Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam -  jestem pod wrażeniem...super wiersz którego nie widzę.

Czy to jakaś nowa forma poezji za którą nie nadążam...

Oświeć mnie proszę.

                                                                                                             Pozd. 

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Waldku, ależ proszę. Erotema to figura retoryczna, w której mówiący zadaje pytanie zamknięte interlokutorowi, oczekując wyłącznie odpowiedzi: tak lub nie. 

 

Erotema wzajemności? Jakież to musiało być pytanie i co jest zamknięte w odpowiedzi „nie”, że wyczerpała ona temat?

Edytowane przez Patryk Robacha (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Jak wyżej, w odp do Waldka. 

 

Wiersz to nie tylko piękne słowa, rym, rytm i sens. Moim zdaniem wiersz to potęga słowa. Ileż znaczeń i emocji jest zamkniętych w temacie i tej krótkiej odpowiedzi „nie”?

 

Mylę się?

Edytowane przez Patryk Robacha (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Moja znajomość kinematografii zatrzymała się na roku 39’. Żart dobry, ale możesz śmiało rozwinąć skrzydła w kwestii mojego „wiersza”. Ja krytykę lubię, zwłaszcza w kontekście analizatorsko-merytorycznym, a nie interpretacyjnym, jak to na orgu głównie bywa.

Edytowane przez Patryk Robacha (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Witam ponownie  -  możesz tłumaczyć różnie  - ja i tak

nie kupię tego jako wiersz - ale ty skoro tak sądzisz  

to już inna bajka którą trudno zrozumieć .

A żeby było śmieszniej dedykuje ci mój wiersz 

oczywiście też krótki  ----  kocham -----  jestem ciekawy twojej opinii.

                                                                                                                             Pozd.

                                                                                             

 

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

nie jest łatwo komentować wiersz składający się z trzech liter, chociaż to "nie" może mieć znaczenie.

I tu jest pies pogrzebany, ponieważ brak kontekstu powoduje, że interpretacyjne możliwości stają się właściwie niemożliwe, ale i nieograniczone. I gdyby nie Twoja podpowiedź w tytule można by właściwie napisać cokolwiek. Jednak w sytuacji, kiedy mamy do czynienia z erotemą, można podejrzewać jakieś manipulacyjne środki powodujące określone odpowiedzi - niekorzystne dla osoby atakowanej :)

A tu masz  sytuację, o której było powyżej

 

 

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Waldku, wszystko co nowe wywołuje drgawki. Tak już jest zbudowany ten świat. Nim docenią - oplują, wzgardzą wielokrotnie jak te Orwellowskie świnie z „Folwarku” zamalują stare inwektywy, żeby namalować piękne peany. 

 

Czytałem Twój wiersz. Jest dobry. 

 

Pozdrawiam ciepło 

Edytowane przez Patryk Robacha (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Ja bym powiedział tak, że wiersz zespolił trzy płaszczyzny: temat, treść i formę i jedynie w tym sprzężeniu stanowi zrozumiały dla odbiorcy przekaz. Taki był mój cel. Dokładnie owo zespolenie. 

 

Dziękuję za komentarz i urywek filmu.

 

pozdrawiam 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Patryku, usunąłeś wszystko, oprócz słowa "nie" - wiersza Twojego, a tłumaczysz czytelnikom, np. 

 

Sprawdziłam, czym jest erotema i... to nie figura retoryczna, ale "chwyt" - czyli coś w rodzaju gardy w boksie. No też reklamy są chwytem, rozumiesz chyba, o czym myślę. 

 

Erotema (

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 ἐρώτημα erṓtēma) lub erotesis (gr. ἐρώτησις erṓtēsis) – chwyt  w formie pytania, które wymaga od słuchacza jednoznacznej odpowiedzi: tak lub nie. Może ono stawiać oponenta dyskusji w niekorzystnej sytuacji, może też wymuszać na nim deklaracje poglądów, których wcale nie wyznaje. Erotema jest jednym ze sposobów manipulowania odbiorcą.

 

To też - jak mawiał I.Kant:  Zawsze masz traktować człowieka jako cel sam w sobie, a nie tylko środek do celu. Twój wiersz temu zaprzecza, ale wiersz to wiersz, jeśli autor tak umyślił sobie. Szanuję Autorów. Justyna. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Jeśli pytasz o mój stosunek do człowieka - człowiek zawsze pozostanie dla mnie najwyższą wartością. Moim zdaniem należy tu i teraz zrezygnować z pogardy dla bliźniego. 

 

A wiersz? To tylko sztuka, człowiekowi dedykowana, nie psom - takim chociażby - przecież. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie pytałam o Twój stosunek do człowieka, tak odczytałam treść Twego wiersza i na tym koniec. 

 

 

Tylko sztuka? Ja myślę, że "Aż sztuka". 

 

O tych psach jeszcze - psy są mądre i słuchają, mają swoją sztukę - sztukę przetrwania. 

 

Pozdrawiam Patryku, Justyna. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Boskie litery Ach, gdybym miał litery Boga, czy powtórzyłbym za Nim, zło i dobro stwarzając? Co zostawiłbym, co zabrał – inaczej zamordował, tłumacząc puste łuski, zło złem zwalczając   Zostawiłbym słońce, którego wiatr rusza liście, prowadząc do Arkadii, nie iluzji Piękna i głosy słowików przy jeziornym zachodzie, zapach traw i bzów, a nie miraż Szczęścia   i pustynny piasek, który mruży oczy, wiosenne krople, co myją ramiona, świeżość cirrusów wymalowanych tęczą, piwniczny nektar, by oddech miała głowa   Zostawiłbym zapach po zgaszonej świecy, całą mowę ptaków, wyznania Augustyna, każdy schyłek dnia przy bezchmurnym niebie, który utracony Raj przypomina Irlandzkie pastwiska i dolomity Iraku, wicher rzeźbiący na plażach Australii, smak truskawek oraz skrzyp dębu, który robactwo zmieniło w szafę wspomnień   i zapach łubinu wraz z procesją chabrów, dziuplę uszatki, gawrę pełną pszczół, nagość z Edenu, pokorę Jeremiasza, mrowiska zbudowane na mchu pustych dróg   Zostawiłbym horyzont oraz stare pieśni nucone przez zwierzęta, by pocieszyć się przed walką i gorące źródła przy ożywczym samumie i gwiazdy, które niegdyś były naszym startem, gumigutę, oliwin, indygo, amarant i cyjan, oceanów całą gęstość barw, bańki z gejzerów i wędrujące głazy, obłoki perłowe i żadnych ludzkich krat   Czy zostawiłbym zwierzę najbardziej agresywne, bezinteresownie złe, jakby interes był wymówką? Czy zostawiłbym ciebie? – to pytanie retoryczne Ulgę poczuła rzeka, kołysząc pustą łódką.
    • @Annna2 "Gdy ludzie u władzy dopuszczają się straszliwej zbrodni, już nawet nie udają, że chcą ją ukryć jakąś inscenizacją (albo reinterpretacją), która ukaże ją jako czyn szlachetny. W Gazie i na Zachodnim Brzegu, w Ukrainie i tak dalej zbrodnię chełpliwie prezentuje się jako to, czym ona jest w rzeczywistości. Media słusznie nazwały dewastację Gazy pierwszym ludobójstwem nadawanym na żywo. Hasło „sprawiedliwość, żeby zostać wymierzona, musi być widziana” zostaje odwrócone: zło, żeby być czynione, musi być widziane właśnie jako czyste zło, nieukrywane za uczciwą sprawą." Autor: Slavoj Žižek, Lekcja Trockiego na czasy transmitowanego ludobójstwa.
    • @MIROSŁAW C. króciutkie i cieszy:)
    • @piąteprzezdziesiąte Może być i o mężczyznach i o kobietach również. To pojemny tekst tematycznie. Dziękuję i również pozdrawiam. 
    • @Somalija na wesele sobie uszyłam, jeszcze będę miała słodką różową, będę miała też nocleg z hotelu. Była, tam kiedyś w restauracji i taki zameczek w Bałtowie.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...