Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chadzam tu, chadzam tam

Okrutnie sam

 

Szukam cię

Pod mokrymi liśćmi 

Parkowych drzew

Bezskutecznie

 

Bywam tu, bywam tam

Ciągle sam

 

Szukam cię

Wśród barwnego tłumu

I kolorowych liści

Tęsknię

 

Biegnę tu, biegnę tam

Bez sensu sam

 

Szukam cię

Nie poddam się!

 

Opublikowano

A może to wszystko mi się przyśniło...     (parafr. K.I.G.)

Przecież oni mieli nie odchodzić

 

Znów - myślę - ważny i trudny temat

 

Bardzo dobry tekst 

Piszesz otwarcie, a to nie jest łatwa sprawa.

Jednak tylko otwarty tekst jest prawdziwy,

oddający istotę i wagę tematu.

 

Pozdrawiam

 

T/

 

 

 

 

 

 

Opublikowano

Prosty, ale ciekawy. Przyjemnie się czyta, choć temat niełatwy... Ale:

 

"Jeszcze zdążymy w dżungli ludzkości siebie odnaleźć, 
Tęskność zawrotna przybliża nas. 
Zbiegną się wreszcie tory sieroce naszych dwóch planet, 
Cudnie spokrewnią się ciała nam. "

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bardzo mi się podoba. Bardzo. Ładnie zobrazowałaś poszukiwania. Od razu zobaczyłam porzuconego psa w parku wśród kolorowych liści.

Biegnę tu, biegnę twm

Bez sensu sam

Pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Wewnętrzny Odgłos Jak dla mnie;

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       wyrazisty i pełen emocji manifest sprzeciwu wobec systemów ograniczających ludzką wolność. Silną metaforyka i dosadny bezpośredni ton potęguje przesłanie buntu i nadziei na przebudzenie. Jest "takim" wołaniem o odrzucenie zniewolenia, krytyką instytucji i apelem o budowanie świata opartego na miłości i prawdzie poprzez świadome myślenie i duchowy rozwój. Krótko mówiąc, to mocny i emocjonalny wiersz protestu z iskrą nadziei na lepszą przyszłość. Tak myślę ja 
    • Piękne ogrody i trawka, pączkują róże, latem będą piękne:) w pięknej, jedwabnej sukience:) lubię część południa i północy Powiśla do Starówki:)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Wskoczyłam w nią, teraz nie mogę zdjąć z siebie:) Idę na latte do ulubionej kawiarni:) Jak tu ludzie ładnie mieszkają:) bajka:)
    • @Natuskaa Dobre

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Cokolwiek trzymamy w dłoniach — miłość, bliskość, zachwyt, nawet własne ciało — prędzej czy później musimy to oddać. Jak liść, który mimo że zielony, już nosi w sobie cień jesieni. Wszystko, co żywe, dąży do końca. Nie z powodu niesprawiedliwości, ale dlatego, że taka jest natura życia — puls, który unosi i opada.    To, co dziś jest źródłem radości, jutro może być tylko wspomnieniem, szeptem wśród wspomnień, śladem ciepła w dłoni. Ludzie odchodzą, uczucia słabną, domy pustoszeją, a czas płynie dalej — nieubłagany i cichy. Nic nie zostaje w tej samej formie.    Ale może właśnie w tym leży prawdziwe piękno. W tym, że wszystko, co kruche, staje się cenne. Że pocałunek ma wartość dlatego, że nie trwa wiecznie. Że spojrzenie, gest, chwila — błyszczą mocniej, gdy wiemy, że znikną. Możemy się bać końca. Możemy próbować zatrzymać, co nieuchronne. Ale może lepiej... uczyć się tańczyć z przemijaniem, jak z ukochanym, którego trzeba będzie kiedyś pożegnać.    Bo choć wszystko się kończy — to, co było naprawdę obecne, nigdy nie odchodzi całkiem. Trwa w ciszy serca. W blasku tego, co zrozumieliśmy, zanim zniknęło.
    • Rzecz o takim jest rozboju, że aż nie chce mi się gadać; zamknęliby w M - pokoju, żeby o n y c h ponakładać.   Nie głowiąc się rozterkami, by w rodzinne brnąć dramaty, syna pchnęliby do... mamy, a córeczkę... w łóżko taty.   Nie zważając na poglądy, ani  d o b r a  o s o b i s t e, taką stworzyliby równość, której dno jest zbyt skaliste.   P r z e k o m b i n o w a l i  sobie - nadużycia wpiąć ogniwo; wyczyn z dołu przejdzie w górę, prosta zamieni się w krzywą.                      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...