Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mówiąc "nie wiem"


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo wiele ufności i pokory w tej niewiedzy.

Choć osobiście uważam, że warto być kowalem własnego losu,

a my będąc rozumnymi i świadomymi istotami powinniśmy umieć wpływać na swoje życie,

to jednak czasem przyznam - bywa, że los "wie lepiej".

Niekiedy nawet najskrytsze marzenia się nie spełniają, na szczęście dla marzącego.

 

 

Serdecznie pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno warto być takim kowalem, ale uważam, że jednak zawsze mniej lub bardziej w (ufniej i pokornej) współpracy z losem... Kowal wykuwający przedmioty z żelaza też współpracuje z tym, "co wie lepiej" i jest o tyle lepszym rzemieślnikiem, im  lepiej poznaje "jego" wolę zawartą w naturze materiału i jego istnienia. Podziwiam to w dobrych rzemieślnikach, w ich rękodziele. Trochę też jesteśmy nimi my, piszący wiersze. :)

 

Dziękuję Ci bardzo za przeczytanie wiersza i za tą inspirująca refleksję. Ucieszyłam się :) Pozdrawiam.

.

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj - jestem na tak dla wiersza - o takich momentach warto pisać.

                                                                                                                                         Udanego wieczoru życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, bo każdy mój wiersz poprzedza jakieś rozpoznanie, jakaś nagła myśl, jak błysk światła, który potem próbuję zamienić w słowa. Czasem jest to bardzo trudne, ale jestem uparta. Ciesze się, że to zauważasz. :) Dziękuję i pozdrawiam. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Podając losowi ufnie rękę, pozwalając mu "wiedzieć lepiej", daję mu się prowadzić - tak jak dziecko ojcu. Dziękuję Ci za przemyślenia i pochwałę. Pozdrawiam ciepło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Myślę, że dopiero w tym stanie "wiem, że nic nie wiem" dociera do nas samoczynnie uniwersalna, otaczająca nas wiedza... I myślę, że est ona też w naszym losie. Dziękuję Ci za pogodny komentarz i pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Mam wrażenie, że dy poddam się losowi, nie rozrywam nurtu życia na odrębne momenty, że właśnie wtedy zaczyna ono płynąć. Dziękuję za myśl i czytanie. :) Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Wzruszyłaś mnie... Przytulam to dziecię :) Ale też przekonuje je, że ten świat potrafi być domem i jest w nim mądrość, której może ufnie dać się prowadzić. Ja ją odnajduję. Dziękuję za czytanie i wierszyk. :) Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ja jestem z początku grudnia :) może to jeszcze przedgrudzie. Oddałeś ten klimat. Wiecznej nie dokończonej albo nawet nie zacz3tej rozmowy, bo kurczy się dzień i jak nigdy, wtedy słupy stoją dostatecznie blisko owinięte w dziurawy jak sié okazuje sweter :)
    • Ja już płaczę. Bardzo wiele wierszy, które czytasz, są z udziałem Ala. Tak czuję, ale obym się myliła.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Dziękuję.   Jako dziecko cz3sto tak sobie pisałam do siebie. Teraz jest inaczej, każdy może się odnieść, sam wiesz. Może to taka symboliczna pani, bo trochę ich się uzbierało :)  To takie dziś były pierwsze łzy, bo bał się iść do szkoły. I tak możnaby powiedzieć , dopiero dzisiaj. Mój chłopak nie dosłyszy.   Dziękuję za wizytę :)             Nie wyszło mi to jednak do dziecka :) Może właśnie nie nienawiść, cz3sto wiele bierzemy zbyt bardzo do siebie. Dziękuję:) Dziękuję :) Proszę nie dręczyć mojego gościa pod tekstem :) Komentarz to coś znacznie więcej niż nawet pierwsze miejsce w rankingu, tak wg mnie :) Ale świat się chyba zmienia i pod tym wzgl3dem ;)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @iwonaroma ...i zatęskniły za zimą co białą kołderką utuliła je do snu, czekając na wiosenne przebudzenie... no cóż, globalne ocieplenie zmienia otoczenie   wierszyk lekki i miły   pozdrawiam
    • z lewej płyt kim?, w prawym niżej niźli przede wszystkim roztańczonych nam brakuje kiedy rozmiar skutków niski   z lewej noże?, po prawemu rozbieranie się przy nagich roztańczeniu dla cen braku  nibyż jednak z poturlaniem   gdzież o deszczu do miłości po wytrwaniu powtarzaniem jeśli przerwać wiele prościej  sznurowanie łutów pragnień
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...