Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

poker z damą pik


Rekomendowane odpowiedzi

chciałem ograć miłość, każdy tak by chciał

w końcu mocną kartę  los przewrotny dał

trzymam cztery asy, wiem - nie przegram już

ale z drugiej strony usiadł diabeł mój

 

przepięknie wygląda ta kobieca twarz

dogrywki nie będzie ,jedną szansę mam

pula szybko rośnie, rzucam marzeń stos

czuję smak zwycięstwa, uśmiechnął się los

 

wykładamy karty i entuzjazm pękł

znów nie spasowałem, rozegrałem źle

karetę pokonał poker z damą pik

jej nie można ograć, jej nie ogra nikt

Edytowane przez Andrzej_Wojnowski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem w swoim życiu cztery asy w ręku - na stole dość pokaźna pula i ... przegrałem. Facet z którym się licytowałem miał pokera (od króla w dół). Nic tutaj nie blefuję, żyją jeszcze świadkowie tamtej rozgrywki. (Czaplinek - hotel Pomorski - koniec lat siedemdziesiątych).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, nie trzeba koniecznie być asem aby w życiu wygrywać. Wystarczy znaleźć swoje miejsce w układzie gwiazd. Swoje miejsce przy damie pik, a może kier. 

A swoją drogą rudy kolor włosów, to jaki byłby w kartach? Karo? Mi jakoś nie pasuje. Rude piegusy są chyba zbyt piękne, aby zamknąć je w talii kart. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Szymborska pisała podobnie:

 

"Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny."

 

Każdą grę można przerwać.

Mówimy pas i skupiamy się na następnym rozdaniu.

 

                                                                      Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Grałem w pokera tylko na studiach.

Nawet dobrze mi szło, ale przerzuciłem się na brydża sportowego.  Sport to podobno zdrowie , dlatego dalej systematycznie gram.

Przegrałem dwa stypendia gdy przeciwnik wyłożył karetę dziewiątek na mojego królewskiego fulla.

 

  Dziękuje i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo choć miłość wiele, wiele twarzy ma,

pamiętaj, Andrzeju - miłość to nie gra.

:)))


I znowu się przyczepię, bo masz literówki:

 

przepięknie wygląda, ta kobieca twarz - tu niepotrzebny przecinek

dogrywki nie będzie jedną szansę mam - a tu właśnie by się przydał po słowie: "nie będzie"

pula szybka rośni, rzucam marzeń stos - szybko rośnie

czuję smak zwycięstwa, uśmiechną się los - uśmiechnął

 

To tyle ode mnie.

Aha, ładny wiersz - oparty na fajnej, baśniowej metaforze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ponad półwieku stawiam żetony los krupier rzuca nadziei kulkę koło się kręci w przeciwną stronę a kiedy staje znów nie mój numer   nie rezygnuję tą grę wciąż kocham nie mogę przecież ciągle przegrywać wierze że trafię odrzucam rozpacz przecież istnieje prawdziwa miłość   ale już jesień co przypomina żebym się spieszył nie będę młodszy niedługo przyjdzie niestety zima czas obstawiania mam coraz krótszy       20-09- 2024 Di Campione d'Italia 
    • Wkłada kamień do ust i ćwiczy wymowę. Nieraz kaleczy się. Później przemawia gładkimi i okrągłymi zdaniami. Czy są klejnotami ?    
    • W kształcie nieokreślonym Prawami geometrii Nie doszukuj się prostych Linii, osi symetrii.   Nie doszukuj się płaszczyzn W dachach gromem skruszonych, Ani wzorów – w dywanach W bezkształtność obróconych.   Nie szukaj też gry świateł Wśród błysków  igieł szklanych, Wiatru pięścią gwałtownie Tęczowo rozsypanych.   Nie szukaj praw wspólnoty W  grubych mumiach kamienic, Cierpkim stężałych bólem (Jak oblicza – męczennic).   Nie szukaj praw wszechświata W biblioteki ruinach, W zgliszczach antykwariatu Sagi – o wielkich czynach.   Nie szukaj słów uczonych Na rozsypanych  kartach, Tam, gdzie mała księgarnia Raną ściany – otwarta.   Nie szukaj również piękna W  byłej -  bryle muzeum, Rozciętej na sto części (Oto – destrukcji dzieło).   Nie szukaj rytmu dziejów Pod gruzami opery, Gdzie na kamiennej fali Mewy usiadły cztery.   Nie szukaj miłosierdzia Tam, gdzie kruchość katedry Okrył delikatnością Bandaż śnieżyście srebrny.   Nie szukaj praw natury Tam, gdzie na mary – ziemi Zwalone zwłoki dębu  Pod toporem ciśnienia.   Nie szukaj w zgasłych życiach Sensu lub alegorii, Wszak z ran – nie papirusu - Utkana jest historia.   Zamiast szukać słów wielkich, Kiedy zabrzmi głos dzwonów, Uszyj  minutę ciszy W burzy tamtej -   minionym.   I kwiat pąsowy połóż Tam, gdzie z ręki osłabłej Trzy płatki – bólu krople Na bruk twardy – upadły.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...