Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

wielkie  wojny

zaczynają kiełkować w takie dni

chłopiec   przytrzymuje  mamę

by nie upadła

tato odchodzi

a ona  swą dłoń ma w jego dłoni wciąż

kurczowo

ta ręka tak długa jest

że zamknąć drzwi się nie da

 

przeciągi  będą ją budzić w każdą noc

 

nie zaśnie przez wrzask

co z szeptu 

zrodzony 

jak nożyk z kuchennej szuflady

jesteś najgorszy, 

synu

przez ciebie to wszystko

masz w oczach ten błysk

rzucasz jego cień

zostaw mamo nóż

już więcej krwi nie mam - pozwól mi spać

 

potem wychodzi

idzie w życie 

w kieszeni ma garść kasztanów

w oczach morderczy 

strach

 

Edytowane przez ania mila milewska (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Cześć Aniu. No z tym bym się nie zgodziła. Poza tym ciąg dalszy wiersza - jężeli jest o tytułowej wojnie, wcale nie pokazuje:

 

 

Pokazuje:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Bardzo trudny jest dla mnie to:

 

 

I zgadzamsię z @Marcin Krzysica co do formy przekazu.      

 

Aniu, smutne i straszne słowa napisałaś.    Justyna. 

Opublikowano

Proza poetycka, która oddaje w słowach smutne, ale niestety prawdziwe, życiowe dramaty... Poniższy fragment najbardziej do mnie przemówił:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Końcowy wniosek, który zawarłaś w tekście jest przejmujący, ale stanowi bardzo dobrą puentę.

Pozdrawiam :-)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Justyna Adamczewska bardzo Ci dziękuje za opinie i wskazówki, zmieniłam coś:). Wiem ze smutne, ale obserwuje takie historie niestety. Człowiek nie rodzi się zły, tylko doświadczenia rodzą w nim strach, który potem nieprzerobiony powoduje agresje i wojny. To chciałam przekazać. Być może jeszcze popracuje nad tym tekstem.  Mało mam wierszy radosnych, jakoś tak bardziej mi się piszą smutne, choć sama taka smutna nie jestem;). Dziękuje i pozdrawiam :) 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Proszę bardzo , Aniu. Jeżeli, choć trochę pomogłam, to cieszy mnie to. 

 

Aniu, wiem, że czasami nie chce się wracać do już napisanych tekstów - przynajmniej ja tak mam, chyba, ze bardzo zależy mi na danym wierszu, czy opowiadaniu. 

 

Widzę, ze zmieniłaś pierwszy wers. 

 

Zrozumiałam tez wers:

 

Nie ucieknie się przed złem.      Tak smutną sytuację ukazałaś, wręcz "horrorowatą". 

 

Wiesz, ja też nie piszę wesołych utworów, czasami piszę tak, ze przekaz nie jest zrozumiały dla innych, ale tak juz mam. Pisanie to terapia, Aniu, na pewno to odkryłaś. Będę się odzywać do Ciebie - jeśli mozna, oczywiście. Justyna. Dobranoc. 

 

Opublikowano

bardzo mi się podoba przekaz wiersza. Ostatnio natrafiłem na artykuł o rodzicach którzy wciągają dzieci w swoje konflikty odbierając im dzieciństwo. To ważny temat i super że o tym piszesz.. Uważam, że ciekawie to przedstawiłaś. Dla mnie jedynie niejasne było, kto wypowiada którą kwestię. Trochę się to zlało, choć może to sprawa uważnego czytania? W każdym razie może warto byłoby to trochę uwypuklić.

 

pozdrawiam 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bardzo dziękuje za opinie i czytanie :). To trudny temat, masz racje. Dziękuje za wskazówkę, spróbuje coś z tym zrobić. Kwestie są wypowiadane przez matkę do syna, miały brzmieć nieco chaotycznie, to matka w bolu i nielogicznie przerzuca swoje pretensje z nieobecnego męża na syna ( stąd blask w oku podobny i cień). Popracuje jeszcze nad tym aby to bardziej wybrzmiało. Choć lubie nawet gdy interpretacje czytelników są inne niż zamierzone, sama jestem często zaskoczona tym co można wyczytać. Dziękuje :) 

Opublikowano

Witaj. Mnie forma nie razi, do tego osobiście nie jestem zwolennikiem przepychanek czy się nie pomyliło działów - proszę o nielinczowanie;) 

Byłam już tu wcześniej i moją uwagę zwróciła ta ręka, przeciąg - bardzo ciekawa i oryginalna, jak dla mnie, metafora. Że jednak dla matki ten rozdział nie jest skończony i jeszcze długo nie będzie. Tak, każdy dom, w którym jest jakaś destabilizacja, krzywda, jest zarówno klatką jak i areną, czy nawet ringiem dla dorasjającego dziecka. Taki dom zostawia blizny. I rodzi wojny, jak napisałaś. Ale może to być też szkoła, rówieśnicy.

Myślę, że ważna jest świadomość tego, że kształtujemy siebie nawzajem, nie tylko swoje dzieci w domu. Oddziałujemy na siebie. Niesiemy światło lub ciemność, przekazujemy dobro lub zło, budujemy lub deformujemy czyjąś psychikę. Dlatego - idąc dalej - nietolerancja i agresja, mogą się zwrócić przeciwko nam, gdy poniżani się kiedyś 'odwdzięczą'. Niestety tak to działa.

Więc przekaz pierwszego wersu jak najbardziej w punkt.

 

Widzę, że zmieniłaś jego brzmienie- teraz znacznie lepiej oddaje sens, ale myślę, że można jeszcze trafniej. To jedyna moja uwaga do wiersza. Bo wizja wojny nie powstaje nagle w ten jeden dzień, ona ze zbioru takich dni kiełkuje i budzi się po latach. To słowo 'powstaje', przynajmniej dla mnie, wybrzmiewa w sensie: nagle, tu i teraz. Ale to już mały, choć dla mnie odczuwalny szczegół. Pozdrawiam:)

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bardzo Ci dziękuję za ten głos :), na pewno przyjrzę się i pomyślę nad zmianą:). Każda Wasza wskazówka jest dla mnie bardzo cenna :), nie mówiąc już o tym jak bardzo mnie cieszy dyskusja nad moimi tekstami, czy to, ze kogoś poruszę, zastanowię w jakikolwiek sposób :). Dziękuje 

Edytowane przez ania mila milewska (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - i jeszcze jajeczko na wierzchu -miło że byłaś -                                                                                                 Pzdr. Witam - miło że ładnie - dziękuje -                                                                  Pzdr.serdecznie.
    • @Gosława oj wraca wraca aż nogi bolą to się nazywa efektem jojo   ale jak się pilnujesz nie wróci  dzięki

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      a potem jest mała gratka gdy chłop się gubi w faudkach  :)))
    • "A w Polsce nie ma tradycji zamachów na głowę Państwa i były tylko cztery zamachy na królów Polski - na Władysława IV Wazę (Kozacy), Jana II Kazimierza (Kozacy), Augusta II Mocnego (Polacy) i Stanisława Augusta Poniatowskiego (Konfederaci Barscy), natomiast: średniowieczne zamachy nie mają żadnego znaczenia - po prostu były to skrytobójstwa dynastyczne i był tylko jeden zamach na prezydenta Polski - na Gabriela Narutowicza i dodam jeszcze zamach na polskiego papieża - Świętego Jana Pawła Drugiego - Karola Wojtyłę."   Filozof Łukasz Jasiński 
    • @Stracony znaczenie tego tekstu jest prozaiczne. Chodzi o ograniczenia ciała tylko i wyłącznie.
    • Liberalna demokracja odchodzi w przeszłość, co jasno pokazują wydarzenia w Gruzji, Mołdawii czy ostatnio w Rumunii. W tym kontekście warto przypomnieć informacje z początku roku, które w polskojęzycznej infosferze pozostały praktycznie niezauważone. „Grupa hakerów dowodzona przez byłego funkcjonariusza izraelskich sił specjalnych twierdzi, że manipulowała w 33 wyborach prezydenckich na całym świecie – poinformował w swoich czytelników dziennik “The Guardian”. Grupie przewodzi Tal Hanan, 50-letni były pracownik izraelskich sił specjalnych, który obecnie działa prywatnie, używając pseudonimu “Jorge”, i prawdopodobnie pracował “pod przykryciem” przy wyborach w różnych krajach przez ponad dwie dekady. Tanan i jego zespół “Team Jorge” został demaskowany dzięki tajnym nagraniom i dokumentom w śledztwie dziennikarskim prowadzonym przez międzynarodową grupę dziennikarzy, wśród których są między innymi przedstawiciele “Le Monde”, “Der Spiegel” i “El País”. Materiały wyciekły do “Guardiana”. Na pytania gazety Hanan odpowiedział, że “nie przyznaje się do żadnego przestępstwa”. “Team Jorge” świadczy, według śledztwa, usługi polegające na manipulowaniu w wyborach bez pozostawiania śladów. Grupa pracuje również dla klientów korporacyjnych – twierdzi “Guardian”. Hanan powiedział reporterom, że usługi, które niektórzy nazywają “tajnymi operacjami”, świadczył agencjom wywiadowczym, politykom i prywatnym firmom, które chciały potajemnie manipulować opinią publiczną. Pracował w całej Afryce, Ameryce Południowej i Środkowej, USA i Europie. Jedną z kluczowych usług Team Jorge jest wyrafinowany pakiet oprogramowania (Advanced Impact Media Solutions, AIMS). Kontroluje armię tysięcy fałszywych profili w mediach społecznościowych – na Twitterze, LinkedIn, Facebooku, Telegramie, Gmailu, Instagramie i YouTube. Niektóre awatary mają nawet konta Amazon z kartami kredytowymi, portfele bitcoin i konta Airbnb – pisze dziennik. Grupa dziennikarzy udokumentowała ponad sześć godzin potajemnych spotkań, podczas których Hanan i jego zespół mówili o tym, jak mogą zbierać informacje wywiadowcze na temat rywali, w tym przy użyciu technik hakerskich, by uzyskać dostęp do kont Gmail i Telegram. Chwalili się podrzucaniem materiałów do legalnych serwisów informacyjnych, które następnie są wzmacniane przez oprogramowanie zarządzające botami AIMS. Posuwali się też do takich działań, jak wysłanie erotycznej zabawki do domu polityka, by jego żona podejrzewała, że ma on romans. Rewelacje “Team Jorge” mogą przysporzyć problemów Izraelowi, który w ostatnich latach znalazł się pod rosnącą presją dyplomatyczną w związku z eksportem tzw. broni cybernetycznej. Wydaje się, że Hanan prowadził przynajmniej część swoich operacji dezinformacyjnych za pośrednictwem izraelskiej firmy Demoman International, która jest zarejestrowana na stronie internetowej prowadzonej przez izraelskie Ministerstwo Obrony. Resort nie odpowiedział na prośbę “Guardiana” o komentarz. Hanan opisał swój zespół jako “absolwentów agencji rządowych” z doświadczeniem w finansach, mediach społecznościowych i kampaniach społecznych, a także w “wojnie psychologicznej”; operują z sześciu miejsc na świecie. W swoim wystąpieniu skierowanym do potencjalnych klientów Hanan mówił: “Jesteśmy teraz zaangażowani w pewne wybory w Afryce. Mamy zespół w Grecji i zespół w Emiratach (…) [Ukończyliśmy] 33 kampanie na poziomie prezydenckim, z których 27 zakończyło się sukcesem.” Dodał, że był zaangażowany w dwa “duże projekty” w USA, ale stwierdził też, że nie angażuje się w politykę tego kraju – opisuje “Guardian”. Zweryfikowanie wszystkich twierdzeń Hanana nie było możliwe, a on sam mógł koloryzować, aby zapewnić sobie dobrze płatne kontrakty z potencjalnymi klientami. “Team Jorge” podał reporterom, że akceptuje płatności w różnych walutach oraz w kryptowalutach. Koszt ingerencji w wybory to 6-15 mln euro – podsumowuje gazeta.”   Michał Igniatowski
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...