Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

dziadek


Rekomendowane odpowiedzi

I
wcale nie chciał rodziny
wolał ołowiane zabawy i drewniane konie
przy bokach malowanych rycerzy
zapatrzył się raz tylko
na wąziutkie przesmyki brwi
zamyślił bukowo o włosach i łydce

kiedy w pośpiechu przełykał
drobniutkie palce jej stóp
ukrzyżowali go genealogicznie
zdarli nazwisko w zamian
darując hardą pannę posturę i dom
odtąd miał wiele zajęć

całował w dłoń długowłosą babkę
oczepkowaną i schowaną celnie
na wielkiej poduchowej wieży
drażnił męskim zapachem baby od kuchni
krzyczał na baby od podłóg i dziada
od rozpalania w piecu


na wojnę szedł haftując
nagie hasła na pustych sztandarach
(nie doszedł)

prałat dostał myto pobłogosławił
wplątując boga w dostatek i splendor
długo bawili się z księdzem
w niedzielne kawki prostego brydża
kazania i dzieci płynęły jak łaski

II

nie walczy z czasem bo nie ma czasu
wyliczył kroki mahometa jahwe gilgamesza
i wie że kantowe serce mieści się w gwiazdach
szyderczo zadbaną dłonią krzyczy o pracy
grudzień osiemdziesiąt jeden rozrzuca
wśród znajomych po chodnikach bramach

przeżył wszystkich księży i kuchenne baby
bo poznał środek na unikanie środka
wraca do ołowianych zabaw drewnianych
koni budzi malowanych ciągle rycerzy
za naszą polskę chrypi wytrwale
wręczając teksty leszka proroka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Domysły Monika A czego tu się bać? Krytyki? Przecież bażanty, oprócz swoich kolorów mają coś z gołębia, co kamuflują, ale niekoniecznie przed czaplami -:)) Pozdro!
    • @Robert Wochna boję się napisać co mi po myśli chodzi choć mnie korci ... Zapamiętam ten wiersz z pewnością

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @zielarz piękne.... Wzruszające i piękne 
    • Wyliczanka jak wytłaczanka  dwadzieścia różnych skorupek jajek jednym w okno młynarza celnie rzucę, co mąki od piachu odróżnić nie umie.    Pięć dam kotom na pożarcie, ich szarą sierść rozjaśnie. Siódme w komin rzucę, sądzą obrus babie zapaskudzę.   Dwa kolejne na patelni rozbiję,  złość w apetyt niech mi się wbiję. Tym młodzieńcom, co pod oknem tak się śmieją  kogiel - mogiel z cukrem sporządze.   Resztę na później zostawię, bo mnie to wyliczanie ...   Zmęczyło okropnie.
    • Gdy dąb koronę liśćmi trwoni,   czas, jak żebrak, po niebie kroczy - W sękach pnia płacz wieków się gości, a kręgi w rdzeniu to milczących ojców oczy.   Rzeka, co głazom pieśń odmawia, nocą do zimnych trumien płynie - Niesie kurz gwiazd, łzy mgieł porannych, A w swym sercu wiecznie już ginie.     Człowiek - iskra, co w pyle drży,   w szkle godzin twarz próchnem znaczy.   Lecz wiatr mu szepcze: „Twój dom nie stoi - W korzeniach burz i w piołunie rozpaczy”.     Gdy księżyc krew zastygłą sączy,   świt rozcina czarny całun dni…   Prawda nie w tym, co trwa, lecz w tym, co pęka,   gdzie wieczność z chwilą dzieli rdza.     A wiatr ziarna w ziemię chowa,   gdzie śmierć i życie dzieli chwila - Każdy upadek to nowa pieśń,   Co z martwych liści wiosnę wyrywa.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...