Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

PiSorz


Rekomendowane odpowiedzi

straciłek fawor do pana Marcina

co tela piykne pisoł groteski

kaj aparatcyk cojsi napina

abo co nie peć jaki komisorz

kiepski

wse duje smęty a w show dla masy

- no nima klasy

 

coby choć tyci uchowoł dystans

w pezetpeery cłek zbłąk - na despet

to tu śpasuje kajś z pyrci krystał

POPu sekretorz zaś w ty lewizji

w zydel derekcji fto cłeka wciepeł

no przeca kiej był WRON z klasom pisoł

ka klasa

- zwisa?

 

Marty Jarchatu jescem walizki

mioł kajsi w sieni dyć Świnki restke

z tasiem gzyb zeżor syćkie łodcinki

kielo tam gmła i casy ześłe

                                   panie Marcinie

za "w Imie Łojca" budźze pon sobom

jo piyknie prosem

nie tom osobom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Jan -  no fakt napisać coś w tym stylu musiało być trudne  ale bardzo wymowne - mnie przekonał twój wiersz dedykacja -  brawo...

                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                    Pozd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

O, jak miło, Dzień Dobry Alicjo :)

myślę, że na pewno wiesz, jaki to przypadek. I szczerze się martwię,

bo to i słochołek i lubiłek (niegdyś) a tu socrealismus movens się kroi, nie na żarty.

Piękna świnka i pięknie dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No... prawie 'ześ cmychnął na drugie strone, a śkoda be beło'.  Teraz po "naszemu".... :)

Pomysł na wiersz napisany gwarą, przedni,  przyznam, że niełatwo się czyta. Ktoś 'rdzenny, obcykany' z taką mową, pewnie

przeczytałby go w chwilę, ja, zwolniłam do tempa ślimaka.

Czaaasem oglądam kabarety i gdy pojawiają się na scenie ludzie mówiący po śląsku/góralsku, zawsze chętnie słucham, 

to przecież cząstka naszej kultury.  Niestety 'kaszubskiego' nie rozumiem, to 'wyższa szkoła jazdy'.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Sentyment do Górali wziął się z dzieciństwa, Sabałowych opowieści i szczególnego dowcipu tych przemiłych ludzi, a kaszubski to dla mnie też zagwozdka nie do przebycia i chociaż od lat obiecuję sobie wycieczkę w tamte strony, jakoś nie wychodzi. Gwary polubiłem od czasów "Daleko od szosy" i znamiennego "nie mówi się ino, ino tylko"  ;))))

Dziękuję Nato za miły komentarz :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • jak szybko mijają chwile jak potok płynie czas  za rok za dzień za chwilę razem nie będzie nas Astat. Bizmut. Neodym. wśród mrugawicy gwiazd prowadzę mój grawilot jak rodzynek w dźieży kosmicznych ciast... przesuwają się parseki i jak film mi życie mija czy Mars jest niemiecki ? francuski ? czy też niczyja to pustynia ? tajemniczy Don Pedro szpieg  z krainy Deszczowców już wie... ....wiosna radosna nadciąga i bzy pachną i czeremchy dwie... i maj czarowny maj i żyto niby gaj !
    • @Kwiatuszek Dzięki za opinię, fajnie, że się spodobało. Pozdrawiam kwieciście :-))
    • @Jacek_Suchowicz  ałć :)    :)
    • tylko dodam:   i chciałem się zagazować  wierszami bez tlenu refleksji   nie wyszło :)
    • Czasem myślę, że wiara została wymyślona przez bardzo mądrych ludzi. Kodeks zachowań jaki płynie wraz z religiami jest najstarszym zbiorem praw, które temperują ludzkie charaktery. Ktoś świetnie wykorzystał brak wiedzy i zrozumienia wobec sil natury wykorzystując ludzka wiarę. Wymyślił religie. Odwieczne pytanie o tym, co po śmierci najbardziej ułatwiły ich rozwój i przetrwanie. Chyba racje miał Paul Holbach, mówiąc ze religia to opium dla ludu: Uzasadnienie dla niemożności zrozumienia świata. Usprawiedliwianie zła doczesnego Gwarancja doskonałości opatrzona niewielka gwarancja ziszczenia. Rozwój cywilizacji sprawił, ze wiara stała się nie tylko ośrodkiem kultu, ale również władzy. Została wykorzystana do wpływania na losy ludzi. Ludzka żądza władzy wykoślawiła pierwotne zamierzenia tych, którzy kodyfikowali przykazania. Na dzień dzisiejszy struktura kościołów ma dla mnie mafijny charakter: władza jest przekazywana i piastowana bez racjonalnych przesłanek, w tajnych rozgrywkach kuluarowych - nie do zgłębienia dla zwykłego śmiertelnika. To wszystko okraszone jest pięknymi ceremoniałami, słowami, ideami, które nie maja w większości pokrycia w rzeczywistości. Nie dziwie się wiec, ze ludzie odwracają powoli wzrok od religii. Przynajmniej młodzi. Jezus Chrystus? Nie dziękuję, nie tańczę, postoje - sam ograniczam swoje czyny tak by nie wstydzić się niczego w moim życiu. Nie potrzebuje pasterzy, nie jestem owca.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...