Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Niewidzialna w swej przestrzeni
Niewymowna w sile gestów
Zatopiona w łez strumieniach
Zaginiona wśród obrazów

Wystawiona na pożarcie
Wśród schematów betonowych
Oceniana już na starcie
W wyrażaniu myśli nowych

Przytłoczona całą sobą
Rozgnieciona przez schematy
W masce złudzeń i sztuczności
Rozdwojona na dwa światy

Edytowane przez annaw (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Piękny, a jednocześnie smutny obraz współczesnego artysty. 

Czy warto więc być artystą?

Myślę, że jednak warto, bo, jak już wspomniałaś, schematy zabijają nasze dusze. Żyjmy nie tak, jak chce świat, ale w zgodzie ze sobą.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Mi się bardzo podoba. Pięknie Pani piszę. I po raz drugi od czasu rejestracji na orgu wydaję mi się, że poznałem autorkę już wcześniej.

Opublikowano

A mnie to brzmi jak tekst jakiej hip hopowej piosenki. 

 

I te błędy gramatyczne:

”zatopiona w łez strumieni” 

 

strumieni to dopełniacz l.mn. rzeczownika „strumień” 

 

można być zatopionym w łez strumieniach, a nie strumieni.

 

nie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie, no, tego nie  przełknę.

Albo "w łez strumieniu" albo "w łez strumieniach",

tu się zgodzę z Patrykiem. Wypadałoby to jakoś poprawić,

może zastępując jakimś innym wyrażeniem, by nie stracić rymu i rytmu.

 

Ale reszta mi się nawet podoba,

jest cel i przekaz.

Obecnie odeszłam od takiego romantycznego stylu wypowiedzi,

ale ma on swój urok.

 

Nie obrażaj się na mnie za to, co powyżej :)

Bynajmniej nie chcę Cię pognębić :)

 

Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Annaw, bardzo dobry pomysł na przekazanie określonej porcji rozdwojenia wewnętrznego, fajnie, świeżo, ale posłuchaj Patryka i Deonix. Wiersz powinien zostać dopracowany pod każdym względem, też interpunkcyjnym i będę mogła z czystym sumieniem dać

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

, a tymczasem dla Ciebie :) Maria

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Lenore Grey poems bardzo Ci dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pozdrawiam
    • @Migrena To świetna wiwisekcja polskiego doświadczenia urzędowego, podniesiona do rangi egzystencjalnego horroru, podróż do miejsca, gdzie prawa fizyki ustępują miejsca prawom "okienka", a czas płynie w zupełnie innym wymiarze. Poczta staje się tu kulinarnym koszmarem, w którym gotuje się „cały XX wiek” z dodatkiem PRL-u. Tu czas się nie tylko się zatrzymał, ale sfermentował. Urzędniczka na poczcie to strażniczka tajemnej wiedzy, która „trawi regulamin z dumą dynastii”. Jej władza jest absolutna, a system, na który się powołuje, jest bóstwem kapryśnym i okrutnym. Klient jest bezsilny w starciu z systemem kolejkowym. Moment wręczenia ziemniaków zamiast książki to czysty to majstersztyk absurdu. Dialog z kasjerką – "A może to książka zamówiła pana (...). A ziemniaki… cóż. One przyszły, bo mogły"- to zdanie to kwintesencja urzędniczej logiki – niepodważalnej, choć całkowicie bezsensownej. W sumie to poczta jest tu metaforą świata, w którym zasady są niejasne, przeszłość (Gomułka, PRL) wciąż trzyma nas za nogawkę.   Bardzo dziękuję Ci za ten wiersz, nieźle się uśmiałam. Jest wyśmienity ! Idealnie oddaje to, co usłyszałam, gdy składałam reklamacje za niedostarczenie mi przesyłek.   Do: Głównego Inspektora ds. Czasoprzestrzeni i Przesyłek Niechcianych . Dotyczy: Niezgodności towaru z marzeniami (Przesyłka nr: "Zapotrzebowanie Egzystencjalne") Treść: Niniejszym zgłaszam sprzeciw wobec otrzymanej "Korekty Losu". Zamawiałem słowo pisane, a otrzymałem półtora kilograma surowej rzeczywistości w postaci bulw. Ziemniaki patrzą na mnie wymownie, ale nie da się ich czytać.  
    • @Robert Witold Gorzkowski   dzięki Robert:)   z tym obrusem.....głupio mi....chętnie przyjadę i wypiorę:))))   pozdrawiam!!!!!      
    • @iwonaroma   Iwonko.   za Wiolą powtórzę - świetny!!!!!   pozdrawiam:)    
    • @Berenika97   piękne pragnienie!!!!!   za osobistym, łatwo dostępnym i kojącym rezerwuarem wewnętrznego spokoju, który ma służyć jako tarcza lub wsparcie w konfrontacji z hałasem i chaosem życia.   o tym jest ten miękki, puszysty wiersz Bereniki.     piękno marzeń zaklęte w cudownych wersach.   Nika.   ja z pełnym szacunkiem...... pozdrawiam:)))))      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...