Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Miciacho

Użytkownicy
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Miciacho

  1. To ty jesteś ostrzem swego miecza , bo bez ręki która go dzierży nie byłoby cięcia .
  2. Miciacho

    .

    Jeżeli zejdę z tego świata zapewne się uśmiejesz , ze swym lodowatym sercem którego nie stać było na nic więcej , ale przecież mnie chciałaś bardziej niż Ja Ciebie wcześniej , na przeklętą mowę ciała co za diabły w sobie miałaś że aż na mnie zasyczałaś , pragniesz wiedzieć co widziałaś ? Otóż kogoś do kochania , przez samotność z pożądania , nie takiego jak to inni ale z duszy moi mili , ona sprawia że się pragnie a mi wystarczyło patrzeć na nią niczym grę w pokera , mogłem odejść nie wracając z taką wiedzą żem jak
  3. Nie płacz jeśli mnie zraniłaś , pragnąłem Ciebie tylko przywitać, i móc się patrzeć w te twe oczyska zioniące ogniem po paru chwilach, tyle mi starczyło, po co więc czekam? Gdy znaku życia nie dajesz teraz, a twoja rodzina pragnęła kresu mojego życia, twój ojciec nocą raz na mnie czychał, był bardziej stary niż miał On zwyczaj, padał deszcz wtedy a On już chyba pragnął mnie jakby pożreć abym wnet zdychał.
  4. Całe życie czyhałem na jedną kobietę , Gdyż zbyt bardzo chciałem mieć ją wciąż z amorów dla siebie , tyle mężczyzn biega za nimi jeno z cielesnym pożądaniem , a dla mnie jest to głupotą ze zwierzęcym mniemania , Każdy z na jest zbyt inny by pojąć to w jednorakim kontekście , Nasza pycha jest wciąż z tego co w nas najprymitywniejsze , nie uwierzę iż każdy pojmie kiedyś te słowa , Możemy mieć wszystko co materiale , lecz nigdy miłości bez której bylibyśmy niczym bydlaki , Niektórzy podchodzą do społeczeństwa z wycofaniem , kiedy świetnie wiedzą że w środku znajdą się Ci wyrachowani , Mówią sobie że są lepsi , ale są tyle samo warci ile obłąkane dzieci mające przed sobą wyniszczające ich psychikę ekrany , Właśnie tacy ludzie są dla nas Panami a jednocześnie najsłabszymi spośród nas jednostkami , Gdyby dziewczyna która moje serce już zabrała trafiła po śmierci do piekła a Ja być może do nieba , to zamieniłbym się z nią miejscami gdyż zbyt bardzo bym cierpiał , nie potrafię na jej miejsce postawić żadnej innej , już ma dusza się sprzedała i to Ona moją włada , mogłaby mieć męża a mnie mogłoby boleć , nie zabrałbym jej mu ale pomagał nawet w trakcie najcięższych zmartwień , kiedy trzymasz nóż przy gardle widząc ile innym sprawiłeś bólu to czy myślisz o tym jak inni na to przez to zareagują ? Taka bezradność wzmacnia , może kaleczy z czasem ale dobre uczynki dają więcej nowych w przewadze .
  5. Wykorzystała mnie kobieta przez którą patrząc się w oczy innych dziewcząt miłości już nie mam , nie wiem co się stało skoro mnie kochała to czemu aż tak gwałtownie zareagowała ? Jeśli miała mężczyznę to czemu mnie użyła , kiedy jej nie chciałem tak jak Ona mnie wykorzystać , pałałem do niej platoniczną miłością a Ona ze mnie za to zakpiła , inni ludzie z którymi się zadawała do tego ręce także przyłożyli , zachowała się jak tchórz i czuję że wcale jej na mnie nie zależy , więc czemu to głupie serce nienawiści wobec niej nie wierzy ? Nadal chciałbym żeby ze mną była a ona sobie z mych uczuć zakpiła , nie chciałem niczego fizycznego , tylko móc patrzeć jej w oczy kiedy zaczęły lśnić nagle niczym moje do niej , zdawało się jakby chciała mnie zabić , nienawidziła za uczucie które u niej przez spojrzenie wywołałem , Wcale nie pragnę pieniędzy ani jakiegokolwiek rozgłosu , chciałbym po prostu móc się przytulić do niej ,oraz nigdy nie pragnąłem wcześniej żadnej bardziej od niej , a Jej na mnie raczej nie zależy kiedy mógłbym zabić się przez to , jak bardzo zraniła moje najczulsze piętno , Zostawiła mnie niczym psa w lesie , wciąż takiego tęskniącego , gdybym mógł poprosić Diabła o miłość po śmierci i nie mógł dostać tej kobiety to chciałbym się przynajmniej oszukać dostając jej imitację po śmierci , tylko po to by móc siebie okłamać oraz tulić ją przez wieczność .
  6. Gdy czasem rozmawiasz z Filozofami o tym czego nie ma to czy spisujesz to gdzieś sobie , bo sam takich pomysłów nie masz ? Ja zastanawiam się czasem jak to z nimi bywa , jestem zagubionym artystą z lekką nutką szaleńca , Ja tylko lubię plastykę i nic więcej w sobie nie mam , robię zrzuty ekranu na telefonie myśląc o tym czym bym mógł się zainteresować , bo sam nie wiem czym od zawsze oraz teraz , lecz przemawia przeze mnie sztuka , jestem bardziej aktorem chcącym siebie oszukać , pomysły techniczne które spisałem usłyszałem od pewnego człowieka , sam bardziej wolę muzykę , czy wiersze albo inne artystyczne rzeczy z plastycznym powołaniem , a jak to jest z tobą ? Czy odpowiesz na pytanie ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...