Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Co podpalić, kiedy wszystko płonie
Co ugasić, skoro wszystko zgasło
Powiedziałaś mi, że to jest koniec
Milczą usta, choć serce chcę wrzasnąć.

Ulicami ciemnymi się błąkam
Chłonę miejsca gdzie byliśmy razem
Przy tej drodze jest przeklęta łąka
Tam twe słowa odarły mnie z marzeń

Co powitać by minęło stare
Co pożegnać by nadeszło nowe
Choćbym dobrze znał czary i magię
Nie podzielę serca na połowę.

Znów wspomnienia nie dają mi zasnąć
W płucach ciągle tak jakby coś mrowi
Chyba płomień, wciąż nie może zgasnąć,
Tej miłości, co tak bardzo boli

Co przeklinać a co błogosławić
Co oszczędzać a co tracić wiecznie
Oczy wyschły – nie mogą już łzawić.
Czas obumiera, dławi powietrze.

Byłaś obecna w każdym oddechu
Byłaś polarną gwiazdą na niebie
Dziś życie pędzi dalej w pośpiechu
Niby tak samo, ale bez ciebie.

Opublikowano

Witam :-) Bardzo uczuciowy tekst. Sporo wzruszeń, dużo tęsknoty i niełatwych wspomnień...

Dobrze, że można dać temu upust w słowach i dzięki temu poczuć się nieco lżej...

Pozdrawiam :-)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Tu myślę miało być - "chce " 

Regularny wiersz klasyczny 

z rymami naprzemiennymi ac bd

Rytmiczny 10-cio zgłoskowiec

Konsekwentnie 5+5

To dziesiątka nadaje mu płynnośc

i ułatwia przekaz 

 

 

Bardzo ładne ujęcie - to powyżej

Chyba najlepsza strofa

 

TT/

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_Suchowicz Myślę, że czasami lepiej nie szukać sensu, potrafi on zaskoczyć bezsensem nawet sensownym. Wiem, brzmi to nielogicznie. :-))))
    • @Annna2 prawda Aniu, ale ten dom jest w naszych sercach. U nas też gospodarstwo zostało sprzedane. Nie ma już niczego nowi gospodarze obmurowali dom zrobili kanalizację mają lodówkę i elektryczność ale to nam nie przeszkadza jak tylko siostry zjadą się z zagranicy w lecie jedziemy tam spojrzeć na pole które się nie zmieniło na górkę którą kiedyś przemierzałem konno lub na motorze w drodze do Parzymiech lub Napoleona do sklepu. Kłaniamy się grobom Potockich i naszym przodkom, grobom powstańców styczniowych i rodzinom szlacheckim i hrabiowskim które tutaj spoczywają, ludziom których kiedyś znaliśmy leśniczemu i oberżyście księdzu proboszczowi oni wszyscy tu są nigdzie nie wyjechali i te miasteczko też jest i ten kościółek przy którym w niedzielę odbywały się targi odpustowe gdzie można było kupić kogutka obraz święty czy lizaka większego od głowy. Tylko że ta ulica jakby się skurczyła a wszędzie zrobiło się tak blisko i do stawu i do byłych już sklepów w domach umiejscowionych i nawet do cukierni która jest ale już jej nie ma. A my trzymamy się za ręce i idziemy wdychając zapach naszego świata i nikt nam tego nie odbierze. Na koniec jeszcze na mszę do kościółka do proboszcza który naszych przodków nawet już nie kojarzy ale zawsze dostaje na mszę i modlitwę za wszystkie dusze. Myślę że nawet z sentymentu nasze dzieci będą tam jeździły.
    • @Leszczym Ogólnie myślę, że człowiek jako jednostka ma ograniczony wybór i Hiob jest dobrym tego przykładem.
    • @infelia Udało Ci się uchwycić moment który zawsze ilekroć przez chwilę jest ze mną niesie nadzieję................brawo.
    • @andrew Widziało niejedną śmierć i zalewało się łzami wzburzone że przecież mieli jeszcze całe życie przed sobą.Najpiękniejsze wspomnienia o tych co odejść im przyszło ukryli na dnie......................pozdrawiam Andrzeju.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...