Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

"Coś pomiędzy", fajny tytuł i dobre zwieńczenie treści.  

Te 'westchnienia' i 'czułych' takie jakieś "mydlane", czytałam bez.  Natomiast.. "odbiła mi się".. 'zabija mi' ten fragment.

Odbić może się cebula, np... ;) Nie chciałabyś nieco 'przemeblować' w tym miejscu.? Skoro noc już przylgnęła, to może...

odbiła mi na ciele wzory pocałunków na dobranoc... sugeruję, co zrobisz, zdecyduj sama..:)

Pozdrawiam.

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Yeah I missed you since the place got wrecked
By the winds of change and the weeds of sex
looks like freedom but it feels like death
it's something in between, I guess
it's CLOSING TIME

L. Cohen

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Piosenkę znalazłam, zajrzałam niestety jej klimat mnie nie przyciąga... ale to pewnie nie jest wina piosenki, to ja ostatnio odsuwam się od muzyki.

Niemniej jednak dzięki za oryginalny komentarz, do przemyślenia  :)

Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

Cześć! Tekst rzeczywiście delikatny, napawający spokojem, mimo że gdzieś tam jednak „spieszy/ do poznania jutra”.

Zastanawia mnie pierwszy wers. Do snu układa się dziecko lub kogoś, kto wymaga naszej opieki. Mamy też białe kwiaty i westchnienia, a więc – jak mniemam – nawiązanie do pogrzebu i ostatniego „dobranoc”. W świetle powyższego zaskakująco erotycznie pobrzmiewają mi te czułe pocałunki i piętno, jakie odciskają na ciele Peela.

Na przyszłość starałbym się unikać upoetyczniania tekstu, zwłaszcza jeśli narzędziami tegoż są wszelkiej maści „biele kwiatów”, „szepty” „westchnienia” i „pocałunki na dobranoc”. Można inaczej, ciekawiej, bez uciekania się do zwrotów przemielonych już dawno przez poetów na wszelkie możliwe sposoby.

Pozdrawiam,

G.  

Edytowane przez Pan_Fei (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nocy nie można zostawić samej sobie :)

Co do koloru takie dwa z brzegu, na szybko mi wpadły w necie.

"...Biały jest kolorem dość uniwersalnym, wykorzystywanym przy wielu uroczystościach, tj: ślub, komunia, pogrzeb. Bardzo łatwo go połączyć z innymi kolorami..."  (

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 "... kwiaty białe – symbol czystości, niewinności, szczerości, prawdy i uczciwych zamiarów, białe kwiaty wyrażają więc wyłącznie szlachetne i szczere uczucia; ..." (

Znaczenie... więc jak kto uważa za stosowne wyczytać.

Piętno?...Upoetycznianie tekstu? ...

Napisałam co napisałam, bo taką miałam chwilę, a że to takie jest "oklepane"... no cóż na pewno nie u mnie :) 

No i jeszcze jedno, nie zamierzam spełniać "pańskich życzeń", nie jestem złotą rybką, ale na pewno gdzie indziej ktoś napisał coś inaczej i ciekawiej, więc można będzie się odbudować po wizycie u mnie i tego wiosennie życzę :)

 

Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie przypominam sobie, żebym w którymkolwiek momencie "życzył sobie", aby spełniała Pani moje oczekiwania dot. dobrej poezji. Udzieliłem kilku rad, z których może Pani, ale nie musi, skorzystać.

W poprzedniej wiadomości zapomniałem doczepić się do wersyfikacji, która sprawia wrażenie dość przypadkowej, ale skoro już "napisała [Pani] co napisała, bo taką [miała] chwilę", to jednak sobie odpuszczę drążenie kwestii i silenie się na konstruktywną krytykę. 

 

Pozdrawiam

G.

Edytowane przez Pan_Fei (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

W takim razie jedno pytanie skoro wszystko w formie jest na "nie", to po co wymieniać? Jeśli ktoś wypunktuje wszystkie swoje "nie" to konstruktywnie nie zadziała. Sam tekst "...na przyszłość starałbym się unikać upoetyczniania tekstu..." także nie jest wcale konstruktywny jak dla mnie. 

 

A początek coś o delikatności i spokoju, tylko, że to właśnie te słowa tak "nie fajne" wywołują wspomniany odbiór.

Pozdrawiam

 

(Ps Nie chciałam urazić)

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie planowałem wymieniać, a jedynie zasugerować alternatywne rozwiązania. Doradzić. Z krytyką nie musi się Pani zgadzać, ale powinna się z nią - publikując swoje wiersze na forum takim, jak to - przynajmniej liczyć. 

Tak sobie myślę, że krytyka staje się konstruktywna dopiero wtedy, kiedy krytykowany wyciąga z niej wnioski, lub chociaż jest skłonny spojrzeć na swój tekst z nowej perspektywy. Warto uszanować osobę, która odnosi się do tekstu precyzyjnie wskazując to, co uznaje w nim za niedoskonałość, bo niejednokrotnie oznacza to, że poświęciła Pani dziełu więcej uwagi i prywatnego czasu, niż klakier rozsyłający bez głębszej refleksji serduszka, lajki, ochy i achy. Cóż, zniechęciła mnie Pani do tego, żebym podejmował się tego wysiłku kolejny raz, dlatego też uznajmy, że "napisałem, co napisałem"... a Pani niech pisze sobie dalej, po swojemu. 

 

Pozdrawiam (a gdybym mógł, to jeszcze bym dorzucił jakiś biały kwiat*)

G.

 

*dodam tylko na odchodnym (upierdliwy jestem i niekonsekwentny, wiem), że białe kwiaty - jaśmin, tuberoza, kwiat pomarańczy - mi akurat kojarzą się bardzo upojnie i erotycznie, bo zawierają w sobie indol, czyli składnik "brzmiący" w sposób jednoznacznie, hm, animalistyczny; w owym skojarzeniu nie jestem chyba odosobniony, bo swego czasu zabraniano młodym dziewczętom wstępu nocą do ogrodów, w których rosły białe - pachnące najintensywniej właśnie po zmierzchu - kwiaty, być może z obawy, że odurzone ich wonią, utracą niewinność. Dlatego też utrwalonej kulturowo symboliki, dajmy na to kwiatów, szukałbym jednak przy następnej okazji w innym miejscu, niż na stronkach pokroju swiatwkwiatach.pl, które "szybko [Pani] wpadły w necie")

Edytowane przez Pan_Fei (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija ją podniecam się tym, założyłam chabrową mini i i tak miło do mnie mówią tacy przystojniacy cześć, oni są deweloperami w jakiejś it firmie, to czuje się młodo na swoje lata, co tam włosy. Używam farbę roślinną i polecam, włosy są piękne i nie niszczą się, nie brudzą tkaniny. Tak fajnie rozmawiamy, jakieś fajne tematy. Wiosna idzie, kupiłam 3 pary fajnych balerinek, ale jeszcze sobie kupię fajne butki. 
    • @bronmus45 Napisałam drugą wersję, nie jest tak spektakularna, ale może zgodna z zasadami... Dziękuję za zwrócenie uwagi, postaram się pisać wg limerykowych wytycznych. Pozdrawiam :) (Do haiku odniosę się w innym czasie.)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja w tamtym roku na wiosnę musiałam obciąć do brody, bo były okropnie zniszczone i brzydkie. Ładnie odrosły do ramion.. i  noszę taką szopę na głowie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @ViennaP   A wie pani: jaki najbardziej krwawy rytuał przeprowadzali pogańscy słowianie? Rytuał przejścia wobec sierot, otóż to: w chatach mieli dwa kamienne piece obok siebie - jeden był rozgrzany, a drugi służył jako zapasowy - gościnny, tak więc: jeśli przychodził znajda - sierota - musiał przejść przez piec, póki co: archeolodzy nie znaleźli żadnych kości w chałupniczych piecach, jak na zdrowy rozum: kamienne piece trudniej rozgrzać od metalowych, opiekunka sierot? Jaga - bardzo dobra czarodziejka, a Baba Jaga to twór chrześcijański - teraz mamy pełno wiedźm katolickich...   Łukasz Jasiński 
    • @piąteprzezdziesiąte   Jeśli chodzi o kobietę w ciąży i macierzyństwo, to: większość pracodawców umywa ręce i cały ciężar przechodzi na mężczyznę - partnera lub męża, jeśli kobieta jest samotna w ciąży - obowiązek opiekuńczy spoczywa na Państwie Polskim, de facto: to podatnicy ją utrzymują za pośrednictwem Opieki Pomocy Społecznej i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, chyba, iż kobieta sama jest dyrektorką, prezeską i kierowniczką z dochodem miesięcznym - 20 000 zł - wtedy sama daje sobie radę, pozostaje jeszcze rodzina, przyjaciele i znajomi - z nimi to różnie bywa...   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...