Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

...może nie dam numeru ale punkcik na pewno :)

 

Pierwsza zwrotka pasuje na płytę wczesnego Black Sabbath. Szczególnie zaczarowana mgła lasów. :)

 

PS: wiesz... dla mnie prawie wszystkie "Ballady i romanse" Mickiewicza pasowałyby na płytę Black Sabbath za swoją magiczność i niepokój czy elementy nadprzyrodzone. To rzecz jasna komplement :)

Edytowane przez Wędrowiec.1984 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Witam -  cacy wiersz delikatny i miły no i Blac Sabbath 

zawrócił mi czas  - kiedy to było jak ich słuchałem

dawno dawno temu  - to były czasy  - też nosiłem długie po pas włosy.

włosy po tyłek.

Rozgadałem się Mariio ale tak zadziałał na mnie

twój zwiewny wiersz.

                                                                                                             Udanego dnia ci życzę.

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie. To nie moje klimaty. Dobrze powiedziałeś, trzeba lubić. Ale i tak dziękuję, bo już wiem w czym rzecz. Mój wiersz ma zupełnie inny wydźwięk, inny klimat. Przy takiej muzyce jest cięty nożem, ale to ja tak odbieram. Ty, oczywiście możesz i powinieneś inaczej :)))) Bardzo dziękuję.

Edytowane przez Maria_M (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Zdania w tym stylu wręcz uwielbiam i to właśnie one są bardzo w klimacie tekstów BS. Podobnie jak Ballady i romanse gdzie są różne zjawy, tajemnicze miejsca i niesamowite historie. ;) 

 

@Waldemar_Talar_Talar tja, jak już wspomniałem wczesne BS uwielbiam. Okres z Dio trochę mniej mi podchodzi ale płyty także były wtedy niezłe. Reszty z Martinem etc... już tak nie chłonę.

 

 

Edytowane przez Wędrowiec.1984 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Wróciły baśniowe motywy... Wiersz bardzo plastyczny, tęskny i zamglony. Domyślam się, skąd pochodzi, ale zachowam to dla siebie.

Pierwsza zwrotka podoba mi się dokładnie taka, jaka jest, w drugiej dopracowałabym rymy.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję Aniu:) ale on jest z mojej tylko i wyłącznie głowy, no jeszcze jedna moja mała tajemnica, ale prywatna.

Pozdrawiam. Buziaki:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • nie dziękuj , bo na drugi raz nie dam :))
    • @Alicja_Wysocka to ja dziękuję:)     @Gosława Gosławo. Dziękuję Ci za tak trafny i pełen wyczucia komentarz. Masz rację – mentalnie wciąż jestem gdzieś pomiędzy dadaistyczną rewoltą a beatnikowym szeptem przy ognisku. W czasach nylonowych koszul i Radia Luxemburg, dżinsów noszonych do bólu, aż stawały się drugą skórą. W czasach, gdy słowo potrafiło rozcinać jak brzytwa, a wiersz był manifestem, nie "kontentem". Gdy artyści nie robili zdjęć swojego lunchu, tylko rzucali światu w twarz własne sumienie. To były czasy nonkonformizmu – piękne w swojej nieporadności, niebezpieczne w swojej wolności. Filmy, poezja, literatura – rodziły się z buntu, z głodu sensu, z wściekłości na system i z miłości do człowieka. A dziś? Dziś króluje zimny "piksel niebieskie oczko”. Świat patrzy, ale nie widzi. Ludzie nie czytają – ludzie przesuwają. Wiersz to tylko zakładka w przeglądarce. Następna. Następna. Następna. A przecież mogłoby być inaczej. Wyobrażam sobie mężczyznę pochylonego nad twarzą kobiety. Ich usta spotykają się nie dlatego, że telefon się wygasił, tylko dlatego, że serca zadrżały. Pocałunek z miłości – nie z algorytmu. Chwila, której nie da się przesunąć palcem. Czekam na rewolucję. Intelektualną, cielesną, duchową. Ale coraz częściej czuję, że bunt stał się memem, a wolność – funkcją premium. I może właśnie dlatego poezja musi być dziś jak nóż. Ostry, błyszczący, gotowy przeciąć ciszę. Bo kto milczy – ten umiera w wersji cichej. A ja chcę krzyczeć, dopóki jeszcze ktoś słyszy. Jeżeli tak się nie stanie, zgniecie nas sztuczna inteligencja. Nie będzie naszych wierszy. Będą wiersze z AI. I konkursy -- który generator sprawniejszy, szybszy, genialniejszy.     Chciałbym wrócić do czasów swojej młodości ale.....dzisiaj to już możliwe tylko wierszami.   Bardzo Gosławo dziękuję.       @Leszczym bardzo dziękuję za "podzielam powyższą opinię". To dla mnie ważna sprawa :)       @Berenika97 Bereniko. Jeżeli miałabyś kłopoty z zaśnięciem to ja..... Zrobiłbym sobie wianek z Twoich czerwonych róż, włożyłbym go sobie na głowę i siedząc przy Twoim łóżku nuciłbym Ci kołysanki, przygrywając na niewielkim bębenku który posiadam :)   Bardzo Bereniko dziękuję :)
    • @Łukasz Jasiński @Łukasz JasińskiŁukaszu ,ufam , że  masz rację. Sylabotoniczność ? Trudno mi to wymówić . Jestem prostaczkom w śród osób którzy o poezji coś wiedzą i ją tworzą. Piszę, gdy wzbiorą uczucia .   Ważniejsza jest dla mnie treść niż forma. Cieszą mnie jednak konstruktywne podpowiedzi. Za które dziękuję. Za kilka godzin podzielę się z wami jeszcze jednym utworem który dzisiaj napisałem . Jestem ciekawy opinii. I tu chyba moja przygoda z tym portalem się skończy.    Dziękuję ;)    
    • On, ona, ono... A - no, no!    
    • Tag, a... - i na podwórko krów, do pani, agat.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...