Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kiedy się ziemia trzęsie — czy drży tak ze strachu?
Czy może jednak z zimna? Z podniecenia może?
Czy nie czuje niczego, gdy kawałki dachu
Lecą w dół, przyspieszając, i lądują w piachu,
Rozłupując jej ciało jak zbłąkane noże?

Jeśli drży z przerażenia, to co ją przeraża?
Co w niej taką obawę wstrząsającą budzi,
Jak dym w sercu ofiary u stopni ołtarza?
Kogo się ziemia boi, gdy się drżenie zdarza:
Boga, planet, obłoków, czarów, duchów, ludzi?

A jeżeli to z chłodu tak się trzęsie cała,
To dlaczego bezradna musi stać na mrozie,
Jakby nigdzie schronienia żadnego nie miała?
Przecież nawet gdzieś w górach pierwsza lepsza skała
Da przed zimnem schronienie pierwszej lepszej kozie?

A jeśli z podniecenia dygocze niemota,
Niczym chłopak przy pierwszym spotkaniu z dziewczyną
Albo jak młody kapłan, albo jak idiota?
Co ją tak cieszy niczym żebraka wór złota?
Skąd ziemia taką w sobie ma radość jedyną?

Opublikowano (edytowane)

Ostatnim wersem uratowałeś myśl, bo już miałam napisać: Ziemia się nie trzęsie! Co Ty furuike wypisujesz?! Ale jeżeli z radości to jest Ok. Niech cała drży. 

Wiersz napisany 13 ze średniówką 7/6, cacuś glancuś:)) lekko z humorem, podobamisię. 

Pozdrawiam :)

Edytowane przez Maria_M (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Witam na forum. :)

Wiersz bardzo mi się podoba, prezentuje ciekawe, oryginalne podejście do tematu. Owszem: punkt widzenia wydaje się tożsamy z naiwnością dziecka - ale wobec ogromu Ziemi człowiek może się czuć jak bezradne, ale ciekawe dziecko. Wbrew pozorom te proste pytania retoryczne, uosabiające Ziemię, mają swoją głębię...

 

Ponadto, wiersz ma regularny, uporządkowany rytm i układ rymów.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

A tak na marginesie, spodziewane jest bardzo silne trzęsienie z epicentrum na terenie Rumunni, które, prawdopodobnie będzie odczuwane w Polsce, szczególnie w jej południowych regionach. Myślę, że nie czas zadawać dziecinne pytania, tylko raczej na przygotowanie się na kolejną falę emigracji, tym razem ludności z terenów objętych kataklizmem. Pomoc tym osobom może być prawdziwym wyzwaniem.Natomiast pytanie "dlaczego?" można zwyczajnie sobie wygooglować. Nie, Ziemia nie chce nas strząsnąć ze swojej powierzchni :)

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Widzę, że trafił poeta na poetkę. Super! Pozdrawiam!
    • Gar słów zostawiam na stole. i wszyscy częstują się sami, zaś czar na ustach już poległ spadając pięknymi zdaniami.   Nad garnkiem usiadł poeta i myśl mu się jedna zaparła. Spytał, choć pewno to nietakt: czy zjadła czy może ze żarła? Jadła zapewne powoli smakując wyrazik jak kęsik pijąc alkohol miast coli, by smaczków znaleźć najwięcej. Ze żarła – boi  się przyznać, bo brzuszek rozbolał od rana. Dawkuje sobie natychmiast kropelki – lecz nie Waleriana.   A ja też chciałbym usłyszeć: Czy gar ów choć trochę zatrzymał? Bo słów to jeszcze mam michę, czy uśmiech zmieniła się mina?
    • te wspaniałe dwutorowe myśli   owocują w sierpniu sady ale w nas nadzieja cicha  człowiek przez rok cały zbiera owoc pracy swego życia   także wszyscy ku jesieni wciąż zmierzamy poprzez lata może uda się coś zmienić coś naprawić coś załatać   lecz świat w kontrze do nas stoi pragnąc stale coś narzucać róbmy swoje mili moi no bo reszta tylko ... upał :)))
    • @Leszczym  wiesz dlaczego napisałam, że nie wiem czy jesteś Hiobem-  i tu nie chodzi o wygadanie, rozmowność. Hiob stracił wszystko- nawet dzieci, pomimo to był wierny Bogu.   Nigdy nie wiadomo, jacy będziemy- to słowa W. Bartoszewskiego= jego doświadczenie Auschwitz. W skrajnych warunkach, sytuacjach w człowieku ujawniają się zarówno najlepsze i najgorsze cechy. Hioba nic nie zmieniło. I oby nigdy nie było Tobie dane tego doświadczyć
    • @Annna2 Zresztą z Hiobem jest podobna historia jak z Bonie i Clyde - generalnie nie da się lepiej. To ogromny paradoks, ale serio przypuszczam, że taka jest właśnie prawda. No, w każdym razie prawda mojego obecnego punktu widzenia i siedzenia również. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...