Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mieć eden


Rekomendowane odpowiedzi

Tchnąć życie gdzie radość odeszła 
balsamem być komuś na chwilę 
z dumą się rozstać na zawsze 
by uśmiech na dobre zagościł 
 
przekreślić kultowe ambicje 
co w popiół obrócą się przecież 
osądy wyrzucić na śmietnik 
i gestem przygarniać do siebie 
 
przestać się gniewać za długo 
w jedności tkwi ludzka siła 
samotnych przytulić do serca 
nie dawać nic zamiast siebie 
 
cierpienie przyjąć na klęczkach 
dać zgodę na lepsze jutro 
nim zgaśnie tląca się świeczka 
pokochać nim będzie za późno.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć karenko. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To bardzo optymistyczne, ale zaraz Pl pisze:

 

Smutne - chwila mija szybko. I ta bezosobowe:

 

Choć, z drugiej strony, zawsze jest ktoś, kto moze potrzebować pomocy. Tak, chwila może wiele , po głębszym zastanowieniu się, muszę to przyznać. 

 

Dość silny wiersz. Choć:

 

tutaj widzę zaprzeczenie. Takie "poddanie się losowi". 

 

Ja podziwiam wersy K. Przerwy - Tetmajera:

 

Na jednej desce łodzi zdruzgozdanej,

toń można pruć...     "Ty nie giń marnie..." 

 

 

Pozdrawiam, zycze spokojnego wieczoru. J. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam -  super -  wiersz na dużego plusa i serduszko  - jedno tylko

mnie boli  -  czy to wszystko jest możliwe....w tym chorym świecie.

                                                                                                                         Spokoju życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

jeśli nasz osobisty świat wewnętrzny ozdrowieje,to i miną wszelkie bolączki,ale na pewno masz rację,że to nie łatwe,wiem to po sobie,tak trudno czasami pozostać na pustyni serca,lecz jednak to najlepsze czasem lekarstwo,by dojrzeć,że nie tak strasznie to wszystko wygląda,na pewno musisz wiedzieć,że nikt nie jest z tym sam,jest nas wielu,którzy tak myślą,,,Miłego dnia Waldku życzę*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @ViennaP Dzięki za rymowany komentarz. Pozdrawiam
    • Zgrabnie to wyszło, ale kłują mnie te "lekko" zużyte metafory na początku, może dlatego, że sam się często łapię, jak po nie sięgam.   A tutaj? Po prostu pierwsze trzy wersy zrujnowały mi nastrój - bo jakże to: znowu księżyc? ten blask? i ćmy! są i ćmy! Jakżeby inaczej - giną! Oczywiście w blasku ognia!  Przecież to wszystko można zdekomponować do trzech, dwóch chwytów, schemat jest prawie zawsze taki sam:   światło ulicznej lampy wabi zbudzone ćmy   każdej nocy światło lampy wabi ćmy   nocą światło wabi   samotność   I bum! Mamy to! Tysiąc pięćset milionowy księżyc wredny typ pożera ćmy i ogóle w ogniu... a tak poza tym tu jest lampa! Ale co to ma za znacznie - równie wyeksploatowana rzecz pożerająca wszystko na swej drodze  ;)   Niestety użycie "typowych" metafor musi być cholernie uzasadnione. Inaczej wchodzimy na pole minowe. Tak uważam.   PS. Sorki, może przesadzam, reszta poszła potem bardzo fajnie. Poza tym, wiem, to nie warsztat, ale sobie pozwolę, bo uważam, że od Ciebie można wymagać więcej :) Jeden z Twoich ostatnich utworów wbił mnie w fotel i to pewnie dlatego.   Czuwaj!
    • @ViennaP   My, jako słowiańscy poganie: Polacy - pierwsi zrobiliśmy Rewolucję Ludową podczas Reakcji Pogańskiej na początku średniowiecza, nomen omen: został wtedy otruty przez dostojników watykańskich - książę Bolesław II Zapomniany, a dopiero potem i to jakże z ogromnym opóźnieniem nastąpiła Rewolucja Francuska (osiemnasty wiek) i Rewolucja Październikowa (dwudziesty wiek), jeśli chodzi o papieży: Karol Wojtyła jako Kardynał i Święty Jan Paweł Drugi był przedstawicielem reformatorów, mieliśmy jeszcze jednego papieża - chłopa pochodzenia polskiego i był jeszcze jeden król Watykanu - Włoch - akurat był propolski, dodam: w najstarszych kronikach pierwszy Król Polski jest przedstawiany jako Bolesław I Chrobry - jeśli była używana cyfra rzymska po imieniu, to: istniał Bolesław II Zapomniany, proszę zauważyć: dlaczego papież Franciszek? Nie łaska - papież Franciszek I - więc?   Łukasz Jasiński 
    • @ViennaP Otóż to, w punkt! @Łukasz Jasiński Interesujące, fajnie zobaczyć inną perspektywę. Twój wiersz ma taki melancholijny, refleksyjny wydźwięk, jakby świat po prostu był, jaki jest, i niewiele dało się z tym zrobić. Ja z kolei wierzę, że można coś zmienić, że ludzkość ma jeszcze szansę na przebudzenie i wyczuwam, że ono powoli nadchodzi i w końcu nastąpi to duchowe przebudzenie i świat będzie taki jaki powinien być. Może to dwa różne podejścia, ale obie perspektywy są ciekawe. Dzięki za podzielenie się tym tekstem!
    • Rozumiem Twoją wrażliwość. Większości nie jest to dane. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...