Witaj, tęskniłam

[glorifyx]

Witaj,

Dawno się nie widzieliśmy

 

Może nie aż tak dawno

 

Gdy zamykam oczy

Widzę moje palce,

Które przesuwają się 

Po czarnych klawiszach 

 

Tęsknota za tworzeniem 

Wyjątkowych linijek 

Miażdżyła mnie z dnia na dzień,

Ale jestem 

 

Głód tworzenia rządzi moim umysłem,

Nie pamiętam kiedy ostatnio to robiłam 

Może rok, może dwa, a nawet trzy

Tęskniłam 

 

Może nie aż tak dawno 

 

Witaj,

Dawno się nie widzieliśmy.

[W.M.Gordon]

Co to za instrument który ma tylko czarne klawisze? A może to jest coś innego?

Topornie i w formie i treści.

Powtórka wstępu jako puenty bez sensu.

Chyba, że to jest tekst piosenki.

[Deonix_]

Witaj, że się tak wyrażę :)))

Ciekawy tekst, narracja może trochę bardziej prozatorska niż poetycka,

ale czyta się przyjemnie.

 

Dla mnie ten tekst to uzewnętrznienie rozważań,

jakie towarzyszą osobie chcącej się skontaktować (drogą elektroniczną) z inną osobą,

z którą - jak wynika z tekstu - jest silnie emocjonalnie związana. Mam wrażenie,

że to opis jakiegoś snu albo widziadła.

 

Pozdrawiam :)