej agresywne, pobudzające chęć odwetu dla takiego zachowania, zwłaszcza, gdy było się świadkiem podobnego zdarzenia lub nawet, gdy przydarzyło się nam coś podobnego osobiście. Nie mam zamiaru bronić takiego zachowania, ponieważ mają na to wpływ różne czynniki i okoliczności życiowe i zdarza się to w każdej ludzkiej społeczności. Zapewne jest w tym lekcja do przerobienia dla agresora, ale także dla osoby niemiłe nagabywanej. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Czytając to zdanie moja wyobraźnia przedstawiła mi duże sklepowe okna wystawowe, a tam ukazane obietnice radości po udanych zakupach. Ogólnie mówiąc, każde okno, od zewnątrz lub wewnątrz potrafi wzbudzić ciekawość. @Domysły Monika Zwykle moc wiersza jest w samym tytule, który potrafi zaprosić do lektury. Taka melodia to zapewne pozytywne myślenie, a wówczas świat nabiera kolorów tęczy. Pozdrawiam!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

            @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @natalia Bardzo ciekawe opowiadanie, psychologiczne, obrazujące zachowanie młodego człowieka wobec swojej rówieśniczki, często niemiłe, rzadziej agresywne, pobudzające chęć odwetu dla takiego zachowania, zwłaszcza, gdy było się świadkiem podobnego zdarzenia lub nawet, gdy przydarzyło się nam coś podobnego osobiście. Nie mam zamiaru bronić takiego zachowania, ponieważ mają na to wpływ różne czynniki i okoliczności życiowe i zdarza się to w każdej ludzkiej społeczności. Zapewne jest w tym lekcja do przerobienia dla agresora, ale także dla osoby niemile nagabywanej. 
    • Rozjaśnia się. Świat budzi się z koszmarnego snu. Barwy są pełne. Powietrze lekkie.   Wszystko dzisiaj niesie obietnicę. Każdy w swoim oknie maluje nową wizję: Śmiech i taniec.   Czy radość dzisiaj wzmacnia? Czy przez nią każdy czuje się zjednoczony? Czy smutek ciągnie w dół? Czy jest pokojem bez drzwi i nikt nie wejdzie?   Gdzie rozkwitnąć, by móc się pomnożyć w radości na zawsze?   Znaleźć spełnienie, Otworzyć się na siebie. Stworzyć taką melodię, przy której... Tańczysz.            
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...