Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj Natalko - wiersz z innej bajki - ja tak prawdę mówiąc gubię się w nim - znaczy nie wszystko rozumiem.

Ale poczekam co inni na to.

                                                                                                                    Miłego dnia ci życzę

Opublikowano

Mnie też podoba się ten wiersz,

tak mówi Wrażliwość.

Malutki problem mam w ostatnim wersie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

bo czyta mi się albo

pokornieję zwątpieniem

 

albo

pokornieje zwątpieniem

Ale to mój problem.

 

Opublikowano

Autorko,

tego krnąbrnego rumaka trzeba nieco poskromić;

proszę sprawdzić:

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

wg mnie winno być:

i kuszę nicniemówieniem.

 

i nadal przepraszam za zakłócanie aury tego wiersza.

 

Opublikowano

Za Czarkiem,

tak, ten wiersz sprawia niedosyt, podchodzę do niego już trzeci raz. 

Za pierwszym razem: uderzył mnie chaos myśli PL- go

za drugim razem:ciemna strona zwątpienia,

dzisiaj już wiem, co mnie zmyliło, zaraz to wskażę na wierszu.

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Natalia wybacz, że taka jestem drobiazgowa, ale

dlaczego jeżeli Ty zwiedzasz miasto jeżdżąc w taksówkach, to oni przebierają, mijają, a nie Ty?

A tak ogólnie, to uważam źe jesteś dobrą obserwatorką, pozdrawiam :)

Edytowane przez MaksMara (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

 

No nie, :(

Milczenie występuje w co 4 -  5. wierszu,

a nicniemówienia nie uświadczysz na portalach poetyckich,

dlatego osobiście optuję za powrotem do tego słowa.

Żeby zachęcić Cię do powrotu, przytaczam z internetu dwie wypowiedzi:

 

" Wielki Słownik Ortograficzny notuje nicnierobienie (bez kwalifikatora pot. czy żart.), jak również nicniemówienie – to już zapewne znak świeżej, acz krzepko krzepnącej normy!

                               Michał Gniazdowski"
 
" Poszukując „nicnierobienia”, zajrzałem jeszcze do SJP Doroszewskiego – i okazuje się, że jest! W suplemencie, razem z „nicnierobem” – próżniakiem:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jest też „nicniemówienie", które pojawiło się bodaj dopiero w NSO."
 
tenże Michał Gniazdowski 
 
Jeśli miałbym coś dopowiedzieć, to usunięcie dwóch przecinków.
Nie jestem zwolennikiem interpunkcji, która usztywnia interpretację,
a wiersz chciałoby się, aby przez każdego czytelnika był inaczej postrzegany,
ale to już moje takie życzenie.
 
 

 

Edytowane przez egzegeta (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • zrobiły we mnie swoje  niedługo czekać  aż zerwę się im  jak ze smyczy         
    • @Maciek.JBardzo dziękuję za cenną uwagę.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja czytałem głośno: Na zatwardzenie niech pan coś mida! Z przyjemnością uzupełniam wpis o Twoją Maćku wersję. Mniej może ona rozkazowa, ale akcent jest tam gdzie trzeba. Pozdrawiam serdecznie.
    • @Berenika97 no piękne! Słowa jak flirtujące duszyczki – nigdy nie usiedzą na miejscu.
    • Pisanie*             Zamiana językowej różnorodności na ubóstwo przekazu myśli miała nieprzypadkową rewolucję: z początku powoli i wkrótce - z impetem jak ośmiornica wlazła na internetowe obszary - stale, konsekwentnie i upierdliwie nadal anektuje coraz większe obszary naszej rzeczywistości internetowej.             A redukcja mówionego, pisanego i śpiewnego języka wciąż postępuje, zapanowało skrzętne liczenie używanych słów, oszczędne szafowanie ich różnorodnością - jęła obowiązywać  łaptologia.             Tekst musi być skonstruowany bez językowej biżuterii - metafory, porównania i innych artystycznych ozdobników - one poszły paszoł won i modne jest podawanie na tacy byle czego - bylejakości, a nieobecność spekulacji, domysłów i niedomówień - czy też jakichkolwiek myślowych procesów - odarły poezję, prozę i prozę poetycką - klasyczną mowę wiązaną z dotychczasowego sensu.            Ludzie, którzy nie potrafią ułożyć byle zdania - zaczęli stosować relatywną logikę i w sposób gładki zmieniają to - co popadnie, a czego nie mogą - obśmiewają i wymyślili nowy sens wypowiadanych słów - odtąd styl nie może już być kwiecisty, arabeskowy i kwitnący - taki od razu wędruje pod ostrze gilotyny.             Ich zdezelowane sądy od razu chwyciły wiatr w żagle i poczęły surfować po morzach, jeziorach i oceanach odważnych spekulacji i stwierdzili, że nastała korzystna moda na używanie sztampy - trzeba być pojmowanym bez żadnego tam - ale, a idee należy głosić językiem obfitym w ogromne uproszczenia - w iście gołosłowną pustkę.             Uznali, że słów o rodowodzie przestarzałym - nie należy używać i ogłosili zwycięski zmierzch metaforycznych sformułowań, zaczęli bić w surmy zbrojne - obwieszczając wieczny odpoczynek niestrawnym  tekstom, warsztatom literackim i przydługim zdaniom i w rezultacie poszczególny człowiek zaczął dysponować nieograniczonymi areałami rozsądku.             Z powodu działań językowego rzeczoznawcy, który wtargnął na arenę dziejów, postanowiono wyposażyć piszących w stosowne przyodziewki. I tak się stało. Wnet zaprojektowano stosowne mundurki, a literacki naród prezentował się w nich identycznie, co wyglądało, jakby wyszedł spod jednej sztancy. Kto dał się wbić w to przyobleczenie, ten w niczym nie odstawał od chóru; kląskał i biadał w tej samej tonacji.­   Autor: nerwinka Źródło: opowi.pl
    • Pan             Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która bezterminowo chroni strategiczne firmy polskie przed obcymi podmiotami gospodarczymi - spoza Unii Europejskiej i nowe przepisy wejdą w życie dwudziestego czwartego lipca.   Źródło: WP Wiadomości              Strategiczne Spółki Skarbu Państwa można znaleźć w mojej ustawie zasadniczej - Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Narodowej.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...