Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

We włosach przemycam zapachy,

a w oczach iskry wolności,

powietrza, ptaków, chmur, drzew i rwącej wody.

 

Pomiędzy palcami przelewam czas

w dni i tygodnie ubrany.

Miesiące, lata co za mną

 

jednostajnym krokiem odeszły,

zwalniając miejsce istnieniu

chwil i momentów obecnych.

 

Uśmiecham się do nich,

chwytam, chowam w kieszenie,

niektóre zapraszam do domu,

niektóre w sercu układam.

 

Oswajam, przytulam, głaszczę,

aromatem kawy częstuję.

 

Gościu, usiądź proszę przy stole,

chwilo,

a odpocznij sobie.

Staropolskim zwyczajem

Bóg w dom, czym chata bogata.

 

09.09.2018r.

 

Edytowane przez MaksMara (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Osobiste wyznanie: nie pisałam już od lat. Jakiś czas temu zwierzyłam się komuś znajomemu, że co miałam napisać - napisałam, a teraz nie jestem już w stanie pisać, bo w moim umyśle nie pojawiają się już natchnienia, metafory i porównania, które niegdyś stanowiły kanwę moich wierszy.

 

Odkąd postanowiłam opublikować swoje dawne wiersze, odkąd zaczęłam odwiedzać portale poetyckie i czytać poezję innych  - znowu piszę! Nie mogę w to uwierzyć! :)))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Może tylko zmień tytuł, bo jest dla mnie czymś bliskim. 

Odnośnie przesłania wiersza to tak, dobrze odebrałaś, ale jest jeszcze jedna ukryta myśl, o której nie chcę pisać, żeby nie podawać wszystkiego na talerzu. 

Pozdrawiam:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bardzo dziękuję za szczere wyznanie. Ja piszę od listopada 2017r. Wróciłam do poezji po dłuuugiej przerwie. Kiedyś pisałam jako nastolatka, miałam kilka nagród z konkursów organizowanych przez domy kultury, ale to historia. A od podanej daty napisałam dużo, na trzy tomiki? Innych portali poetyckich nie odwiedzam, jestem wierna temu. Fajnie, że wróciłaś do pisania :)))

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Tu mam trzy tysiące myśli.

czy wrośnięte korzeniami w ziemie drzewo jest wolne?

czy rzeka płynąca w korycie, które sama utworzyła jest wolna a może rwąca, bo zmieniła zdanie i walczy, by wydostać się z koryta, które sama utworzyła.

Chce być wolna nieograniczana przez drogę obraną wczesniej (koryto rzeki) 

Można by pisać godzinami, pobudza wyobraznie.

 

 

istnieniu - Patetyczne
chwil i momentów - niepotrzebne czytelnik już to przeczytał wyżej

 

jednostajnym krokiem odeszły,
zwalniając miejsce dla obecnych.

 

 

 

Potraktować chwilę polską gościnnościom (Carpe diem) Bardzo fajne, ciekawe, inne.

 

Edytowane przez 8fun (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

1. Po wolności dałam przecinek. Wolność nie dotyczy tych pozostałych, co wymieniam, tylko iskry/ błyski  powietrza, ptaków, chmur rwącej wody. Że w oczach się to wszystko odbija, pragnienie wolności też.

2. Tutaj wyraźnie rozdzieliłam, odeszły dni, miesiące, lata. A ja teraz chwytam tą konkretną chwilę, moment. Chcę uchwycić, pogłaskać, zaprosić, ułożyć, ....... wszystko po to, żeby doceniać i szanować, nie marnować chwil. Bo życie, to są chwile obecne. 

Nie wiem, czy mnie zrozumiałeś? Wyrażam tu bardzo subiektywne podejście do chwil, momentów i zdecydowanie oddzielam od lat, tygodni, miesięcy.

Edytowane przez MaksMara (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

O, gratuluję wcześniejszych sukcesów! :) Można się było tego domyślić czytając Twoje obecne wiersze... To dobrze, że znów piszesz - wyrażasz siebie i masz materiał na kolejne nagrody... :) Czego szczerze Ci życzę!

 

Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ok, zrozumiałem. Od razu mam pytanie, jak to odczytujesz poniżej i czy jest to poprawnie zapisane,
chciałem napisać, że kawałki szkła, piasku, kurzu i szczypiącej papryki są oczach. Jak powinien wyglądać prawidłowy zapis ?

a w oczach kawałki szkła,
piasku, trocin, kurzu i szczypiącej papryki.

Edytowane przez 8fun (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

a w oczach kawałki szkła,

piasku, trocin, kurzu i szczypiący papryki.

 

a w oczach: 

kawałki szkła, piasku, trocin, kurzu, 

i szczypiącej papryki

 

Może być tak i tak, ale pierwsza wersja jak dla mnie lepsza.

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Bardzo wnikliwy komentarz. Twoje refleksje o rzece natychmiast przywiodły mi na myśl "Źródło" Jacka Kaczmarskiego.

 

"Płynie rzeka wąwozem jak dnem koleiny, która sama siebie żłobiła,
Rosną ściany wąwozu, z obu stron coraz wyżej, tam na górze są ponoć równiny;
I im więcej tej wody, tym się głębiej potoczy
Sama biorąc na siebie cień zboczy...

Piach spod nurtu ucieka, nurt po piachu się wije, własną w czeluść ciągnie go siła.
Ale jest ciągle rzeka na dnie tej rozpadliny, jest i będzie, będzie jak była,
Bo źródło
Bo źródło
Wciąż bije."

 

To jeden z moich ulubionych tekstów.

Pozdrawiam

 

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • nie lubi chwil które smucą woli weselsze bo są miłe ale zdarzają się dni  które smutkiem częstują uśmiech z nim przegrywa   ale nie martwi się tym bo wie ze smutek to nie wieczność to tylko słabszy moment życia który mu się przytrafił mimo że tego nie chciał
    • @Robert Witold Gorzkowski  to prawda. Nie znałam Jej bliżej- gdzieś tam zetknęłam się pobieżnie oczywiście- ale dokładniej to w ubiegłym roku- po wręczeniu  Nike dla Urszuli Kozioł. "Raptularz" jest piękny- jak można tak cicho odchodzić.   I teraz do Ciebie Robert. Bardzo cenię skromność.  To jest bardzo piękna cecha. Wiem, tu na forum jest ktoś kto zaraz da po łapkach- tak na wszelki wypadek by za bardzo fajnie się nie poczuć. Ciebie zapamiętam całe moje życie- a wiersz o Krzyżu podziurawionym sumieniem niosę w sercu. Nie masz powodu by czuć się gorszym.   @Robert Witold Gorzkowski  jeśli chcesz to możesz A kiebi" albo któryś
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Mo so...Mo so... Zawsze wchodzisz w nie swoje buty? Zawsze tak miałeś?
    • Każdy z nas ma swoich ulubionych poetów, których w młodości się czytało i być może którzy wpłynęli na to, że z uporem maniaka siedzimy na tak niepopularnych w społeczeństwie portalach poezji. Jest to ograniczona liczba osób, ale pozytywnie zakręcona i trochę nie do końca twardo stąpająca po ziemi, czy dbająca o swoją twórczość. Dlatego powinniśmy odrzucić waśnie i pielęgnować w nas to co najpiękniejsze, abyśmy zachowali nasz piękny język wraz z dialektami dla pokoleń. Ja dodatkowo jeszcze mam takiego konika że i tych najmniej znanych poetów i tych noblistów zbieram wiersze i listy w oryginałach lubię ich mieć tak na półce jak i w sercu w smutnych chwilach pod ręką. Mam też osobistą prośbę jak ktoś chciałby mi swój wiersz napisany od ręki ze swoim podpisem ofiarować chętnie włączyłbym do swoich zbiorów oczywiście ja się odwdzięczę tomikiem moich bazgroł które kiedyś Maria Szafran mi wydała choć nie jest to poezja najwyższych lotów, ale zawsze miła pamiątka. przepraszam Aniu za to moje osobiste wtrącenie ale Ciebie pierwszą chciałbym poprosić o taką pamiątkę. Pewnie kiedyś moje zbiory trafią do muzeum i dla tych których to nie przeraża będzie miłym akcentem.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Marek.zak1Bardzo dziękuję :-)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...