Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Z Filozofami


Rekomendowane odpowiedzi

Gdy czasem rozmawiasz z Filozofami o tym czego nie ma to czy spisujesz to gdzieś sobie , bo sam takich pomysłów nie masz ? Ja zastanawiam się czasem jak to z nimi bywa , jestem zagubionym artystą z lekką nutką szaleńca , Ja tylko lubię plastykę i nic więcej w sobie nie mam , robię zrzuty ekranu na telefonie myśląc o tym czym bym mógł się zainteresować , bo sam nie wiem czym od zawsze oraz teraz , lecz przemawia przeze mnie sztuka , jestem bardziej aktorem chcącym siebie oszukać , pomysły techniczne które spisałem usłyszałem od pewnego człowieka , sam bardziej wolę muzykę , czy wiersze albo inne artystyczne rzeczy z plastycznym powołaniem , a jak to jest z tobą ? Czy odpowiesz na pytanie ?

Edytowane przez Miciacho (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzę na formę zapisu i czuję frustrację, to bałagan. Przecinków tak się nie stawia, tylko tak. I kropki też nie gryzą. Jakoś ratujesz sytuację, zaczynając dużą literą po znaku zapytania.

 

Twój tekst to strumień świadomości, tworzenie takich nie sprawia trudności

jednak jeśli zależy Tobie choć odrobinę na poprawie jakości

daj sobie trochę czasu na ułożenie zawartości.

Sens jest ważny, rym raczej w drugiej kolejności

Edytowane przez TakitamWpis
lepszej jakości -> poprawie jakości (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam -  pierwszy raz cię widzę więc witam serdecznie  i życzę 

sukcesów artystycznych.

A wiersz faktycznie chaotyczny  -  ale myśl jest ciekawa.

Spróbuj to inaczej napisać znaczy bardziej wierszem.

                                                                                                              Pozd.  

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapis skutecznie zniechęca do czytania Twojego tekstu. Mam też drugą uwagę: jak ktoś zaczyna publikować i zaczyna od tekstu, że sztuka jest oszustwem (w pewnym sensie, oczywiście, jest, ale jest też integralną częścią kultury), to mi to trąci jakąś szarlatanerią. Nie wiem, czy można nazwać to wierszem, bo to raczej zbiór myśli i pytań.

Może zrób tak: jedna myśl, jeden tekst. Powodzenia życzę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • dlaczego wiatru nie widać czemu słyszymy echo   dlaczego boimy się śmierci czemu nie widzimy Boga   dlaczego słońce nie gaśnie czemu rzeka nie płynie w tył   dlaczego wymyślono zdrady czemu służą złość i łzy   dlaczego człowiek jest mądry czemu czasem głupieje   dlaczego żółw tak długo żyje czemu nie żyjemy tyle my   dlaczego podczas śmiechu po twarzy płynną łzy   dlaczego nie wszyscy umieją rozumieć wiersze   to nie są dziecinne pytania błądzimy w nich także my  
    • Proszę czytać od tyłu - tam...   Łukasz Jasiński 
    • @Katie   Powtarzam: to nie jest wiersz, tylko: proza i do tego pełna błędów interpunkcyjnych i poligraficznych - u mnie pani znajdzie zwykłe rymowanki, poezję klasyczną, wiersze białe i prozę poetycką, nie wspominając już o opowiadaniach, nowelach, esejach, recenzjach i artystycznych fotografiach.             Dwa nastroje przenikają w sobie ból i miłość, radość i strach, braknie mi już nadziei na lepszy czas.              Ból mnie rozbiera, strach przenika, a radość ze mną tańczy. Boję się przyznać, że te nastroje są jedynie w mojej głowie - rozrzucają mnie na kawałki i nie pozwalają mi utrzymać harmonii.           Z boku na bok rzucam własne ciało, wewnątrz mam huragan, wrzeszczę - drę się wniebogłosy - myśląc czy nadszedł już ten czas? Wzrasta we mnie strach, a także: uczucie odetchnięcia, marzę, aby rozpłynąć niczym mgła - zniknąć...            Nie odejdę, wrócę w harmonii, wrócę jeszcze lepsza, silniejsza, lekka niczym ptak, wrócę piękna jak zachód słońca - niezapomniana jak wspólnie spędzony czas.            Niestety, nie ujrzysz mnie, nie dotkniesz i nie usłyszysz, możesz jedynie rozpłynąć się ze mną - zniknąć jak dziecięce szczęście i już nie będzie zagrażać nam ból i strach.              Będziemy tylko my, zachód słońca i przyjemny, chłodny - wiatr...   Tak powinno być...   Łukasz Jasiński 
    • Tematyka nietuzinkowa, dobrze napisane. Gratuluję. Pozdrawiam.
    • @Konrad Koper ...dziękuję. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...