Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Siedem grzechów głównych - chciwość


Rekomendowane odpowiedzi

Po co mi dajesz bochenek chleba

kiedy skąpisz noża

na beczce wina zostanie ślina

gdy nie dasz kielicha

 

Pijak niech pije z dziurawego buta

Żarłok niech zeżre żyto prosto z żarna

 

Ja zanim ulegnę żądaniu żołądka

chcę wiedzieć

czy twa jałmużna pochodzi od Boga

czy też od psów

którym zabrałeś zatrutą kiełbasę

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natalko - chyba znamy się już na tyle, że powinnaś wiedzieć, że w moich wierszach pisanych co prawda pod wpływem muzy,ale szlifowanych pod wpływem intelektu, nic nie jest przypadkowe.

Także "że"

Raz -  lubię bawić się słowami( świadczy to także o znajomości bogactwa naszego języka)

Dwa -  przeczytaj ten wers głośno. 

A potem tytuł. Chciwość nie tylko bogacza, ale także żarłoka i pijaka. Ż - to potęguje!

Ostatnia strofa jest bardzo prosta, nie wiem dlaczego jej nie rozumiesz.

Ktoś się czymś dzieli bo go na to stać czy dlatego, że powinien ( religia, serce, sumienie)?

Znasz opowieść o wdowim groszu z Biblii?

Na końcu jest oczywiście przewrotnie czyli: nie dla psa kiełbasa.

Ufff.

Niemniej szczerze dziękuję za twoje uwagi bo jako jedyna poświęciłeś czas i intelekt na ten  wiersz.

 może jakby była rymowanka o dupie Maryni to by jeszcze się ktoś odezwał.

Jest taki wspaniały amerykański film pod tytułem "No Country for Old Men"

A ja napiszę: poezja.org to nie miejsce na dobre wiersze.

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez W.M.Gordon (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gordonie, znamy się na tyle... to znaczy bardzo powierzchownie... :)

Wszyscy piszemy pod wpływem jakiejś 'muzy' (ja dosłownie, zawsze przy muzyce), a to, że szlifujemy

własne słowa zależnie od intelektu (z moim różnie bywa), to oczywiste.  Też uważam, że nic nie jest

przypadkowe, nawet to, że trafiliśmy na swoje próbki pisania.   

Jak najbardziej, bawmy się słowem, czytajmy myślą i na głos (zawsze to robię - lepiej wejść w słowa).
Ostatnia dla Ciebie prosta, mnie się 'skręciła' (bywam nielotem),  ale 'poszeptałeś' i... jest trochę lepiej.

Opowieść o wdowim groszu znam... nie dla psa kiełbasa, to też... ale jakoś nie wpadłam na to.

Do tytułu nie miałam zastrzeżeń.  Byłam, przeczytałam, zostawiłam dwa słowa i mam odzew,

to zawsze jakaś lekcja na przyszłość.

Tutaj jest masa świetnych wierszy, a idealnego forum nie ma, chyba... nie mam porównania, bo tylko tutaj bywam.
Filmu nie znam, może obejrzę, kiedyś...

...

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

I tu mam skojarzenie, Wojtku: 

 

„Patrzcie o giaury! Jam siny, blady,

Zgadnijcie czyim ja posłem?

Jam was oszukał, wracam z Grenady,

Ja wam zarazę przyniosłem!”

 

„Pocałowaniem wszczepiłem duszę,

Jad, co was będzie pożerać...

Pójdźcie i patrzcie na me katusze,

Wy tak musicie umierać.”

 

Alpuhara A. Mickiewicz

 

 

A to jest przekleństwo. 

 

Czy podczas pisania wiersza w Twych myślach błądziło "Wielkie żarcie" F. Felliniego i "Siedem" Davida Finchera? 

 

Tak zatruwano wodę w obleganych twierdzach - broń biologiczna. 

 

Fotografia - zęby widelców, odciski spalenizny na potrawach - tych na wierzchu, kto wie, co kryją pod sobą? Justyna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...