Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

W ogrodzie deszczowych dni


Rekomendowane odpowiedzi

Nastrojowo. 

Mam jednak zgrzyt z kroplami deszczu z góry - nie mogą przecież lecieć z dołu, czy z boku :)) 

Również kłęby z wodną parą jako synonim obłoków wydają mi się trochę zbyt wyszukane. 

Zastanawiają mnie także prześwity szyby, która wszak o ile nie brudna całą swoją powierzchnią prześwica na wskroś :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam  - bardzo urokliwy wiersz i nie przeszkadza że troszkę mokry.

                                                                                                                                          Udanego tak jak ten wiersz dzionka życzę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • @Nata_Kruk ciekawe. Mi kojarzy się Twój wiersz z poszukiwaniem pełni i życiem na swoich warunkach. Pozdrawiam serdecznie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Leszczym ciekawy wiersz, zatrzymał mnie na dłużej... Pozdrawiam serdecznie:)
    • @UtratabezStraty Twarda rama czasu to inaczej skończoność bytu. Wymagania są dobre bo wiążą się z celem, a cel to sens. Ważne by w tym wszystkim odnajdywać siebie. Oczywiście są pewne surrealia w tej celowości u niektórych jednostek. Wiersz jest pocztówką mnie i myśli. Zrobił się z tego protest-poem, widocznie tak mi zalegało na neuronach. Dziękuję za komentarze, pozdrawiam!  
    • @Leszczym -:)Fakt autorowi nie wypada-:)-:)Dobrej zabawy zatem…poeto z „wierszem” z nadzieją.
    • @Bożena De-Tre No ok, ale wiersz nie jest o nadziei. Wręcz bardziej o beznadziei. Być może autorowi nie wypada w komentach kłócić się o interpretacje, wiadomo kto czyta ten interpretuje i Jego Jej prawo, ale aż musiałem zaznaczyć, bo tu nie ma nadziei. 99 % procent z dużym hakiem wszystkich wierszy na ziemi przepada z czasem absolutnie bez żadnego echa. Kompletnie wpada w otchłań. W jedną wielką otchłań totalnej niepamięci, nieprzeczytania, nie dotarcia, nie opisania, kompletnego zniknięcia. I nie ma nadziei że ten jeden wiersz, w dodatku jeśli już to z całą pewnością nie ten, zostanie... Dobra, kończę, idę na piwo. Nadzieja jest na 3 dzisiejsze piwka na koncercie i kilkanaście papierosów, bo na całą resztę nadziei jednak nie ma ;)))) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...