Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Synek spytał ojca:Tatusiu - dlaczego
wczoraj na ulicy, ten pan z łysą głową
całkiem bez powodu uderzył obcego? 
Czy dlatego że miał skórę kolorową?

 

Czy to sprawiedliwe? Powiedz drogi ojcze,
pobić niewinnego bo inną ma skórę?
I czemu osoby z niepełnosprawnością
mega ignorancji odgradza się murem.

 

Dlaczego tatusiu wczoraj  - wczesnym rankiem,
gdy starszy pan upadł na przejściu dla pieszych,
ludzi mała grupka robiła mu zdjęcia 
zamiast- by mu pomóc do niego pośpieszyć?

 

Mam w klasie kolegę, który nie ma włosów
(po chemioterapii wszystkie włosy zgubił...).
Dlaczego koledzy wciąż śmieją się z niego
i prawie nikt w klasie teraz go nie lubi?

 

Dlaczego Dorotka, która popłakuje
i szlocha po kątach ciągle bywa sama? 
Nie chcą z nią się bawić szkolne koleżanki
(nie wiedzą że wczoraj umarła jej mama.)

 

Dużo pytań synku zadajesz od rana
I w dobrym kierunku Twoje myśli błądzą.
Odpowiedź jest prosta:ludzkimi duszami
młode, głupie siostry jak na razie rządzą.

 

Pierwsza:Znieczulica - zawładnęła ludźmi
wniwecz obróciła serc ludzkie odruchy.
Druga:Ignorancja - ta siostra sprawiła
że na ludzką krzywdę człowiek bywa głuchy.

 

Nie ma już ratunku? Powiedz - mądry ojcze -
czy na zawsze głupich dwóch sióstr egzaltacja?
Są jeszcze dwie starsze, mądrzejsze syneczku:
pierwsza: Tolerancja, druga: Akceptacja.

Edytowane przez Bogdan Brzozka (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Masz fajne teksty przemyslane sprobuj jeszcze czasem poglowkowac nad zamiana krzakow jak by ta itp :D 

 

Kiedys mowili smierc jednostki to tragedia milionow to czysta statystyka. 

Mozg czlowieka filtruje informacje by nie doszlo do przegrzania (zalamania nerwowego itp ) czasem odcina splyca odczucia moze to byc rowniez odebrane jako znieczulica. 

Opublikowano

Albo:               ,,czemu uczynnością żaden z nich nie grzeszy"

lub                   ,,miast iskrą empatii staruszka pocieszyć"

ewentualnie   ,,miast uczynkiem w dziadku wiarę w dobro wskrzesić" ?  :)  pomyślę na spokojnie w wolnej chwili- dzięki Marcinie.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak Czarku wiedziałem o Tym to było po tym jak zaglodzil około 50mln Rosjan. Niemniej jednak fakt jest taki, źe mózg ludzki filtruje dane. Uchodźców którzy obecnie nie doplyneli do ziemi obiecanej też bym sporo jednak dopiero zdjęcie dziecka na plaży wywołało burzę. Czy to znieczulica czy obrona organizmu ciężko powiedzieć. Różni ludzie w sytuacji zagrożenia dziwnie się zachowują i nie da się mierzyć wszystkich jedna miara. 

Opublikowano (edytowane)

A propos Stalina - wiecie że w pierwszej wersji ,,Autobiografii" Perfectu było o amnestii związanej ze śmiercią dyktatora - ,,Wujek Józek zmarł, darowano reszty kar..." ale cenzura nie puściła i Hołdys zmienił na ,,Wiatr odnowy wiał..."

A tak w ogóle to na wieść o śmierci Stalina dwóch gostków wyskoczyło z Pałacu Kultury- jeden po flachę, drugi po zagrychę :D

Edytowane przez Bogdan Brzozka (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Oczywiście masz rację. Co do setek, czy tysięcy (nie mam danych) tych którzy utonęli i zdjęcia dziecka  na plaży to zawsze jednak bardziej wymowne jest zdjęcie, a zdjęcie ciała dziecka w szczególności niż suche fakty w postaci liczb. Gdyby zamiast tych suchych faktów przed naszymi oczami były zdjęcia topielców wierzę, że reakcje byłyby dużo głębsze i bardziej poruszające.

A co do wujaszka Józefa to stworzył ten cytat komentując efekty wywołanej sztucznie na Ukrainie klęski głodu - Hołodomor. W jej wyniku śmierć poniosło według różnych danych 6 do 10 milionów ludzi....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Moje ciało opanował granat,   bo trafiłem w środek Zachodu.   Ciemność jesieni okiełznał   huk okropnych hamulców.   A granat przemakał   przez wiązki świateł samochodów.   Zimną ziemię parkingową,   opanowały neony podwozia.   Moje nozdrza zatrute, smrodem spalonego sprzęgła.     Alkohol, potrzebuję cię teraz,   bo przysłaniają mi światło   czarnymi jak lakier kurtkami.   Trzymając mój zachodni obraz -   wciąż twierdzą, że nie umiem zahamować.     Gdy mnie popychają,   Widzę rozmazane światło ulic  wpadające do tafli wody. Ukazujące się w dziesiątkach  nieregularnych odbić.   Myślą że jest prosto,   lecz moja droga stała się kręta -   zboczyłem świadomie. 
    • Nie trzeba noża, by zadać cios, Czasem wystarczy tylko głos, Jedno zdanie, jak strzała w serce, Zostaje w duszy — na zawsze więcej.   Milczenie złotem, mówili tak, Lecz dziś milczenie to grzech i strach, W sieci ogień, w oczach gniew, Słowa palą jak tysiąc drzew.   Nie każdy krzyk to prawdy głos, Nie każda cisza to winny los, Ludzie w słowach topią sny, Nie wiedząc, jak są ostrzy ich dni.   Każde „nienawidzę” ma swój cień, Za każdym „kocham” stoi sen, Ale gdy mówisz bez serca tonem, Zostaje echo — jak po burzowym dzwonie.   Świat krzyczy głośno, coraz mniej słucha, Prawda ginie wśród pustych słuchań, Zatrzymaj się, zanim zrobisz błąd, Bo słowa są jak ogień — i spalą dom.   Bo słowa ranią mocniej niż stal, Nie cofnie ich już żaden żal, Wystarczy chwila — i świat się zmienia, Z powodu słów bez zrozumienia. Więc zanim powiesz — pomyśl raz, Bo może ktoś straci przez nie czas, Słowa to broń, której nie widać, A jednak potrafi zabijać.
    • @Berenika97 Będę miał zatem motywację by pisać dalsze losy bohaterów. Bo "Boże szelmów..." ma kontynuację ale zbieram się do niej bardzo opornie bo nie wiem czy jest sens pisać przy nikłym odzewie
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        To jest bardzo trudne. Może dlatego, że świat zawsze najpierw dostrzega tych, którzy mają najbardziej krzykliwe barwy, i właśnie na tych barwach skupione jest ludzkie zainteresowanie, a nie na wnętrzu, które nie może się tak po prostu "sprzedać" na targowisku. Ono musi zostać dostrzeżone i odkryte, często z trudem i wysiłkiem. A na to już nie każdy ma siłę i chęć się zdobyć. Nawet sami mamy tendencję do porównywania się z innymi i do eksponowania na zewnątrz wszelkiego rodzaju jaskrawości, nauczeni, że i tak właśnie na to każdy zwróci przede wszystkim uwagę.
    • @Berenika97 Zgadza się. Poezja to włóczykij, zawsze nim była :)) Jakby włóczka też trochę i za pan brat z samotnością, więc rozłąka :))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...